Moja Locha mi zdechła ;/

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez goramo » Pt lip 01, 2011 8:14 am

Arti napisał(a):U mnie jest pewna dziwna przypadłość. Jak stoję na światłach w deszczu to z okolic przednich lag i półek unosi się kupa dymu. Pierwszy raz się przestraszyłem, ale teraz nie zwracam uwagi na to. Okazuje się, że woda spływa z owiewki na rury układu chłodzenia i się skrapla. Ale teraz na serwisie to zgłoszę.



Pierwsze primo - nie "się skrapla", tylko raczej odparowuje... :msn-wink:
Drugie primo - nie "dymu" lecz pary :msn-wink:
Trzecie primo - efekt jest nie tylko u Ciebie. :msn-wink:
U mnie też paruje, u kolegi PIWKO w N-ce też jest tak samo.... woda płynie na gorącą chłodnicę, rury z cieczą, tudzież cały silnik i kolektor wydechowy więc momentalnie robi się sporo pary... Wg mnie to normalka i nie ma czym się przejmować.

Co do możliwości zamoknięcia gdzieś jakiejś kostki, połączenia itp. - trzeba raz na jakiś czas zrobić przegląd połączeń elektrycznych, zabezpieczyć styki, zrobić poprawki na izolacji i powinno być OK.

Pamiętajcie, że po lewej stronie pod owiewką jest zlokalizowana cewka zapłonowa, która jest widoczna od góry, więc przy zajebistej ulewie pewnie może dostać trochę wody - zwłaszcza jak moto stoi na bocznej stopce to wtedy cewka jest bardziej odsłonięta od góry...
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez zbyhu » Pt lip 01, 2011 11:27 am

Yo!

U mnie tez paruje w deszczu. Chlodnica zbiera mnostwo wody w deszczu.
Jak sie sprzeta po jezdzie w deszczu postawi na bocznej stopce, to sie wylewa jak z kranu dobra chwile.

Ja stawiam, ze Trollskiemu padl altek. Juz mial przewijany, wiec moze fuszere odwalili.
Bo dymek w deszczu to bym raczej wlasnie pare podejrzewal i nie wiazal z awaria.

Zdychajace aku, to wlasnie problemy z iskra, wiec przerywanie silnika, potem komp ma spadki napiecia, wiec abs zaczyna swirowac, w koncu starcza tylko na iskre, wiec zdychaja zegary. Standard. Aku zdechlo, pewnie ladowania brak.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez raphi » Pt lip 01, 2011 2:12 pm

Trollsky napisał(a):no chłopaki, mam nadzieje ze to nie komputer albo regler , mam cichą nadzieje ze jakaś kostka sie zjarała.

Jak regler to mała bida, ale to nie wygląda na regler. 3mam kciuki że jakaś kostka...
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez Beeeeer » So lip 02, 2011 6:58 pm

jakby padł regulator napięcia to odpalisz na pych i pojedziesz na wyzszych obrotach wiem bo ponad 20 km jechałem i nie spuszczalem ponizej 3tys. obrotów.
Miałem trase Istebna Katowice i na wysokości Mikołowa coś sie dziwnego zaczęło dziać przygasalły swiatła, dziwnie silnik pracował na niskich (czyt. dławiło go) no i oczywiście zegary umarły:).
Ale jakoś dojechałem i w serwisie wymienili na regulator z yamahy R6. (narazie testuję i jeździ)
Oby i Twoja hondeczka powróciła do dawnej sprawnosci!
Avatar użytkownika
Beeeeer
Użytkownik
 
Posty: 129
Dołączył(a): Wt mar 08, 2011 10:37 am
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: obecnie brak sprzęta

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez zbyhu » So lip 02, 2011 7:30 pm

Yo!

Zalezy jak regler padl.
Jak daje za niskie napiecie na wolnych obrotach, a wyzej dobre, to zgoda, bo na wysokich dziala w miare, laduje aku, wszyscy sa szczesliwi.
Ale jak regler daje dobre napiecie na niskich obrotach, a zdecydowanie za duze na wysokich, to mozna spalic cala elektronike w moto.
Tak mial raphi. Po przekroczeniu chyba 3 tys.obr regler dawal juz takie napiecie, ze palilo zarowki swiatla glownego.

Takze to nie takie proste ;). Jak sie regler sypnie, to roznie moze sie zachowywac.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez klemens » So lip 02, 2011 7:45 pm

Coś widzę, że te nasze hondziska wcale nie są takie bezawaryjne :eek:
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez mxzibi » So lip 02, 2011 7:57 pm

klemens napisał(a):Coś widzę, że te nasze hondziska wcale nie są takie bezawaryjne :eek:


A co masz na myśli ,że awaryjne ?????? :pokey:
Mogę się założyć ,że są to jedne z najmniej awaryjnych moto a to ,że komuś moto padło na drodze no cóż - zdarza się :crybaby: .
Najważniejsza teraz to diagnoza o co kaman .
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
mxzibi
Użytkownik
 
Posty: 112
Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 7:36 pm
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 47
Motocykl: CBF 1000 '08

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez klemens » N lip 03, 2011 8:57 am

mxzibi napisał(a):
klemens napisał(a):Coś widzę, że te nasze hondziska wcale nie są takie bezawaryjne :eek:


A co masz na myśli ,że awaryjne ?????? :pokey:
Mogę się założyć ,że są to jedne z najmniej awaryjnych moto a to ,że komuś moto padło na drodze no cóż - zdarza się :crybaby: .
Najważniejsza teraz to diagnoza o co kaman .
Pozdrawiam

Ano mam na myśli te alternatory właśnie, regulatory napięcia, badziewne luty, czyli ogólnie elektrykę. Są to stosunkowo proste serwisowo i tanie naprawy ale takie usterki unieruchamiają moto na drodze. Bardzo jestem ciekaw, o co chodzi u Trollskiego. A tak w ogóle, to chciałem pobudzić nieco forum i dlatego włożyłem mały kijek w mrowisko, he,he. A tak z innej beczki, to gdzie Ty mxzibi serwisujesz swojego sprzęta w Łodzi? Ja mam do Łodzi najbliżej ale na razie moto jeszcze na gwarancji, więc wyboru wielkiego nie mam. Z ASO najlepszy wydaje mi się Profi na Włókniarzy
ale tak w ogóle dużo dobrego słyszałem o TIMie na Inflanckiej. Gdzie, Twoim zdaniem najlepiej jeździć po gwarancji? A może ktoś jeszcze jest z Łodzi lub okolic?
Ostatnio edytowano N lip 03, 2011 8:08 pm przez klemens, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez raphi » N lip 03, 2011 7:43 pm

mxzibi napisał(a):
klemens napisał(a):Coś widzę, że te nasze hondziska wcale nie są takie bezawaryjne :eek:


A co masz na myśli ,że awaryjne ?????? :pokey:
Mogę się założyć ,że są to jedne z najmniej awaryjnych moto a to ,że komuś moto padło na drodze no cóż - zdarza się :crybaby: .
Najważniejsza teraz to diagnoza o co kaman .
Pozdrawiam

Zauważcie że wtedy była taka nawałnica jakiej jeszcze świat nie widział... deszcz padał do góry ;)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Moja Locha mi zdechła ;/

Postprzez MarQ » Pn lip 04, 2011 1:42 pm

klemens napisał(a):
mxzibi napisał(a):
klemens napisał(a):Coś widzę, że te nasze hondziska wcale nie są takie bezawaryjne :eek:


...
Ano mam na myśli te alternatory właśnie, regulatory napięcia, badziewne luty, czyli ogólnie elektrykę. Są to stosunkowo proste serwisowo i tanie naprawy ale takie usterki unieruchamiają moto na drodze. ...


Jednym z najsłabszych elementów samochodów Fiata zawsze była elektryka (może teraz się coś zmieniło ale nie wiem bo nie mam kontaktu). CBF 1000 jest produkowana we Włoszech. Może to po prostu taka włoska "specjalność"...?
MarQ
Znawca
 
Posty: 284
Dołączył(a): Cz paź 07, 2010 5:04 pm
Motocykl: PCX 125

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości