[DEBATA] Dobór oleju do silnika - jaki, kiedy?

[rupert]

Yo!

Nie poczułem się urażony i może trochę za ostro pojechałem...

Marketing i łapanie klientów to masz w zupełności rację, ale producentów jest wielu i wolna wola.
Mnie się nie podoba, że na naszym rynku mamy sporo bubla, słabe oleje renomowanych marek. Oferują nam tandetę bo w cenach euro by nie zaistnieli. Warto szukać ludzi co sprowadzają olej (często w punktach wymiany, ja akurat mam mechanika na osiedlu).

Sam jeździłem Golfem I ('83) na dieslowskim oleju i to polecił mi dawny mechanik, że lepiej sobie poradzi z nagarem, tzn utrzyma go. Golfik miał 330k km na koncie i śmigał jak głupi (benzynka się rozumie). Łezka się kręci na wspomnienie.

Uznajmy:
Oleje się mieszają
Najlepiej, jak można, to nie mieszać
Wymieniać zgodnie z instrukcją

Pozdrawiam
Miłych Andrzejek

[radomil10]

Pytanie - waszym zdaniem olej jest lepiej wymienić przed zimowaniem sprzeta, czy po - zaraz na początku sezonu? Nie chodzi mi tu o przejechane kilometry....dodam że chodzi mi o pełen syntetyk...

[kemyR]

Pytanie - waszym zdaniem olej jest lepiej wymienić przed zimowaniem sprzeta, czy po - zaraz na początku sezonu? Nie chodzi mi tu o przejechane kilometry....dodam że chodzi mi o pełen syntetyk...

Nie przytocze gdzie i dlaczego, ale czytalem ze lepiej przed...

[goramo]

Lepiej chyba przed, gdyż olej świeży nie zawiera produktów spalania i nie jest zakwaszony dzięki czemu stoąjąc sobie przez kilka miesięcy nie żre silnika od środka jak olej przepracowany.
Ponadto z przepracowanego, brudnego oleju podczas przerwy w użytkowaniu powoli osadzają się syfy, które później ciężko bedzie wypłukać z silnika.

Takie mniej wiecej wieści wyczytałem w necie i moim zdaniem brzmi to sensownie. Poza tym w instrukcjach do moto producenci też zalecają przed długim postojem zalać silnik nowym olejem.

Ja tak zawsze robię - bezpośrednio przed odstawieniem motocykla na zimę zlewam stary olej, wymieniam filtr i wlewam nową oliwę.

[raphi]

Ja tak zawsze robię - bezpośrednio przed odstawieniem motocykla na zimę zlewam stary olej, wymieniam filtr i wlewam nową oliwę.

Ja też tak zrobiłem. Chociaż na tej nowej oliwie przed postojem nakulałem kilka setek km...

[radomil10]

Dzieki za opinie...rzeczywiście wydaje się to bardziej rozsadne...z drugiej strony w silniku zawsze zostaje jakis delikatny syf, w miejscach gdzie olej mniejszym cisnieniem penetruje, zalewając więc nowym wchodzi on takze w reakcje w jakims tam stopniu z tymi ,,syfami,, a wiec rozpoczynajac nowy sezon nie smigamy juz na takiej idealnej swieżynce z butelki...ale to w końcu mały szczegól i mysle że przy naszych ostatnich zimach te 4 miesiace postoju na oleju który miał jakieś 6 tys km za sobą...krzywdy silnikowi nie wyrządza...mylę się?

[Goral4t]

ja w tym roku słucham mechanika z Krk który kupuje od kilku lat olej Platinum <orlen> specyfikacje ma dobrą <nawet lepsza> a koszt mniejszy prawie o połowę... a co ak co co polskie to dobre:D a nie koniecznie co drogie lepsze <zobaczymy>

[radomil10]

...To prawda, mozna się na prawdę zdziwić jakie machloje są robione przy produkcji chemii - czy to budowlanej, przemysłowej, czy samochodowej...wiem coś o tym jednak nie będe sie rozpisywał... , jednak na prawdę zdaża się często że producenci na rynku chemicznym korzystaja z półproduktów od tego samego dostawcy...mało tego, zmieniają tylko o kilka procent recepturę, podnosząc przy tym cenę o kilkaset procent ...tu najlepiej potencjalnego klienta można zrobić w balona...kto wie, może i twój mechanik ma rację

[Goral4t]

...To prawda, mozna się na prawdę zdziwić jakie machloje są robione przy produkcji chemii - czy to budowlanej, przemysłowej, czy samochodowej...wiem coś o tym jednak nie będe sie rozpisywał... , jednak na prawdę zdaża się często że producenci na rynku chemicznym korzystaja z półproduktów od tego samego dostawcy...mało tego, zmieniają tylko o kilka procent recepturę, podnosząc przy tym cenę o kilkaset procent ...tu najlepiej potencjalnego klienta można zrobić w balona...kto wie, może i twój mechanik ma rację

oby bo jak nie to nowy silnik ;D

[Basti]

poprzedni właściciel lał mineralnego castrola co jest lepsze??

Minerala lał???

Nie wiem skąd się wzięły te uprzedzenia do minerała. Powtórzę się, byłem wcześniej zainteresowany zakupem YAMAHY XJR 1300, czytałem wiele opinii na temat tego sprzęta, między innymi o jego trwałości. Jakaś gazeta w swoim artykule podała, że w Ameryce motocykle te spokojnie przekraczają 200 tyś mil i tu ciekawostka na oleju mineralnym.
Mój wniosek, po co przepłacać na oliwie. Leje półsyntetyka, wymieniam średnio co 8 tyś, lub raz na rok przed zimą. Zaznaczam również nie mam żadnych oporów przed śmiganiem na mineralnym.