Wskaźnik zapiętego biegu

[mx500]

Dla mnie taki wskaźnik to bezużyteczny dodatek... po co to komu.. podczas jazdy patrzmy na drogę i podziwiajmy widoki a nie gapmy się w zegar jaki to aktualnie bieg zapięty wg mnie wskaźnik wrzuconego biegu jest z całym szacunkiem dla początkujących jeźdźców co by wiedzieli czy mają zredukować czy nie jak dojeżdża do skrzyżowania Pozdro

[RxxxP]

Dla mnie taki wskaźnik to bezużyteczny dodatek... po co to komu.. podczas jazdy patrzmy na drogę i podziwiajmy widoki a nie gapmy się w zegar jaki to aktualnie bieg zapięty wg mnie wskaźnik wrzuconego biegu jest z całym szacunkiem dla początkujących jeźdźców co by wiedzieli czy mają zredukować czy nie jak dojeżdża do skrzyżowania Pozdro

Wydaje mi się, że nie masz racji, CBF1000 ma taki moment obrotowy, że wydaje Ci się, że jeszcze powinien być jeden bieg (7). Ja jak jeźdżę to w trasie mam wyczucie gdy przekładam na piątkę i wiem, że kolejny bieg będzie ostatnim szóstym ale muszę właśnie na tym się skupiać a nie na jeździe i podziwianiu widoków a raczej na skupianiu się na samej drodze bo jak się ma zapięty szósty bieg i szuka się siódemki tzn., że nie jedziesz wolno.

Myślę, że taki wskaźnik to bardzo dobra rzecz - GIPRO "DS" - ma podpięcie bezpośrednio pod złącze diagnostyczne - koszt ok. 400 zł - wydaje mi się, że może mieć wpływ na zmniejszone zużycie paliwa (w skali sezonu) a na pewno ma wpływ na dźwignię zmiany biegów jak się siódemki szuka;)

I na koniec: W droższych motocyklach a zwłaszcza w turystycznych masz fabryczny wskaźnik włączonego biegu na desce rozdzielczej, myślisz, że producenci też założyli, że ich motocykle są kupowane przez początkujących jeźdźców?

[gatorek]

A ja tylko dodam, że wszystko byłoby fajnie, gdyby ten wyświetlacz czytał po prostu zapięty bieg z diagnostyki.
Niestety - w motocyklach marki Honda złącze diagnostyczne nie przekazuje tej informacji i wyświetlacz oblicza sobie aktualny bieg na podstawie obrotów i prędkości. Dzięki czemu staje się bezużyteczny przy szybkich redukcjach podczas hamowania. Inna rzecz, że wtedy faktycznie lepiej skoncentrować się na drodze. A jedynkę można wyczuć - nieco inaczej się wbija. Chociaż czasem przy ostrym hamowaniu zdarza mi się próba wbicia zerówki

[klemens]

No i jeszcze jedno, właściwy bieg wyświetla się tylko przy puszczonym sprzęgle (przy zesprzęgleniu). Tak więc, jak szybko się redukuje 2 czy 3 biegi, to nie wiemy w jakie obroty wprowadzimy silnik po puszczeniu sprzęgła. Czyli pokazuje bieg, na którym faktycznie już jedziemy. Z ww powodów jest to dla mnie gadżet, który jak jest to dobrze ale specjalnie mi go nie brakuje.

[RxxxP]

Nie rozumiem jednej rzeczy: po co jest ten wyświetlacz potrzebny przy redukcji 2-3 czy 4 biegów w dół? patrzyłbyś na ten wyświetlacz? - po cholerę!, przecież te redukcje odbywają się w takich okolicznościach i na tyle szybko, że raczej nie jest w pierwszym priorytecie patrzenie na wyświetlacz.

Wskazania dla kierującego są przydatne w przedziale od 3-6 biegu ze szczególnym uwzględnieniem biegu nr 5 i 6 (a nie od 1-2 bo to jest oczywiste).

Uważam, że ten wyświetlacz jest miłym dodatkiem ale w zakresie zmiany biegów w górę a nie przy szybkiej redukcji w dół.

Nawet gdy jest motocykl fabrycznie wyposażony w taki wskaźnik to redukcje nie mają większego znaczenie. Cyfry się tak szybko zmienają, że te wskazania nic nie dają (ta informacja nie jest potrzebna kierującemu) aż do ustabilizowania się prędkości obrotowej jazdy.

To tylko taka moja opinia. Uważam, że wyświetlacz jest jak najbadziej funkcjonalnym dodatkiem. I jak to z dodatkami bywa najpierw się tym fascynujemy (często patrzymy) a z czasem zwracamy na niego uwagę sporadycznie wtedy kiedy jest nam ta informacja potrzebna np. przy 6 biegu - nie wyświetlacz służy do jazdy tylko motocykl.

[klemens]

[quote="RNP"]
Uważam, że ten wyświetlacz jest miłym dodatkiem
I tak go właśnie traktuję. Nic nie mam przeciwko niemu. Po prostu nie chce mi się tego szukać ani kombinować z montażem. Ale jak ktoś znajdzie coś estetycznego i poda mi to na tacy to chętnie wezmę, he,he.

[Dude]

Każdy motocyklista w końcu nauczy się, że przy XXXX obrotów 100km/h to musi być np. 5-tka a przy XXXX i 60 km/h to na bank 3-ka. Tylko po co komu ta wiedza?
Wyświetlacz mają drogie BMW i tanie Suzuki. Taki gadżet powinien być po prostu na wyposażeniu każdego motocykla i już. Nawet tanie chińskie Zippy mają...
To bardzo fajny pomocnik w codziennej jeździe miejskiej, bo żółte światło wyskakuje znienacka i warto wiedzieć na jakim biegu złapało nas czerwone światło.

[raphi]

CBF1K jest tak bardzo elastyczna, że nie ma większego znaczenia na którym biegu jesteśmy. Ostatnio jak jechałem do wawy w dośc dużym ruchu to po jakichś 15 - 20 km zauważyłem, że mam jeszcze 6-ty bieg Przyspieszanie z dołu - nie jest problemem i niczemu nie szkodzi w niskich obrotach jeśli nie odkręcamy zbyt mocno, a przyspieszamy spokojnie (jak na naszą CBF-ę) i płynnie. Mi tam wskaźnik nie jest potrzebny - przydałby się w zasadzie tylko po to bym nie wbijał 7-ki.

[Sebuś]

Jak ktoś juz to powiedział to zbędny gadżet, ale nie oznacza ze nie warto go mieć.
Nie raz zdarzyło mi sie szukać 7 czy jechac jakis czas na 5 zapominajac o jeszcze jednym biegu. No i tylko do tego jest to przydatne. Nie chodzi tu o staż lecz wiedze ktora moze sie przydać...

No i zupełnie nie wiem po co patrzeć a wskazania przy szybkich redukcjach ;]

[PeterS]

Moim skromnym zdaniem taki wyświetlacz to tylko bajer. "Na słuch" i obroty można jakoś ogarnąć te 6 biegów, tym bardziej, że błąd co do zapiętego biegu nie kończy sie przymulaniem ani szarpaniem łańcuchem. Za to też wbijam często "7", ale dla jednego biegu raczej nie będe kupował takiego wynalazku