NC750S DCT - tryb L (proszę o pomoc).

[RaDaR]

Po ostatniej przejażdżce w miejscu gdzie na wyświetlaczu mamy tryby jazdy D lub S, pojawiło się L. Obstawiam że jest to jakiś tryb awaryjny, ponieważ nie mogę włączyć trybu manualnego. Tryby D i S działają, jest to odczuwalne na obrotach silnika, ale na wyświetlaczu widnieje tylko L. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Czy można zrobić reset ustawień itp..? Jest to motocykl żony a ja nie mam doświadczenia z DCT. Moja ładniejsza i zarazem mniej rozgarnięta połowa przyznała się, że podczas ostatniej jazdy, przez pewien czas motocykl nie zmieniał biegów, jechała na jednym biegu (sic!) czyli musiała przypadkiem włączyć tryb manualny. Nie wiem jak długo jechała na jednym biegu, nie wiem na którym i przy jakiej prędkości. Po takiej akcji moto załączyło tryb L i załączył się automat. Honda jest na gwarancji, ale do najbliższego serwisu mam niestety 130km.Mniemam, iż taka wycieczka będzie nieunikniona, ale nic nie szkodzi zapytać ludzi z większą wiedzą i doświadczeniem...

[Wesoły Dyzio]

Po pierwsze zajrzyj tutaj

Po drugie wysokiego mniemania o swojej żonie to nie masz, twierdząc, że jest mniej rozgarnięta.

[-patrick-]

Juz nie bądź taki dosadny...tez mówie tak o swojej drugiej połowie i wcale nie uważam tego za obraźliwe. Ktoś musi być rozgarniety a ktoś ładny w związku

[Radarman]

Hej,

Wygląda na to że coś się porobiło z elektroniką DCT.
Odłącz więc na powiedzmy 30 min akumulator. Po tym czasie go podłącz i wykonaj poniższą procedurę resetu ECU skrzyni DCT:
1. Uruchom silnik i rozgrzej go do normalnej temperatury pracy (ok. 10-15 min pracy na biegu jałowym),
2. Zgaś rozgrzany silnik za pomocą kluczyka.
3. Upewnij się że "kill switch" jest w pozycji "rozruch"
4. Wciśnij i przytrzymaj przycisk "D" przekręcając jednocześnie kluczyk do pozycji zapłon. Powinien zapalić się symbol silniczka.
5. Po zgaśnięciu symbolu silniczka puść przycisk "D".
6. Używając przycisku N-D wciśnij go w następującej sekwencji: DDNDN. Powyżej wskaźnika biegów powinny się pokazać symbole DS i migający myślnik (kreska) w miejscu wyświetlacza biegów.
7. Uruchom silnik i pozostaw go na biegu jałowym (nie ruszaj manetki!), aż do momentu kiedy znikną wskazania DS i kreska na wyświetlaczu biegów.
8. Zatrzymaj silnik poprzez przekręcenie kluczyka.
9. Po kolejnym uruchomieniu silnika wszystko powinno być OK (mam nadzieję)...

[RaDaR]

Pomogło
Bardzo dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Wszystko wróciło do pierwotnego stanu bez najmniejszych problemów. Jestem Ci winien DUUUŻEGO browara. Pozdrawiam.

[Radarman]

Pomogło
Bardzo dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Wszystko wróciło do pierwotnego stanu bez najmniejszych problemów. Jestem Ci winien DUUUŻEGO browara. Pozdrawiam.

Nie ma problemu. Jakby coś to pytaj, po to tu jesteśmy
LwG

[Wesoły Dyzio]

Pomogło
Bardzo dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Wszystko wróciło do pierwotnego stanu bez najmniejszych problemów. Jestem Ci winien DUUUŻEGO browara. Pozdrawiam.

No nie wiem co na to Browar powie

[Glub]

Hej,

Wygląda na to że coś się porobiło z elektroniką DCT.
Odłącz więc na powiedzmy 30 min akumulator. Po tym czasie go podłącz i wykonaj poniższą procedurę resetu ECU skrzyni DCT:

Odłączanie akku jest konieczne?
Bo dziś mi hondzia zrobiła psikusa.
Włączyłem się do ruchu i nie mogę wrzucić dwójki. patrzę na wyświetlacz biegów na którym miga tylko jedna pozioma kreska... jechać mogę ale tylko na jedynce... więc czym prędzej się zatrzymałem tam gdzie moglem, zgasiłem silnik kill switchem, potem wyłączyłem stacyjkę.
Włączyłem oba, zrzuciła do neutrala i bez problemu moglem uruchomić silnik i jechać normalnie.
myślę o resecie tak dla kurażu.

[Kaplan]

Po tym, co tu piszecie, zaczynam tracić zaufanie i przekonanie do DCT.
Takie numery mogą być wręcz niebezpieczne, jeśli jesteśmy np. w trakcie wykonania manewru wyprzedzania czy zmiany pasa.
Owszem, wyskakujący bieg w manualach też jest niebezpieczny, ale w DCT to jednak elektronika sterująca jest tym słabym punktem.

[Glub]

Eee tam kaplan... I nic nie zrzucił tylko nie pozwolił na zmianę. I no dwa takie grzybki w barszczu to niewiele...