Olej xxW50 ma większa lepkość. Zwłaszcza na zimnym sprzęgło może "ciągnąć".
W motocyklu wyposażonym w centralkę, można zauważyć jak po uruchomieniu, wrzuceniu jedynki i przy wciśniętej klamce sprzęgła koło powoli się kręci.Po dobrym rozgrzaniu oleju, efekt ten w zasadzie nie występuje.
Uważam że inżynierowie firmy Honda są bardziej doświadczeni i mądrzejsi niż większość z nas, i skoro wykombinowali sobie olej 10W30 lub opcjonalnie 10W40, to nie widzę żadnego sensu by negować ich zalecenia i poprawiać coś co na pewno sprawdzili.
Drugi sezon jeżdżę na oryginalnym 10W30, najczęściej w korkach (remont S-8 Radziejowice-Nadarzyn) i nie widzę absolutnie żadnych kłopotów. Wentylator załącza się tak jak zawsze ( znaczy często
), skrzynia działa bez kłopotu, silniki oleju nie zużywa...
A przecież słyszałem głosy i twierdzenia, że przy obecnych upałach rzędu 30'C olej 10W30 już nie da rady, zwłaszcza w mocno obciążonym termicznie silniki CBF'ki. i w ruchu miejskim.
Jest takie przysłowie że lepsze jest wrogiem dobrego, i chyba idealnie pasuje ono do tematu "olejowego"