Podajesz strasznie nieprawdopodobne wersje wydarzeń.
Albo zatankowałeś jakiś syf, który zalepił Ci wszystkie dysze w gaźnikach, albo coś źle sprawdzasz.
Ogólnie jeśli jest tak jak mówisz, że wszystkie gaźniki nie podają paliwa, co jest masakrycznie mało prawdopodobne w moim odczuciu, to nie ma innego wyjścia, jak je wziąć na stół, rozebrać, wyczyścić, poszukać problemu.
Druga sprawa. Komory pływakowe po ich opróżnieniu na nowo wypełniają się paliwem?