przez karczew » N sie 19, 2018 4:25 pm
Więc tak.
Dziś poraz kolejny zdjąłem zbiornik. W ramach informacji nie uwzględniając spuszczania paliwa operacja zajęła około kwadrans.
Uszczleniłem połączenie filtra z pompą(miałem pewne obiekcje). Uszczelka od wylotu pompy z korpusem miała tylko ukruszony narożnik. podociągałem pompe trytytkami dodatkowo do korpusu. Jazda testowa wykazała dokładnie te objawy które wcześniej. Moc jest (1,2,3 odcięcie, a na 4 210km/h). Gaśnie nadal przy ostrzejszym hamowaniu. poddałem się. Zamówiłem używkę (korpus z pompą). Jak zamontuje dam znać.