Kolejny problem z 500tką;( tym razem coś z mechaniką;(((

[raphi]

Takze da sie kupic zdrowa uzywke. Czeso trzeba oczywiscie zaplacic wiecej, niz za typowe szroty z allegro, ale jednak sie da.

Zgadza się a ja jestem tego najlepszym przykładem. Mam zdrowiutki sprzęt, z bardzo dobrym wyposażeniem, do tego 12 koni więcej niż fabryka dała a to wszystko w bardzo dobrej cenie. I nie kupowałem po znajomości a z ogłoszenia, zwyczajnie

Skąd Ci się wzięły te dodatkowe konie? Ja też chcę.

No jak skąd? LeoVince (z dbkillerami)

[Pix]

12KM z samych wydechów przy zakładając fabrycznych 100KM... Niemożliwe...
Chyba że wymieniłeś kompletny układ wydechowy czyli łącznie z kolektorem i dolotami.

[klemens]

12KM z samych wydechów przy zakładając fabrycznych 100KM... Niemożliwe...
Chyba że wymieniłeś kompletny układ wydechowy czyli łącznie z kolektorem i dolotami.

Też tak myślę. A mierzył ktoś na hamowni parametry fabrycznej cbf ? W jakimś artykule czytałem o V-stromach 650, że miały sporo większą moc od deklarowanej (przynajmniej mierzone egzemplarze). Czasem producent sprzedaje pojazd na rynek, gdzie ubezpieczenia mają przedziały mocy silnika i po prostu zaniża te parę koni, żeby się zmieścić w przedziale. Akurat nas to nie dotyczy ale może nie wgrywają do każdego kraju innej mapy tylko jadą równo.

[raphi]

12KM z samych wydechów przy zakładając fabrycznych 100KM... Niemożliwe...
Chyba że wymieniłeś kompletny układ wydechowy czyli łącznie z kolektorem i dolotami.

A ja wiem?? Taki kupiłem, a oryginalne wydechy mam w garażu. Może taki egzemplarz, że miał już fabrycznie więcej? Ja myślę, że wszystkie duże CBF-y mają większą moc niż ta deklarowana przez producenta 98. I pewnie puste wydechy dorzuciły te 4 - 5 koni i wyszło 110. No ja pojęcia nie mam, naprawdę

[goramo]

Często jest właśnie tak, że faktyczna moc jest nieco wyższa niż podaje producent. Czasem jest to 2, czasem 4-6 a czasem nawet więcej kucy. Dla przykładu - od zawsze odkąd pojawił się na rynku Bandit 1200 producent podawał uparcie 98KM i w przypadku nowego B1250 też tak samo. Tymczasem wszelkie źródła twierdzą, że ciężko jest znaleźć zdrowego Bandytę, który na hamowni wyplułby mniej niż 110KM....


Czasem jednak zamiast bonusa w postaci dodatkowych kuniów jest anus w postaci niedoboru śmocy względem danych katalogowych.... taki przypadek był opisywany w motocyklu - sprzęt FJR1300, której wg pomiarów brakowało co najmniej kilka jak nie kilkanaście KM do deklarowanej przez producenta mocy....

[Dude]

W kwietniowym "motocykl" był test sprzętów dających radę pojechać 300 km/h i żaden z nich nie miał zadeklarowanej mocy. Zawsze kilka lub nawet kilkanaście koni mniej.
BMWS1000RR - na kole 183,5 na wale 198,3 - producent podaje 193KM
Kawasaki ZZR1400 - nk 166,9 nw - 179,9 - producent podaje 190KM
MC Augusta F4 1000 - nk 164,8 nw - 177,5 - producent podaje 186KM
Suzuka Hayabusa 1300 - nk 172,9, nw - 187,3 - producent podaje 197KM

[goramo]

BMWS1000RR - na kole 183,5 na wale 198,3 - producent podaje 193KM

No to jak dla mnie akurat tutaj jest nadmiar około 5 kucy - bo producent podaje moc na wale silnika.

Co do reszty - np. taka Hajabusa ma dynamiczne doładowanie powietrzem, czyli im szybciej jedzie, tym więcej powietrza łapie w chrapy airboxa -> tym większe ma "doładowanie" a co za tym idzie moc. Dlatego na hamowni wychodzi mniejsza, bo przecież motocykl stoi w miejscu a tylko miele kołami na rolkach... Brak zatem doładowania powietrza a tym samym nie da się osiągnąć deklarowanej mocy motocyklem przytroczonym do stanowiska pomiarowego.... Trzeba by podpiąć kompa i zrobić przejażdżkę - wtedy pewnie wynik byłby inny (lepszy).

[Pix]

Dokładnie jak goramo mówi. Jeśli mamy na hamowni zbliżoną wartość kucy do katalogu, to możemy być prawie pewni, że w trakcie jazdy zagubione koniki wracają do stada. To się tyczy praktycznie wszystkich większych motocykli, które mają wloty powietrza z przodu.