oleje motocyklowe

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Jaki olej lejesz do swojego motocykla? Zaznaczamy 2 opcje: lepkość i markę lub INNY (marka, lepkość)

5w30
0
Brak głosów
5w30
0
Brak głosów
10w30
23
5%
10w30
23
5%
10w40
97
20%
10w40
97
20%
Oryginalny Hondy
8
2%
Oryginalny Hondy
8
2%
Motul
54
11%
Motul
54
11%
Shell
15
3%
Shell
15
3%
Liqui Moly
7
1%
Liqui Moly
7
1%
Valvoline
26
5%
Valvoline
26
5%
Castrol
7
1%
Castrol
7
1%
INNY (lepkość, marka - pisz w komentarzach)
8
2%
INNY (lepkość, marka - pisz w komentarzach)
8
2%
 
Liczba głosów : 490

Re: oleje motocyklowe

Postprzez marcin » N sie 19, 2012 8:16 am

Ryży Koń napisał(a):Kombinujesz jak koń pod górę. Filtr K&N. Ryli???? Eni czyli dawniej Agip. Bardzo dobre oleje. Koledze mojemu sąsiadowi do nowego motocykla zaproponowałbym właśnie Eni albo Liqui Moly. A tak w ogóle to wrzucałem temat, że chętnie wspomogę forumowiczów olejami i inną chemią ale odzewu nie było praktycznie wcale. Widzę, że poszukiwanie oleju idealnego jest zawsze w modzie. Przepłacanie też :). No i przyjmijmy jedną zasadę. Jak ma być dobrze to musi być syntetyk.

Co byś polecił zamiast Motula 7100 ester i w jakiej cenie? Na allegro ten olej kosztuje ok 180 zł z przesyłką za 4 litry.
Avatar użytkownika
marcin
Użytkownik
 
Posty: 164
Dołączył(a): Śr sie 10, 2011 10:04 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Imię: Marcin
Motocykl: CBF 1000A

Odp: oleje motocyklowe

Postprzez Brylant86 » N sie 19, 2012 9:13 am

Zgadzam się. Kombinuję, a konkretnie to chciałem sprawdzić tę "górną półkę"... Jak nie będzie różnicy to nie mam zamiaru płacić tyle za olej. :-)
Pozdrawiam,
Łukasz

Sprzedam Hondę CBF1000 2007 http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=36&t=5815
Avatar użytkownika
Brylant86
Miłośnik
 
Posty: 627
Dołączył(a): Cz cze 28, 2012 6:54 pm
Lokalizacja: Mała Wieś
Wiek: 38
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez Ryży Koń » N sie 19, 2012 9:52 am

A macie i czytajcie. To jest mój tekst z Motormanii. Jak go gdzieś zobaczę wklejonego to nogi z dupy powyrywam. Może to trochę rozjaśni.

Kij w mrowisko………………

Tak jak obiecałem miesiąc temu, wsadzam dzisiaj kij w mrowisko. Kwestia doboru oleju silnikowego jest powodem bardzo ostrych wypowiedzi na forach internetowych, zlotach i spotkaniach motocyklowych. Jest to temat gorętszy od tego co jest lepsze, Africa Twin czy Super Tenere, czy Fireblade czy Gixer nie wspominając o BMW S1000RR. Niestety większość dyskusji olejowych prowadzona jest na bardzo niskim poziomie merytorycznym i jeśli tylko ktoś zaczyna pisać lub mówić z sensem jest zakrzykiwany przez grupę „wszystkowiedzących”. Może to nie będzie dla was nic nowego ale podstawą jest aby olej w silniku był. Zawsze dobrze jak jest go dużo. Oczywiście nie powyżej minimum chociaż stunterzy leją więcej, żeby smok olejowy miał szansę zassać cokolwiek przy „gumie”. No ale przejdźmy do „adremu” jak mawiają mniej ogarnięci politycy. Jaki olej będzie najlepszy dla naszego silnika. Czy syntetyk czy minerał a jakiej marki i czy lepiej 10W40 czy może 20W50???? Wystarczający będzie taki jaki przewidział producent motocykla. No ale wiadomo nie od dziś, że lepsze jest wrogiem dobrego. Dlaczego nie wlać lepszego oleju? Jak to było w pewnej reklamie? Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać. No tak ale, trzeba pamiętać o spokojnym śnie motocyklisty. Ci stosujący oleje najwyższej klasy śpią spokojniej. Dlaczego? Nie jest to zagadka z zakresu mechaniki, ale z zakresu psychologii. No dobra, koniec żartów. Teraz już na poważnie. Jaki olej? Jeśli chcemy wlać coś co przewyższa jakością i parametrami zalecenia producenta to trzeba poznać jakie właściwości ma dany olej i co to znaczy.
Po pierwsze klasyfikacja lepkościowa czyli SAE (Society of Automotive Engineers). Jest ona ulubiona przez większość użytkowników. Pewnie ze względu na to, że jest uznawana na całym świecie i dość przejrzysta. Niestety nie mówi o wszystkich parametrach oleju. Jak ją „czytać”? pierwsza liczba określa klasę olejów zimowych czyli mamy: 0W, 5W,10W, 15W, 20W, 25W. Klas zimowych jest sześć, natomiast letnich pięć: 20,30,40,50,60. Zakładając, że mało kto motocyklem podróżuje przy temperaturach ujemnych możemy pierwszą liczbę „olać”. Interesuje nas tylko druga i tu zasada jest jedna. Im więcej tym lepiej. Czyli w zasadzie najlepszy w naszych warunkach klimatycznych będzie dla nas olej o oznaczeniu XXW60. Żeby było prościej trzeba zrozumieć co nam te liczby mówią. Informują nas w jakim zakresie temperatur olej zachowuje swoje właściwości czyli nadaje się do użycia. No i tu pojawia się pierwszy problem. Wielu z was zapyta: No a co z olejami samochodowymi 0W30? Są teraz powszechnie stosowane a liczba 30 jakoś nie przeszkadza w ich stosowaniu w praktycznie każdym zakątku świata, nawet tym najgorętszym. Tu się trochę wykręcę od odpowiedzi. Skupmy się na motocyklach bo nam przez rok w Motormanii miejsca nie starczy. Czyli wiemy, że im wyższy indeks letni klasy oleju tym lepiej dla nas. Oczywiście wciąż pamiętamy o zaleceniach producenta.
Teraz przyszedł czas żeby zanurkować głębiej w oleju. Mamy kilka parametrów dających nam możliwość lepszego porównania olejów między sobą. Są to: lepkość, współczynnik lepkości, temperatura płynięcia, temperatura zapłonu i jeszcze kilka innych, z których obecnie producenci nie chcą się spowiadać. Najważniejsza jest lepkość. Upraszczając olej lepki to ten bardziej gęsty. Oczywiście nie ma co przesadzać z lepkością. Zwłaszcza w nowoczesnych silnikach. Może się bowiem okazać, że pewnych warunkach pompa oleju nie będzie w stanie dostarczyć oleju w wszystkie miejsca gdzie powinien on się znaleźć. Lepkość jest przeważnie podawana dla dwóch temperatur: 40 st.C i 100st.C. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że dla nas ważniejszy jest wynik przy 100st.C. Teraz możemy jeszcze sprawdzić jaka jest temperatura zapłonu naszego oleju i sprawdzić jaka jest zawartość środków myjących. Niestety ta ostatnia informacja ostatnimi czasy nie jest przekazywana konsumentom. A szkoda. Dzięki niej wiemy jakie zdolności myjące ma nasza oliwa. Kiedyś było tak, że oleje do silników diesla miały więcej dodatków myjących teraz w większości przypadków ich ilość jest praktycznie taka sama.
Podsumowując kolejną część mojego bardzo uproszczonego wywodu olejowego możemy stwierdzić, że interesuje nas olej, który dobrze zniesie wysokie temperatury, ma wysoki współczynnik lepkości lepkość w 100 st.C. No a teraz chyba najważniejsze. Czy syntetyk czy minerał? Od razu chciałbym zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną rzecz. Bardzo często pojawiają się pytania o możliwość przejścia z oleju mineralnego na syntetyczny. Jeśli motocykl jest sprawny, licznik kilometrów na zegarze nie kręci się trzeci raz a motocykl nie jest starszy od węgla i do uszczelniania silnika nie zastosowano mchu syberyjskiego to można wlać zamiast oleju mineralnego syntetyczny. Pojawia się jednak ważniejsze pytanie: Po co? Ja rozumiem, że każdy swojej ukochanej maszynie chce zrobić jak najlepiej ale wlewanie do Suzuki GS 500 z początków produkcji oleju kosztującego 50 zł za litr jest tak samo bezsensowne jak robienie ze starego Junaka motocykla torowego. Oczywiście poza kosztami jest jeszcze kwestia jakości oleju. Silniki starszych motocykli były projektowane w czasach panowania oleju mineralnego a przeciętny motocyklista mógł o syntetyku pomarzyć. Obecnie nie produkuje się już oleju o tak niskich parametrach.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia nowszych maszyn. I tu, jeśli tylko nas stać to warto lać syntetyk. Naukowcy amerykańscy wraz z radzieckimi przeprowadzili badania zużycia silników i zawyrokowali, że stosowanie oleju syntetycznego może ograniczyć zużycie elementów silnika nawet o 40 % w porównaniu z olejem mineralnym. Oleje syntetyczne wygrywają tym, że są stabilniejsze temperaturowo, bardziej odporne na starzenie i zerwanie filmu olejowego czyli…… No? Mają większą lepkość. Jaki z tego morał? Lać syntetyk. A co jeśli po wlaniu syntetyka sprzęgło się ślizga a z wydechu idzie dym? No cóż to oznacza ni mniej ni więcej, że kupiliśmy trupa albo zajeździliśmy naszą maszynę na śmierć. I nie jest to wina oleju silnikowego. Oczywiście zaraz ktoś powie, że motocykla mające po 40 lat mogą mieć uszczelki nie odporne na olej syntetyczny. Chętnie zobaczę takie przypadki. Tylko proszę nie przysyłać mi legend ludowych tylko twarde dowody.
Teraz czas na porównanie kilku parametrów i wyciągnięcie wniosków. Do porównania wziąłem oleje Agip (już niedługo Agip zmieni nazwę na Eni) i Liqui Moly. Dlaczego tych dwóch producentów? Bo po pierwsze testowałem ich oleje i jestem z nich zadowolony, po drugie są konfekcjonowane poza granicami naszego kraju więc istnieje mała szansa, że trafię podróbę, po trzecie są to oleje bardzo dobrej jakości. Zacznijmy od oleju mineralnego. Agip Super 4T 15W50 kontra Liqui Moly Racing 4T 20W50. Agip ma klasę jakościową API-SJ czyli wyższą od konkurenta posiadającego SG. Ale w innych konkurencjach Agip jest minimalnie słabszy. Temperatura płynięcia -27 st.C w stosunku do -28st.C Liqui Moly. Oczywiście nas w motocyklu ten parametr mało obchodzi. Temperatura zapłonu 230 st.C do 240 st.C Liqui Moly. Pomijalna różnica. Lepkość w 100st.C 17,5 do 17,5 Liqui Moly czyli remis. Wniosek? Kupcie ten, którego butelka bardziej się wam podoba. Czas na półsyntetyk. Agip TEC 4T 15W50 API SJ i Liqui Moly Racing 4T 10W40 API SG-SL. Tu będzie ciekawie. LM opisuje ten olej jako wykonany w technologii syntetycznej, cokolwiek to znaczy a Agip pisze wprost o oleju półsyntetycznym. Temperatura zapłonu (pomijam temperatury ujemne) Agip 230 st.C, LM 220 st.C. Lepkość w 100st.C dla Agip’a 17,6 a dla LM 14,5. Widać różnicę. I co ciekawe Agip półsyntetyk nie różni się znacząco od mineralnego ale już LM ma słabsze parametry. Wniosek? Jeśli dużo jeździcie w sezonie i wymienicie olej przynajmniej raz w sezonie to wasz silnik nie odczuje znaczącej różnicy między olejem mineralnym a syntetycznym. Jeśli jednak macie do dyspozycji ogrzewany garaż i będziecie wymieniać olej co drugi sezon to warto kupić co najmniej półsyntetyk bo jest on bardziej odporny na starzenie. Teraz czas na klasę wyższą czyli syntetyki. Agip wystawia Racing 4t 10W60 API SG ( po zmianie nazwy na Eni będzie miał przydomek motogp a to dodaje sporo do lansu i dobrego samopoczucia). LM proponuje Racing Synth 4T 10W60 API SG-SH. Temperatura zapłonu odpowiednio 225st.c i 240 st.C. Lepkość w 100st.C odpowiednio 23,5 st.C i 24 st.C. Który wybrać? Po raz kolejny zapytam. Która butelka jest ładniejsza? Jak widzicie w tych samych klasach dużych różnic nie ma ale trzeba przyznać, że oleje syntetyczne biją na głowę całą resztę. Mam jeszcze na koniec jeden dobry olej syntetyczny rodzimej produkcji. Orlen Platinum Moto 4T Synthetic 10W50. Temperatura zapłonu 250 st.C a lepkość w 100 st.C 16,9. Widać różnicę? Chyba dość znaczną. Zwłaszcza chodzi mi tu o najważniejszy parametr czyli lepkość. Oczywiście nie oznacza to, że jest to zły olej. Najprawdopodobniej wpisuje się on w ekologiczną tendencję produkowania oleju o niskich oporach z oznaczeniem EC (energy conserving). Nie sprawdzałem. Ten olej będzie się dobrze sprawdzał w nowoczesnych maszynach z ciasno pasowanym silnikiem. Ale takich jeszcze wciąż jest mało. Do większości motocykli jeżdżących po polskich drogach lepsze będą oleje Agip i LM. To jaki olej wybierzecie zależy od was. Oczywiście każdy ma swoje wizje i przyzwyczajenia i jest mniej lub bardziej podatny na swoich kolegów. Ja wiem, że często motocykle przygotowywane do sportu działają doskonale nawet na olejach mineralnych z tym, że w sporcie olej wymienia się co wyścig.
Mam nadzieję, że teraz będzie wam łatwiej dobrać olej i lepiej go „zrozumieć”. Celowo nie podawałem jednostek, w których podaje się pewne parametry bo to by wprowadzało jeszcze większy chaos w ten ciężki temat. Olejowej dyskusji nie zamykam. Jeśli pojawią się pytania będę na nie odpowiadał w miarę możliwości.
Ryży Koń
Użytkownik
 
Posty: 133
Dołączył(a): Cz cze 14, 2012 6:36 am
Motocykl: CBF 1000
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez Brylant86 » N sie 19, 2012 11:53 am

Ładną butelkę ma Motul 300V Factory Line 10W40...:-)

Sprawdzę jak się jeździ na tym oleju. Jak nie będzie różnicy to wrócę do ENI.
Pozdrawiam,
Łukasz

Sprzedam Hondę CBF1000 2007 http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=36&t=5815
Avatar użytkownika
Brylant86
Miłośnik
 
Posty: 627
Dołączył(a): Cz cze 28, 2012 6:54 pm
Lokalizacja: Mała Wieś
Wiek: 38
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez rupert » N sie 19, 2012 1:13 pm

Ryży Koń napisał(a):A macie i czytajcie. To jest mój tekst z Motormanii. Jak go gdzieś zobaczę wklejonego to nogi z dupy powyrywam. Może to trochę rozjaśni.

Kij w mrowisko………………

Dobra, przekonałeś mnie. Bardzo ciekawy i konkretny tekst :thumbsup:
Wycofuję wszystkie moje opinie nt olejów :biggrin:
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: oleje motocyklowe

Postprzez RxxxP » N sie 19, 2012 2:55 pm

Ryży Koniu,

Długi tekst. Napisz krótko:

co z syntetyków do CBF1000, moto jest zaparkowane w okresie zimowym w garażu ogrzewanym, wymiana oleju co 12 tys. km.

Podaj markę i symbol oleju i nie rozpisuj się dlaczego. Nie chcę wiedzieć.
RxxxP
 

Re: oleje motocyklowe

Postprzez 4kowal » Śr mar 27, 2013 12:09 am

Chciałem w tym roku skorzystać z corocznej marcowej promocji Hondy na wymianę oleju, ale pogoda nie pozwoliła. Zostałem zmuszony do zapoznania się z tematem i wyboru oleju. Jak wiadomo w serwisówce na temat oleju napisane jest:
Suggested oil: – Honda "4-stroke motorcycle oil" or an equivalent
Oil recommendation:
API classification: SG or higher (except oils labeled as energy conserving on the circular API service label)
Viscosity: SAE 10W-30
JASO T 903 standard: MA


Olej Honda jest trudno dostępny w Polsce, poza tym jest drogi. Znalazłem więc olej spełniający wymagania Hondy, ale za to dużo tańszy. Zamierzam taki zalać w tym roku.
Jest to pełny syntetyk: Valvoline Synpower 4T 10W40
http://www.valvolinepolska.pl/pr,39,synpower_4t_10w-40.html
Stworzony do pracy w motocyklach w mokrym sprzęgłem. Kosztuje około 110zł za 4l lub 30zł za litr.
Na stronie producenta znajduje się lista oficjalnych dystrybutorów stacjonarnych, internetowych a nawet allegro.
http://www.valvolinepolska.pl/s,36,certyfikowani_partnerzy_valvoline.html

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
4kowal
Maniak
 
Posty: 1305
Dołączył(a): Cz sie 11, 2011 12:38 pm
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 41
Imię: Michał
Motocykl: CBF600SA '08
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez Bosman78 » Śr mar 27, 2013 7:11 am

Przyznam, iż cena bardzo atrakcyjna jak na full syntetyk, może konkurować z Motulem 5100, który jest pół-sytetykiem a kosztuje tyle samo
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez Marcus_25 » Pn kwi 15, 2013 11:35 am

@4kowal - i jak ten olej, zalałeś?

Z ciekawości, wcześniej jaki miałeś?

Stoję przed wyborem i zastanawiam się cały czas nad Motulem i Iponem 10w40 pół-syntetyk. Ale z tym co opisałeś mam teraz zagwozdkę.
Obrazek
Marcus_25
Użytkownik
 
Posty: 140
Dołączył(a): N sty 20, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Imię: Marek
Motocykl: CBF 600SA'04
W siodle: <100 kkm

Re: oleje motocyklowe

Postprzez 4kowal » Wt kwi 16, 2013 8:38 pm

Nie zalałem. Dzisiaj moto odebrałem z przeglądu, a olej chce zalać w weekend.
Poprzednio miałem zalany w ASO Hondy. Nie mówili co lali, wiem tylko, że 10W30.

Moim zdaniem lepiej zalać syntetyczny Lotos niż półsyntetyk Motula.

Ten Valvoline spełnia wszystkie wymagania CBFy z serwisówki, więc powinien być dobry. Tym bardziej, że na stronie są adresy sprzedawców więc można kupić z pewnego źródła. Ja jestem zdania, ze oleje tej samej klasy niezależnie od producenta nie różnią się za bardzo. Nie wierzę, że nagle poczuje lepszą pracę skrzyni więc pewnie nie poczuję. Kolega w Niemczech prowadził badania na tamtejszej politechnice o olejach. Końcowy wniosek jego pracy był taki, że różnice w parametrów olejów tej samej klasy są kilkuprocentowe (do 5%).
Obrazek
Avatar użytkownika
4kowal
Maniak
 
Posty: 1305
Dołączył(a): Cz sie 11, 2011 12:38 pm
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 41
Imię: Michał
Motocykl: CBF600SA '08
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 150 gości