Gorzej pali

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Gorzej pali

Postprzez raphi » So lis 12, 2011 8:41 pm

Nie jest to trudne wcale. Trzeba mieć 4-ropak, miernik (najwygodniej elektroniczny), 3 różnej wielkości imbusy, klucz do nakrętki od śruby trzymającej wydechy i duży spinacz lub cienki śrubokręt do zdjęcia plastikowego klipsa od zadupka.

1. Prąd ładowania (czas - 3 minuty)
- zdejmujemy prawy boczek (1 imbus)
- odpalamy moto
- ustawiamy miernik na skali na 10-20 V prądu stałego (V z kreseczką) i czerwony kabelek z miernika przykładamy do czerwonego z akumulatora a czarny z miernika do czarnego z akumulatora.
- odczytujemy prąd ładowania na biegu jałowym
- przygazówka do 5000 obrotów, chwilę trzymamy obroty i odczytujemy przy tej prędkości.
- oba pomiary zapisujemy na karteczkę dla raphiego i innych ;)

2. Sprawdzenie cewek alternatora (czas 1 godzina)
2.1. Rozbieranie - trzeba zdjąć lewy zadupek - sporo odkręcania:
- zdejmujemy lewy boczek (1 imbus)
- odkręcamy lewy stelaż pod kufer - mocowanie jest w 4 miejscach - śruba na wysokości przedniego siedzenia, śruba przy lewym uchwycie pasażera, śruba za tablicą rejestracyjną łącząca lewy stelaż z prawym i śruba trzymająca wydech na dole
- zdejmujemy tylną kanapę i odkręcamy 2 śrubki umiejscowione po lewej i prawej stronie bezpieczników (imbus). Śrubki te trzymają przednie siedzenie. Zdejmujemy je wysuwając je do tyłu.
- odkręcamy jeszcze jedną śrubę z lewego zadupka umiejscowioną pod lewym boczkiem
- odpinamy plastikowego klipsa z lewego boczka od spodu (od strony łańcucha)
Po tych wszystkich manewrach możemy wreszcie zdjąć lewy zadupek.

2.2 Pomiary

Widzimy pod nim regulator napięcia (taka sporawa kostka z radiatorem) oraz 2 białe kostki elektryczne. Jedna łącząca regulator z alternatorem (3 żółte kabelki) oraz druga łącząca regulator z instalacją motocykla (kabel czarny i czerwony).

- odpinamy kostkę od alternatora (3 żółte kabelki) i mamy gotowy materiał do badań.
- odpalamy moto (prąd na rozruch i na pracę pójdzie z akumulatora, który w czasie pomiaru nie będzie doładowywany).
- ustawiamy miernik na pomiar napięcia zmiennego (V ze szlaczkiem) na skalę by pokazał od 10 do 100 V
- dowolny kolor kabelka z miernika (np. czerwony) wkładamy do kostki do pierwszej dziurki z dowolnego brzegu (np. pierwszy z lewej) - kolor nie ma znaczenia bo w prądzie zmiennym nie ma biegunów (dlatego możemy wtyczkę do gniazdka w domu włożyć w dowolny sposób :). Drugi kolor kabelka z miernika (u nas czarny) wkładamy do środkowej dziurki (mamy zapiętą parę 1-2) i odczytujemy napięcie biegu jałowego. Zapisujemy na karteczkę.
- podkręcamy obroty do 5000 i odczytujemy i zapisujemy na karteczkę ;)
- następnie czarny kabelek z miernika wkładamy do trzeciej dziurki w kostce i mamy zapięte 1-3. Mierzymy dla prędkości biegu jałowego i dla 5000 i zapisujemy na karteczkę ;)
- jeszcze tylko czerwony kabelek z miernika z dziurki pierwszej przekładamy do dziurki drugiej i mamy zapięte 2-3. Bieg jałowy i 5000 obrotów i karteczka. Gotowe.
- gasimy silnik

3. Pomiar zwarcia na alternatorze
- ustawiamy miernik na sprawdzanie zwarcia (zwykle oznaczone symbolem diody). Elektroniczne mierniki przy zwarciu kabelków czerwonego z czarnym piszczą, czyli jak jest przejście to piszczą.
- czerwony kabelek z miernika wkładamy do pierwszej dziurki w kostce z alternatora a czarny przykładamy do masy (do dowolnej śrubki lub niepomalowanego kawałka ramy, lub do jakiejś śruby w silniku. Jeśli piszczy to jest przejście czyli jest zwarcie (tutaj nie wiem czy jak piszczy to dobrze czy jak nie piszczy).
- następnie czerwony kabelek z miernika przekładamy do środkowej dziurki w kostce i potem do trzeciej.

Zapisujemy pomiary ;)

Teraz zapinamy kostkę z alternatora i odpalamy moto. Robimy pomiar ładowania akumulatora z punktu pierwszego. Tak na wszelki wypadek aby wszystkiego nie rozkręcać ponownie za chwilę ;)

Idziemy do sklepu po 4-ro pak piwa bo trzeba teraz to wszystko do kupy poskładać w odwrotnej kolejności ;-)
I to w zasadzie cała filozofia ;) Najwięcej zabawy jest ze śrubkami. Pomiary to może 5 minut.

W związku z powyższym, goramo, pewnie skusisz się maksymalnie na pierwszy pomiar - nie będziesz przecież rozbierał nowego, sprawnego motocykla ;) Pod lewy zadupek zagląda się tylko jak już jest jakiś problem lub montujemy olejarkę :-D

Peace :smoke:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14122
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez goramo » So lis 12, 2011 8:51 pm

Raphi, dzięki :excl: :notworthy: :bowdown: :notworthy: :bowdown: :notworthy: :bowdown: :notworthy: :bowdown: :notworthy: :bowdown: :notworthy: :bowdown: :notworthy:


Niestety po tym tekście:
raphi napisał(a):2.1. Rozbieranie - trzeba zdjąć lewy zadupek - sporo odkręcania:
- zdejmujemy lewy boczek (1 imbus)
- odkręcamy lewy stelaż pod kufer - mocowanie jest w 4 miejscach - śruba na wysokości przedniego siedzenia, śruba przy lewym uchwycie pasażera, śruba za tablicą rejestracyjną łącząca lewy stelaż z prawym i śruba trzymająca wydech na dole
- zdejmujemy tylną kanapę i odkręcamy 2 śrubki umiejscowione po lewej i prawej stronie bezpieczników (imbus). Śrubki te trzymają przednie siedzenie. Zdejmujemy je wysuwając je do tyłu.
- odkręcamy jeszcze jedną śrubę z lewego zadupka umiejscowioną pod lewym boczkiem
- odpinamy plastikowego klipsa z lewego boczka od spodu (od strony łańcucha)
Po tych wszystkich manewrach możemy wreszcie zdjąć lewy zadupek.

już mam dosyć... :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Jak sobie przypomnę ile zdrowia mnie kosztowało zamontowanie tych pieprzonych stelaży pod kufry :evil: , to nie mam najmniejszej ochoty ich odkręcać.... :tongue:

I w związku z powyższym - jako, że nie mam ABSu i pod siedzeniem kierowcy jest sporo miejsca, to mam zamiar tam upchnąć zbiorniczek na olej do olejarki. Jak trzeba będzie, to nawet poświęcę miejsce w schowku pod siedzeniem pasażera, żeby tylko nie odkręcać tych stelaży.... :wink:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez goramo » So lis 12, 2011 8:58 pm

A może jeszcze ktoś poda jakie powinny być referencyjne wartości dla tych pomiarów? :rolleyes:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez raphi » So lis 12, 2011 9:00 pm

No to też napisałem, że dalej nie zabrniesz niż do punktu 1 ;-) Jeszcze jak opowiadałeś o tym jak ustawiałeś te stelaże aby były prosto to nawet sumienia bym nie miał abyś to ruszał :cool: :cheers:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14122
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez raphi » So lis 12, 2011 9:00 pm

goramo napisał(a):A może jeszcze ktoś poda jakie powinny być referencyjne wartości dla tych pomiarów? :rolleyes:

Szukam właśnie w "konstrukcji" serwisowej...
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14122
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez zbyhu » So lis 12, 2011 9:02 pm

Mnie się udało kiedyś dobrać do kostek z alternatora przy regulatorze i je rozpiąć bez zdejmowania tylnego zadupka.
Zdjąłem za to siedzenie kierowcy. Dostęp na pewno gorszy, ale możliwy.
Siedzenie jest na dwóch imbusach.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7390
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez goramo » So lis 12, 2011 9:07 pm

zbyhu napisał(a):Mnie się udało kiedyś dobrać do kostek z alternatora przy regulatorze i je rozpiąć bez zdejmowania tylnego zadupka.
Zdjąłem za to siedzenie kierowcy. Dostęp na pewno gorszy, ale możliwy.
Siedzenie jest na dwóch imbusach.

Pzdr


O! To ciekawe. Muszę zatem zerknąć jak wygląda dostęp od tej strony. Siedzenie zdejmowałem już kilkakrotnie - aż taki "lewy" to nie jestem :msn-wink:
Zadupek też już miałem okazję rozbierać - na samym początku jak miałem te szopki z odcinaniem zapłonu przez alarm. Samo rozebranie zadupka to pikuś, ale wtedy nie miałem zamontowanych żadnych stelaży...
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez zbyhu » So lis 12, 2011 9:21 pm

W serwisówce nie podają napięcia, tylko oporność:

Check the resistance between three Yellow terminals
of the alternator side connector.
STANDARD: 0.1 – 1.0 Ω (at 20°C/68°F)
Check for continuity between each terminal and
ground.
There should be no continuity.
If resistance is out of specification, or if any wire has
continuity to ground, replace the alternator stator.
Refer to procedure for stator removal (page 11-6).


Czyli zamiast napięcia, serwisówka każe sprawdzić oporność pomiędzy blokami cewek.
Ma być w temperaturze 20 stopni oporność od 0.1 do 1.0 Ohm.

No i każe sprawdzić, czy jest łączność między każdym pinem, a masą. I nie ma jej być.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7390
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez raphi » So lis 12, 2011 9:29 pm

A ja znalazłem w instrukcji kilka ciekawych sugestii w mojej sprawie ;-)
Np. metodę na sprawdzenie czy cały układ ładowania nie ma zbyt dużego obciążenia (natężenia). Nie powinien przekroczyć 0,5A. Jeśli przekracza, to "zwarcie jest prawdopodobne". Piszą też jak podpinać i mierzyć aby sprawdzić regulator napięcia pod kątem obciążenia ;)

Czyli - obciążenie całego układu ładowania nie może być większe niż 0,5A
Napięcie ładowania powinno się zawierać w granicach VOLTY AKUMULATORA < VOLTY ŁADOWANIA < 15.5 V przy czym VOLTY sprawnego, naładowanego akumulatora wynoszą 13.0V-13.2V (poniżej 12.3V aku jest rozładowane). Czyli 13V < napięcie ładowania < 15.5V

Czytam dalej..
No i doczytałem do tego co zbyhu... u mnie wszystkie 3 piszczały. Czyli stator kaputt.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14122
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Gorzej pali

Postprzez raphi » So lis 12, 2011 9:38 pm

zbyhu napisał(a):Ma być w temperaturze 20 stopni oporność od 0.1 do 1.0 Ohm.

Tylko skąd wziąć 20 stopni :frusty: Ja to wszystko robię na dworze. W ogóle moje moto ma pewnie takie zgrzyty z elektryką bo cały sezon stoi pod pokrowcem :wacko:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14122
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości