Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez Osu! » Wt cze 28, 2011 2:18 pm

zbyhu napisał(a):Yo!

Hym, u mnie sie nic takiego nie dzieje, albo nie zwrocilem uwagi. Moze nagraj filmik, jak masz mozliwosc, zebym mogl lepiej "poczuc" o co Ci dokladnie chodzi.

Mnie tylko troche szarpie w okolicach wolnych obrotow, przy hamowaniu silnikiem i troche klepia zawory (lub trzepie lancuszek) jak ze zbyt niskich obrotow chce przyspieszac na wysokim (od trojki) biegu.

Pzdr


..najchetniej to bym jakis zlocik zaliczyl i poporownywal wtedy do woli...i dal do popatrzenia tym, ktorzy dluzej smigaja na tym sprzecie :)

Generalnie również zauważylem (o czym wczesniej nie pisalem), że przy hamowaniu silnikiem szarpie niemilosiernie, czego nie zauwazylem gdy smigalem innym sprzetami (np. Honda VFR 800) i innych producentow...
Czyli mam rozumieć, że "ten typ tak ma" przynajmniej w tej kwestii....?
Jak poza Zbychem ktos to potwierdzi to znaczy, że jest to regula :clap:
Miloby bylo z mniejszym przebiegiem jakby ktos potwierdzil.
Co do takiego wleczenia sie w karawanie za autami, czyli w konsekwencji niskimi obrotami i wrazeniem dlawienia sie motorka to nie do końca czuję by to było normalne... :(
Dalbym Ci Zbychu się karnąć ale coś za daleko mieszkasz...noi chyba bedziesz w Trojmiescie w sezonie... ;)

Sprobuje Jareckiego przydybać i poprosić by się moim karnal i odniosl do swojego...albo podjade do Hondy i pogadam z mechanikiem w 4 oczy :)
Avatar użytkownika
Osu!
Znawca
 
Posty: 462
Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 6:53 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 43
Motocykl: XT1200Z

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez zbyhu » Wt cze 28, 2011 2:46 pm

Yo!

A nie masz Ty strzelonej fajki WN?
Mnie szarpalo do 4 czy 5 tys.obr. jak mi w serwisie uszkodzili fajke WN. Wyszedl problem jakos po 200km od opuszczenia warsztatu.
Silnik szarpal dosyc przy przyspieszaniu, ale na tyle, ze zadna miara nie daloby sie tego uznac za normalne.
I na wolnych obrotach "skubalo" wskazowke, jak wypadaly zaplony na tym jednym garku.
Powyzej tych 4 czy 5 tys. obr silnik szedl normalnie. Na dole byla masakra.
Moze masz tez przebicie, ale mniejsze niz u mnie bylo, skoro przerywa Ci tylko do 4 tys.obr.

W CBF bardzo ciezko wyjmuje sie srodkowe swiece (z cylindrow 2 i 3), wiec jak przy wymianie swiec mechanik szarpie fajka na sile (a fajki sa bardzo dlugie), to latwo taka uszkodzic. U mnie tak zrobili.
Nowa fajka 163zl w Hondzie :eek: .

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez Osu! » Wt cze 28, 2011 5:20 pm

...ciezko powiedziec co mi jeszcze robili..
generalnie wymienili mi olej i filtr oleju i ciut grzebal (jak pisalem wyzej, postukal o posadzke filtrem powietrza) i niby tyle...
nas rece im nie patrzylem bo na chwilke poszedlem do sklepu ciuchy ogladac...wracam...odpalam...i...wachluja obroty...
Pomyslalem, ze moze jeszcze przez moment po wymianie oleju tak moze byc...ale pozniej byla masakra..

Nie mam jak zweryfikowac z innym uzytkownikiem Hondy...generalnie nie chce mi sie wierzyc by bylo to normalne, choc z czasem idzie z tym zyc jakos.
Problem w tym, że mam kumpele z ktora czasem smigam a Ona na Virazce sie kula powoli, na tyle, że zmuszony jestem prawie wogole manetke wykrecac.... :)
No i wtedy wlasnie sie wsciekam.... :(
Avatar użytkownika
Osu!
Znawca
 
Posty: 462
Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 6:53 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 43
Motocykl: XT1200Z

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez seseba85 » Wt maja 15, 2018 12:32 pm

No i co to w końcu było? Mnie też coś takiego niedawno dopadło, tylko że przymuli go przed 3000 obr w momencie delikatnego dodawania gazu i średnio zdarza się to raz na 50 km na rozgrzanym już piecu
seseba85
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): Wt gru 26, 2017 4:08 pm
Lokalizacja: Rybnik
Imię: Sebastian
Motocykl: Honda CBF 1000 FA
W siodle: <100 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez zbyhu » Wt maja 15, 2018 2:41 pm

Ja miałem kiedyś takie coś:

zbyhu napisał(a):(...) przy ustalaniu prędkości stałej, przelotowej, silnik bardzo delikatnie i w sposób prawie niezauważalny zaczyna się mulić i potem się "odtyka", lekko przyspiesza i dopiero jedzie równo i bez zająknięcia :).
Dzieje się tak raz na każde odpalenie motocykla ;). Tzn. po uruchomieniu stanie się tak raz gdzieś po jakimś czasie jazdy i potem jest spokój.


Coś podobnego?
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez seseba85 » Wt maja 15, 2018 5:12 pm

Nie. Jezdzi normalnie czy zimny czy ciepły. Poprostu od jakiegoś czasu jadąc powoli, muskając tylko gaz zdarza mu się że w trakcie delikatnego przyśpieszania wpada w coś jakby turbo dziurę, przymuli go na sekundę. Świeży przykład: jade za autem, przejeżdżam przez tory na drugim biegu przy 2tys obr i powoli rowno z autem przyśpieszam, a tu w okolicy 2800 zamuł i przyspiesza dalej jakby nigdy nic. Czasami przy 3500 ale zawsze na wolnych obrotach.


Tak to wyglądało ostatnio
09 Środa 100km nic się nie działo
13 Niedziela 130km raz mocno przy 3000 i dwa słabe przy 3500
14 Poniedziałek 70km 3 razy slabo przed 3000 pod rząd
Wszystko podczas delikatnego dodawania gazu.
seseba85
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): Wt gru 26, 2017 4:08 pm
Lokalizacja: Rybnik
Imię: Sebastian
Motocykl: Honda CBF 1000 FA
W siodle: <100 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez zbyhu » Śr maja 16, 2018 5:36 am

No to masz trochę wróżenie z fusów ;).
Pomysłów może być wiele. Od przebicia na przewodach lub fajkach WN, przez szwankujący czujnik położenia przepustnicy, po jakieś zabrudzenia w układzie paliwowym.
Zajrzyj do kompa, czy nie wywali jakichś błędów.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez Nod » Śr maja 16, 2018 6:14 am

zbyhu napisał(a):Ja miałem kiedyś takie coś:

zbyhu napisał(a):(...) przy ustalaniu prędkości stałej, przelotowej, silnik bardzo delikatnie i w sposób prawie niezauważalny zaczyna się mulić i potem się "odtyka", lekko przyspiesza i dopiero jedzie równo i bez zająknięcia :).
Dzieje się tak raz na każde odpalenie motocykla ;). Tzn. po uruchomieniu stanie się tak raz gdzieś po jakimś czasie jazdy i potem jest spokój.


Coś podobnego?


O, ja mam coś takiego, na zimnym. Ale zdarza sie to tak rzadko, że nawet nie zwracałem na to uwagi, póki nie przeczytałem tego. Co to było?
Avatar użytkownika
Nod
Użytkownik
 
Posty: 132
Dołączył(a): Pt lip 22, 2016 6:56 am
Motocykl: CBF600N '08
W siodle: <100 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez zbyhu » Śr maja 16, 2018 6:18 am

Na zimnym takie delikatne mulenie jest normalne.

U mnie było to i na ciepłym, znikło po wymianie sondy lambda.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Pierwszy tysiąc km i .... pierwsze problemy... :-/

Postprzez goramo » Śr maja 16, 2018 8:09 am

Na zimnym lekka zamuła przy 2500-2800 jest normalna. Miałem to od samego początku, a moto przecież mówią salonówka. :wink:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości