Switch to full style
Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Re: Montaż gmoli

So lis 27, 2010 4:45 pm

klemens napisał(a):4.Udać się do ASO, które zrobi to za nas za 50 PLN (mój wybór) lub innego warsztatu, który pewnie zrobi to jeszcze taniej.



Kuźwa, 50 zł i masz z bani rozbieranie pół motocykla.... Nie wiem zatem po co się z tym szarpać samemu, zwłaszcza jak ktoś nie ma warunków (garaż, odpowiednie narzędzia).

Gdyby taka operacja kosztowała 200zł to już zmieniałoby postać rzeczy, ale 5 dych...


Klemens moim zdaniem dobrze wybrałeś :wink:

Re: Montaż gmoli

So lis 27, 2010 7:14 pm

Gmole na pewno nie szpecą. A monta z własnoręczny lepiej cieszy bynajmniej mnie i pewność że wszystko podokręcane jak należy.

Re: Montaż gmoli

So lis 27, 2010 7:28 pm

Iron napisał(a):Gmole na pewno nie szpecą. A monta z własnoręczny lepiej cieszy bynajmniej mnie i pewność że wszystko podokręcane jak należy.


Zgadzam się z tobą Iron. Własnoręczne serwisowanie i modyfikacje swojego moto to czysta przyjemność.

Re: Montaż gmoli

So lis 27, 2010 8:01 pm

No, jeśli chodzi tu o satysfakcję i przyjemność to nie ma co dyskutować. To tak jak ze zbieraniem grzybów. Żona lubi się uchodzić za nimi po lesie, ja natomiast jadę do punktu skupu runa leśnego, otwieram bagażnik i tankują mi do pełna, he,he.

Re: Montaż gmoli

So lis 27, 2010 9:09 pm

Basti napisał(a): Własnoręczne serwisowanie i modyfikacje swojego moto to czysta przyjemność.



Zgadzam się. Sam również lubię pogrzebać czy to przy aucie, czy przy motocyklu. Ale w zakresie w jakim mogę sobie na to pozwolić (w sensie mam na to miejsce i potrzebne narzędzia). Jeżeli natomiast nie ma się odpowiednich możliwości, to się często człowiek tylko namęczy, nawkurwia, naklnie, łapy poździera i jeszcze nie raz przyjdzie skapitulować, bo czegoś brakuje. W takiej sytuacji lepiej dać zarobić fachowcowi i cieszyć się z efektu. :)

Re: Montaż gmoli

N lis 28, 2010 5:08 pm

miejsce jest;) narzędzia także a przyjemność to już każdy ma po swojemu ;) jak nie jeździć to chociaż posiedzieć przy nim ;D a najbliższy serwis któremu nie bał bym się dać mojego moto to hmm musiał bym się rozejrzeć ale pewnie dop. krk ;D

Re: Montaż gmoli

Pn gru 06, 2010 3:00 pm

kurde kupiłem gmole używki na allegro... i mam zonka nie zamontuje ich... wszystko pasuje ale śruby i podkładki org. od hondy nie... i muszę szukać takich śrub oraz podkładek teraz ale nie wiem gdzie:/
i tutaj mia ł bym prośbę jak ktoś wie gdzie można zamówić takie śruby... poza hondą bo tam zapłacę więcej niż za gmole:/
największy problem mam z śrubą z tyłu mocowania silnika ona jest za krótka....

Re: Montaż gmoli

Pn gru 06, 2010 3:05 pm

Goral1906 napisał(a):kurde kupiłem gmole używki na allegro... i mam zonka nie zamontuje ich... wszystko pasuje ale śruby i podkładki org. od hondy nie...[ciach]


GIVI?
http://www.motobagaz.pl/images/tn452.jpg

Re: Montaż gmoli

Wt gru 07, 2010 3:54 pm

wlasnie nie givi ... kurde teraz nie pamiętam firny muszę po necie poszperać .... a i do cbf 600 ^^ niechciałem nowego tematu zakładac firma z takim miśkiem czy czym na gmolu...

oo mam Hepco Becker sa montowane z tyłu mocowania silnika i z przodu tak jak te z givi,, i muszę znaleźć taką srubę o 5 cm dłuższą i nie gwintowana ... z tym największy problem :/ ona przechodzi przez całą szerokość motocykla ...

http://www.moto-akcesoria.pl/product_th ... =244&h=300

tak są montowane

Re: Montaż gmoli

Pt sty 28, 2011 7:20 am

Gdyby ktoś się nosił z zamiarem kupienia gmoli, to odradzam takie:
http://moto.allegro.pl/gmole-honda-cbf- ... 11202.html

Tańsze od Givi i prawdopodobnie przy pacnięciu mogły by się zachować się identycznie, tylko, że są źle dopasowane - gość, który je robił widział CBFę chyba tylko na zdjęciu :wallbash:.
Są trochę za krótkie, szczególnie w okolicy dolnej śruby mocującej dekiel sprzęgła - po prawej str :scared: .
Za pomocą zmyslnych technik, podnoszeń, naginań i strzemion z drutu udało mi się w końcu je zakręcic, ale ile się nakurwowałem i ile piw wypiłem w garażu na uspokojenie, to tylko ja wiem :beer: Z resztą chyba trzeba je będzie jednak sklepać (wypłaszczyć) z prawej strony, bo w razie "W" naprężenia mogą iść na mocowanie silnika przy chłodnicy.
Góral - obszedłem z 5-6 sklepów ze śrubami i dłuższej niż 16 cm śruby do dolnego mocowania gmoli nigdzie nie mieli. W końcu dopadłem tu: http://www.anart.biz.pl/kontakt.php ("Świat śrub"). Pewnie wysyłkowo tez sprzedadzą.
fi 12 dł. 24cm (zamiast oryginalnie 22), z "rzadszym" gwintem, twardość 8,8, łeb 19. 7 zł za śrube, nakrętkę + 2 podkładki.
Odpowiedz