Opony - wszystko na temat

[DonQuijote88]

Posiadam takowe, chwalę sobie:) (Pirelli Angel ST).

[slawekp]

Ma ktoś, może się odnieść!
https://youtu.be/botNtNpAx9E

[Seraphim]

Zamontowałem komplet u siebie i mogę potwierdzić po 400km że motocykl zachęca do składania się i naprawdę czuć stabilną jazdę w zakręcie.

[Arpgor]

No to powiem jak tam eksploatacja PR5. W porównaniu do PR2 nie ma co porównywać. Trzyma się jak głupi, zniknęło shimy. Z kufrem czy bez po prostu stabilnie idzie do przodu. Po zakrętach trochę jeszcze ze strachem, ale prowadzi się inaczej. Na PR2 miałem taki moment, że wiedziałem że mocniej już nie można schodzić, bo czułem że zaczynają ustępować. Po prostu czuć było że zaczynają uślizgiwać delikatnie i "mówiły dość". Tutaj nie ma tego wrażenia i co gorsza nie wiem kiedy puszczą. Pierwszy raz się uślizgną to będę wiedział do kiedy można schodzić, ale najpierw muszę poznać jak wygląda te ostrzeżenie. Wtedy już będzie pewniej. Na razie jeździ jak tramwaj. Chcesz skręcić to skręcasz i trzyma się jak przyklejony.
150km nawinięte.

[slawekp]

Będę wdzięczny za recenzje po kilku tysiącach km..
Na przyszły sezon muszę zakupić nowy kąplet więc szukam już dziś, a przyznam że mam słabość do Michałków, a ten filmik nie wiadomo czy traktować na poważnie czy bardziej jako reklamę . Tak naprawdę to bardziej będę wierzył kolegom z forum!

[raphi]

Angel ST nie mają takiego uślizgującego powiadamiacza. Wcześniej jest podnóżek.

[mjr]

No to powiem jak tam eksploatacja PR5. W porównaniu do PR2 nie ma co porównywać. Trzyma się jak głupi, zniknęło shimy. Z kufrem czy bez po prostu stabilnie idzie do przodu. Po zakrętach trochę jeszcze ze strachem, ale prowadzi się inaczej. Na PR2 miałem taki moment, że wiedziałem że mocniej już nie można schodzić, bo czułem że zaczynają ustępować. Po prostu czuć było że zaczynają uślizgiwać delikatnie i "mówiły dość". Tutaj nie ma tego wrażenia i co gorsza nie wiem kiedy puszczą. Pierwszy raz się uślizgną to będę wiedział do kiedy można schodzić, ale najpierw muszę poznać jak wygląda te ostrzeżenie. Wtedy już będzie pewniej. Na razie jeździ jak tramwaj. Chcesz skręcić to skręcasz i trzyma się jak przyklejony.
150km nawinięte.

A ciekawe jak do PR4?

[8Pinki3]

No to powiem jak tam eksploatacja PR5. W porównaniu do PR2 nie ma co porównywać. Trzyma się jak głupi, zniknęło shimy. Z kufrem czy bez po prostu stabilnie idzie do przodu. Po zakrętach trochę jeszcze ze strachem, ale prowadzi się inaczej. Na PR2 miałem taki moment, że wiedziałem że mocniej już nie można schodzić, bo czułem że zaczynają ustępować. Po prostu czuć było że zaczynają uślizgiwać delikatnie i "mówiły dość". Tutaj nie ma tego wrażenia i co gorsza nie wiem kiedy puszczą. Pierwszy raz się uślizgną to będę wiedział do kiedy można schodzić, ale najpierw muszę poznać jak wygląda te ostrzeżenie. Wtedy już będzie pewniej. Na razie jeździ jak tramwaj. Chcesz skręcić to skręcasz i trzyma się jak przyklejony.
150km nawinięte.

Potwierdzam
mam PR5 od 14 lipca do tej pory przejechane na nich ponad 800km. W pierwszych km jazdy nie mogłem się przyzwyczaić w zakrętach i rondach że moto samo się składa.(Ale to chyba każda nowa opona tak ma) Jak kolega wyżej pisze trzymają się drogi jak przyklejone. Nawet przy obfitych opadach deszczu (gdzie samochody zwolniły do ~90km/ha wraz z nimi ja) na dziurawej DK1 (Częstochowa - Piotrków Tr.) nie było jakiś niespodzianek dobrze trzymały się drogi odprowadzając wodę. Uślizgów jak na razie nie poczułem. Jestem z nich zadowolony tak samo jak z poprzednich modeli PR2 i PR3 Zobaczę co będzie dalej.

[Nod]

Jestem trochę zawiedziony PR4. Miałem więcej uślizgów tylnego koła w ciągu 3 miesięcy, niż przez ostatnie 3 sezony. Nie jestem pewien czy jest to spowodowane, większą ilością sytuacji gdzie musiałem mocniej hamować czy te opony są jakieś dziwne. Tyle dobrego, że to nie przednie się uślizguje ... Ale z każdą taką sytuacją trace zaufanie do tych opon

[zibi]

A może po prostu szybciej jeździsz