CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez klemens » Cz paź 06, 2011 7:05 pm

Sprawdzę jeszcze w domu, w jakimś pisemku motocyklowym sprzed roku czy półtora opisywali firmę,co naprawia ramy (pozytywnie). Chyba to była ta, co podał Zbyhu ale jeszcze sprawdzę (jak znajdę).
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez Goral4t » N paź 09, 2011 9:22 am

w bielsku białej jest firma co pracuje z ramami... ale ja polecał bym chyba kupić inną ramę porostu .. wysłać ją na badanie prost ości a później ew. by nie zmieniać rejestracji coś pokombinować;]
Motomaniacy są wszędzie :) X11 "Power of Dreams"
Avatar użytkownika
Goral4t
Maniak
 
Posty: 1357
Dołączył(a): N lis 21, 2010 12:32 pm
Lokalizacja: KSU
Wiek: 31
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF 600 sa, x11
W siodle: 100-200 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez mx500 » Pn paź 10, 2011 9:45 am

Firma o której pisze Góral to Tecrol http://www.tecrol.bielsko.pl/html/?p=kontakt dobrzy spece, zajmują się prostowaniem półek, lag, ram więc może warto było by się u niech dowiedzieć czy poradzą coś w tym przypadku, wiem że wiele krakowskich serwisów korzysta z ich usług
"Brother, my cup is empty
And I haven't got a penny
For to buy no more whiskey
I have to go home"
--------------------------------
www.skutery-krakow.pl
--------------------------------
Avatar użytkownika
mx500
Użytkownik
 
Posty: 143
Dołączył(a): Pt mar 04, 2011 6:57 pm
Lokalizacja: Kraków / Oświęcim
Wiek: 41
Motocykl: CBF 600S 2005
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez szymafoto » Śr paź 12, 2011 6:24 pm

Dzięki chlopaki za info:)

rama jest walnięta pod bakiem... sam bak pękł jak arbuz... nie wiem czy z ramą jest sens kombinować zwłaszcza że bardziej mnie martwi silnik... miałem crash pady... i po lewej stronie przy upadku crash pad wyrwal gwint ułamał uchwyt na którym sie silnik trzyma:( jak narazie nie wiem co z serduchem bo wszystko jest rozwalone . Niestety ze mną jest wszystko ok... ale kumpel jadący z naprzeciwka wylądował w szpitalu po tym jak przyłożył cebrą w moj sprzęt i przeleciał przez kiere...

Pytanie ktoś tu ma na forum taka Efke? w tym kolorze???
Ciągle do przodu;)
Avatar użytkownika
szymafoto
Użytkownik
 
Posty: 35
Dołączył(a): Pt lip 29, 2011 11:08 am
Wiek: 41
Imię: Łukasz
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez zbyhu » Śr paź 12, 2011 6:41 pm

Na zgniłozielonej smiga Raphi ;).

I kolejny silnik rozwalony przez crash-pady... Chyba trzeba bedzie wrzucic w nazwe forum: "CBF1000 - nie kupuj crash-padow!"

Czemu "niestety" jestes caly? To najlepsze co moze czlowieka spotkac przy wypadku motocyklowym!!
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez goramo » Śr paź 12, 2011 6:49 pm

Szymafoto, jeśli mógłbyś to skrobnij coś na temat samego dzwona, bo z tego co teraz napisałeś to wygląda na całkiem niezłą kraksę....

Jak do tego doszło, przebieg samego wypadku, okoliczności, przyczyna - czy to było uderzenie w coś lub kogoś czy może wywrotka spowodowana np. najechaniem na piasek, olej, koleinę.... itp. ...

Tak z ciekawości po prostu. Może kilka tego typu informacji pozwoli uchronić kogoś od podobnego zdarzenia....

Pozdro.
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez raphi » Śr paź 12, 2011 7:40 pm

No, ja mam zgniłozieloną ;-)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez szymafoto » Śr paź 12, 2011 8:50 pm

Droga jedno pasmowa dwukierunkowa... uślizgnąłem się bo była wilgotna nawierzchnia albo coś rozlane nie wiem nie zdążyliśmy sprawdzić. Spadłem z moto przeszurałem kawałek po asfalcie potem było turlanie... motocykl położył sie na boku i ślizgał po asfalcie obracając sie dookoła własnej osi a kumpel jechał z naprzeciwka swoim pasem nie zdążył zareagować ponieważ stało się to nagle i przywalił jak w mur. Przeleciał przez przez kiere uderzając kością łonową w bak a CBR'ki mają ten bak dość kanciasty... zrobił fikołka w powietrzu i upadł na plecy...mieliśmy około 70-80 km/h nie wiecej (gdyby było więcej to byśmy leżeli w piórnikach) Czysty przypadek w złym miejscu o nie właściwym czasie... 1 sekunde wcześniej lub później i byśmy sie mineli.

Na to nie ma reguły .

W tym roku On miał już drugi wypadek z czego pierwszy 2 miesiące temu jadąc w nocy były roboty drogowe, najechał na tą czarną podstawe pod słupek była postawiona w poprzek drogi i bez słupka jakis TIR pewnie zawinał wybiło go w góre i gleba skończyło sie wybitym barkiem... w moto obydwie felgi rozwalone i kiera lewa złamana... poskładał moto i teraz rozpieprzyliśmy sie razem....:(

miesiąc temu jechałem z kumplem na zdjęcia... jechał przedemną suzuki gs 500 ... lekkie moto... ja za nim Efka... zjeżdżaliśmy z trasy przez rondo w prawo pod fashion house wcześniej stukneły się tam chyba dwa samochody bo stali na poboczu... rozlany był olej... jechaliśmy może z 20 km\h wywinął loopa i okrecił sie raz z moto na boku po asfalcie puścił sprzęta i sam moto jeszcze raz zrobił obrót na boki 360 stopni... Nie ma reguły niestety...

Kolejny kumpel dwa i pół miecha temu rozwalił Bladego gdy jechali na bułgarie... pomylił się zerknął na nawigacje był na pasie do skrętu w prawo a mieli jechać prosto zmienił pas podniósł głowę i przywalil w tył samochodu... moto skasowane on caly bo kawał chłopa przeszural na dupsku po asfalcie i tyle... niestety ... tak to jest:(
Ciągle do przodu;)
Avatar użytkownika
szymafoto
Użytkownik
 
Posty: 35
Dołączył(a): Pt lip 29, 2011 11:08 am
Wiek: 41
Imię: Łukasz
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 1000 PO WYPADKU !!!!!!!!!!!!! CO DALEJ??

Postprzez Meduzes » Cz paź 13, 2011 8:08 am

Motor rzecz nabyta ... Ważne że żyjecie i macie się dobrze. Kupicie nowy leszy sprzęt a doświadczenie tylko was wzbogaci by w przyszłości unikać takich sytuacji :)

Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia dla kolegi
Meduzes
Użytkownik
 
Posty: 71
Dołączył(a): Pt wrz 30, 2011 10:47 am
Motocykl: Honda CBF 600SA

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości