-patrick- napisał(a):S21 to kozaki, (jak chyba sportowa każda guma w tej kasie)
po dogrzaniu trzyma jak przyspawana, ale na zimnej trzeba uważać, kilka razy się zdziwiłem odwijając w fz1
No to ponad 1.5 tys km na S21 już za mną.
Mogę tylko potwierdzić - S21 trzymają jak klej.
Pierwszy raz w życiu odważyłem się na takie pochylenia i na červenohorskich winklach w zasadzie nie wiadomo kiedy zamknąłem tył.
Co do ewentualnych uślizgów na zimnych laczkach, to nie doświadczyłem tego. Możliwe, że jest to po części wynikiem "śladowej" ilości Nm jakie generuje silnik w HH
, a po części tym, że zanim zacząłem dawać w palnik do odcinki, to gumy zdążyły złapać już temp roboczą...
Tak czy siak, uważam, że opony warte swojej ceny.