Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.Spam będzie usuwany.
Re: Olejarka- zrób to sam.
Cz wrz 08, 2011 9:08 pm
Nie wierze w to co widzę 
eLPeGie w motongu ????????????
Panowie,jaka mniej wiecej srednice wew trzeba kupic przewodziku ,aby pasował na ten zaworek akwarystyczny do regulacji?
eLPeGie w motongu ????????????
Panowie,jaka mniej wiecej srednice wew trzeba kupic przewodziku ,aby pasował na ten zaworek akwarystyczny do regulacji?
Re: Olejarka- zrób to sam.
Cz wrz 15, 2011 7:48 pm
Wybaczcie że dopiero teraz odpowiadam. Krótko mówiąc:
- benzyny palił ok. 6 l/100, LPG ok 8 l/100- po regulacji
- nieznacznie słabszy na gazie
- butla w kufrze o pojemnosci ok 20 l.- dosyć ciężka, tak jak by wieźć dziecko za plecami
- kufer w całości zajęty przez instalację
- z racji zastosowania mieszalników typu palnik umieszczonych w airboxie zwężeniu uległa średnica króćców ssących. Na benzynie powyżej 5 tys obr/min zaczynał się mulić.
- odpalałem na gazie, benzyny miałem pól baku- tak w razie czego. LPG było moim głównym paliwem
- koszt instalacji ok 800zł, wykonanie własne. Nic się nie blokowało i nie zamarzało- podpiąłem parownik pod układ chłodzenia silnika.
- sensacja na każdej stacji benzynowej- coś w rodzaju "cyrk Arena zaprasza na..." Lubiałem to zainteresowanie
Długo z tą przeróbką nie pojeździłem z przyczyn losowych- dwa koła to nie to samo co cztery... Patent ten miał prawo działać wymagał jedynie udoskonalenia sposobu dostarczania gazu do króćców ssących. Dlaczego to zrobiłem? Trochę z nudy ale bardziej z chęci posiadania czegoś oryginalnego, czego nie mają inni
- benzyny palił ok. 6 l/100, LPG ok 8 l/100- po regulacji
- nieznacznie słabszy na gazie
- butla w kufrze o pojemnosci ok 20 l.- dosyć ciężka, tak jak by wieźć dziecko za plecami
- kufer w całości zajęty przez instalację
- z racji zastosowania mieszalników typu palnik umieszczonych w airboxie zwężeniu uległa średnica króćców ssących. Na benzynie powyżej 5 tys obr/min zaczynał się mulić.
- odpalałem na gazie, benzyny miałem pól baku- tak w razie czego. LPG było moim głównym paliwem
- koszt instalacji ok 800zł, wykonanie własne. Nic się nie blokowało i nie zamarzało- podpiąłem parownik pod układ chłodzenia silnika.
- sensacja na każdej stacji benzynowej- coś w rodzaju "cyrk Arena zaprasza na..." Lubiałem to zainteresowanie
Długo z tą przeróbką nie pojeździłem z przyczyn losowych- dwa koła to nie to samo co cztery... Patent ten miał prawo działać wymagał jedynie udoskonalenia sposobu dostarczania gazu do króćców ssących. Dlaczego to zrobiłem? Trochę z nudy ale bardziej z chęci posiadania czegoś oryginalnego, czego nie mają inni
Re: Olejarka- zrób to sam.
Pt wrz 16, 2011 9:32 am
Niesamowite brachu... Jestem pełen podziwu dla takich ludzi. Szacunek !
Re: Olejarka- zrób to sam.
Śr wrz 28, 2011 9:22 am
Samo wyzwanie i realizacja super... ale jakoś do motocykli mi nie pasuje. Ale szacun 