Tez trochę poszperałem i wot co zdjełał
- też zanitowałem ten otworek nitem aluminiowym -test dopiero na wiosnę. Ale z tego co wyczytałem na innych forach (np. TA) to Hondy mają takie otworki w termostatach - dlaczego ? są to domysły ale wieść niesie, że tak jak wspomniałeś moto nie ma jako takiego małego obiegu (chodzi o nagrzewnicę w puszkach) i żeby wymusić jako takie krążenie płynu po to jest ten otworek - tyle wykombinowałem po przeczytaniu kilku opinii. Nie wiem czy to prawda, bo zadzwoniłem sobie do Motoristy i tam tez nic nie wiedzą. Postanowiłem sprawdzić ten mit i sprawdzić jak moto będzie reagowało na taki agrotuning
- użytkownicy NTV i TA dość skutecznie rozwiązują problem awarii termostatu wymieniając go na taki z Daewoo Tico
, który ma ten otworek zaślepiony nitem -sam też chciałem popełnić ten czyn, ale okazało się, że mój otwiera się perfekcyjnie - zmierzyłem i wyszło ok. 80 st. C. W większości śmigam do pracy ok. 6km wiec będę mógł w miarę szybko zareagować na niepokojące objawy - powrót do normalności to ok. 15-20 min. Być może jest to "aspiryna" na niedogrzany silnik 500-tki - czas pokarze.
Pzdr i dzięki
Avalon za sprawdzenie