Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez Avalon » So gru 03, 2011 9:14 pm

Jak wiadomo odpowiednie smarowanie łańcucha ważną rzeczą jest, więc postanowiłem takowe ustrojstwo zbudować we własnym zakresie. Sporo jest już opisów i instrukcji jak samemu to zrobić, ale ja nie chciałem iść na skróty. :smoke:
Najważniejszą różnicą mojej konstrukcji jest to, że zawór postanowiłem zamontować jak najbliżej zakraplacza, by po zamknięciu i dłuższym postoju olej nie wypływał z całego układu na podłogę. Zawór znalazł się więc na końcu wahacza. Brzydko wygląda ? Kwestia gustu. Małym minusem jest konieczność doprowadzenie oprócz rurki z olejem, przewodów zasilających zawór.
Do swojej oliwiarki kupiłem zawór paliwowy powszechnie stosowany w samochodach wyposażonych w instalację LPG. Koszt 33zł i to jedyny wydatek związany z budową. Resztę elementów kombinowałem z tego co miałem pod ręką w garażu. A były to:

* Kawałek miedzianego przewodu hamulcowego
* Mosiężny, zużyty wkład od długopisu
* Plastikowy przewód wydłubany z pustego aerozolu
* Montażowa kostka łącząca cięgna siłownika zamka centralnego
*-Kawałek ocynkowanej blaszki stalowej na wsporniki
* Śrubki i nakrętki M6 i M4 do przykręcenia zaworu i zakraplacza
* Kawałek gumki na podkładkę wspornika zaworu /by nie rysował wahacza/

Nie zamontowałem zaworka regulującego przepływ oleju. Czy zrobiłem dobrze, to nie wiem, ale robiłem próby i obserwowałem ile kropli kapie w czasie 1 minuty. Wyszło na to że otwór w samym zakraplaczu jest za duży /1mm/ więc go zalutowałem i wywierciłem w nim otwór o średnicy 0,5mm. /tak, mam tak małe wiertła/ Teraz kapią ok 3 kropelki na minutę przy oleju silnikowym mineralnym 15W40. Jak będzie za dużo to można jeszcze przytłumić otworek lub zastosować gęściejszy olej przekładniowy. Jak za mało, to zrobię odwrotnie :msn-wink:

A tak to mniej więcej wygląda:
Zawór na chwilę przed rozpoczęciem prac.
Obrazek
Po rozmontowaniu jeden ze wsporników wygiąłem o 90' a drugi odciąłem. Na tym wygiętym zawór opiera się o wahacz
Obrazek
Do wspornika zaworu przykręciłem blaszkę, służącą do zamontowania całości.
Obrazek
A tak wstępnie to wygląda po zamontowaniu na wahaczu.
Obrazek
Zakraplacz czyli kawałek przewodu hamulcowego z wlutowanymi kawałkami wkładu od długopisu i kostką umożliwiającą regulację jego położenia
Obrazek
Kpl.zakraplacz zamontowany do wspornika. Kostkę przykręciłem śrubką M4 i dodatkowo przykleiłem klejem epoksydowym
Obrazek
Wspornik z zakraplaczem przykleiłem do wahacza mocną taśmą dwustronną
Obrazek

Zasilania w prąd i olej jeszcze nie zrobiłem. Jedynie na czas prób buteleczkę z olejem przykleiłem taśmą do uchwytu pasażera, a prąd wziąłem z zewnętrznego akumulatora.
Całość działa. :clap:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez Jurek » N gru 04, 2011 7:50 am

Matko bosko jaka czysta zębatka :eek: :scared:
Od kiedy pamiętam moja taka nigdy nie była :biggrin:
Fajny pomysł z lutowaniem.
Co do taśmy dwustronnej mimo że tak jak napisałeś mocna nie wiem czy zda egzamin.
Mocując kosteczkę bo blaszki wspornika śrubką nie ufałeś jej i dodatkowo zastosowałeś klej epoksydowy a ufasz tej taśmie dwustronnej? :biggrin: Myślę że dodatkowa opaska tzw.trytytka :wink: by nie zaszkodziła.I już się nie czepiam :lol:
Zastanawiam się jeszcze nad tym zaworem.W czasie deszczu będzie ostro chlapać więc dobrze było by porządnie zabezpieczyć przewody prądowe.
Ale generalnie pomysł bardzo fajny :thumbup:
Jurek
 

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez zbyhu » N gru 04, 2011 9:47 am

Ciekawy patent :).
Zobaczymy jak będzie śmigał.

Gratuluję estetyki wykonania :P. Moja oliwiarka wygląda jak kupa przy Twojej :P.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez menel » N gru 04, 2011 10:04 am

Pomysł ciekawy, czekam na ciąg dalszy ale taśma dwustronna w tym miejscu...trochę ryzykowne na mój gust. Kiedy ta rura Ci odpadnie i dostanie się między zęby to może być różnie :blink: Przemieli albo nie... :eek: Ja bym poszukał rurki z jakiegoś sztywnego tworzywa i formował na gorąco.
Avatar użytkownika
menel
Maniak
 
Posty: 1756
Dołączył(a): So lis 27, 2010 9:55 am
Lokalizacja: miasto meneli
Motocykl: CBF1000FA

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez zbyhu » N gru 04, 2011 10:12 am

Przemieli :P.
Mnie już raz przemieliło :P.
Nawet nie poczułem :D
Ale ja miałem tylko miedzianą rurkę, bez stalowych extrasów.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez Avalon » N gru 04, 2011 1:56 pm

Jurek napisał(a):Mocując kosteczkę bo blaszki wspornika śrubką nie ufałeś jej i dodatkowo zastosowałeś klej epoksydowy a ufasz tej taśmie dwustronnej?

Kostka z regulacją jest mała. Ma dosłownie 15x15mm więc żadna taśma czy klej by tego nie utrzymały. Stąd ta śrubka M4. Dodatkowo by się kostka nie ruszała, opiera się jedną krawędzią o mały próg na końcu wspornika. Klej był w zasadzie tylko takim "widzi misię". Taśma jest naprawdę mocna, a powierzchnia wspornika spora. Taśmę taką stosował Ford do przyklejania lusterek wstecznych do szyby czołowej. Trzyma jak :devil: :devil: :devil:
Jurek napisał(a): Myślę że dodatkowa opaska tzw.trytytka :wink: by nie zaszkodziła.

Też o tym myślałem ale to było by zbyt proste :smoke: Jeśli będą uzasadnione obawy co do wytrzymałości tego patentu, to mam gotowy inny pomysł. Do wahacza przykleję na klej do szyb metalowa płytkę z nagwintowanymi otworami. Musi wytrzymać :thumbsup:
Jurek napisał(a):Ale generalnie pomysł bardzo fajny :thumbup:

Bardzo dziękuję

mtr napisał(a):Pomysł ciekawy, czekam na ciąg dalszy ale taśma dwustronna w tym miejscu...trochę ryzykowne na mój gust. Ja bym poszukał rurki z jakiegoś sztywnego tworzywa i formował na gorąco.

Próbowałem z rurką formowaną na gorąco /opalarką/ Nawet się daje uzyskać odpowiedni kształt, ale sama rurka z tworzywa trzęsie się jak baranie jajca na wietrze, a po zamontowaniu metalowego zakraplacza robi się jeszcze cięższa i jeszcze bardziej się "dynda".

zbyhu napisał(a):Ciekawy patent :).
Zobaczymy jak będzie śmigał.

Gratuluję estetyki wykonania :P. Moja oliwiarka wygląda jak kupa przy Twojej :P.

Ale Twoja schowana jest pod siedzeniem a moją widać. Trzeba się więc było postarać. :biggrin:
Dziękuję za słowa uznania.
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez 4kowal » N gru 04, 2011 5:50 pm

piękna robota !!!! :thumbsup:
Obrazek
Avatar użytkownika
4kowal
Maniak
 
Posty: 1305
Dołączył(a): Cz sie 11, 2011 12:38 pm
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 41
Imię: Michał
Motocykl: CBF600SA '08
W siodle: <100 kkm

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez rupert » N gru 04, 2011 9:08 pm

Super robota. Czekam na resztę. :msn-wink:

Jak przyjdzie zima, to będę swoją poprawiał, a zawór chcę zamontować gdzieś przy poprzeczce wahacza, ale jeszcze nie wiem
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez menel » Pn gru 05, 2011 9:18 am

A co byś powiedział na przesunięcie całości gdzieś w okolice seta z podnóżkami? Obojętne w którym miejscu łańcucha podasz smarowanie. Można nawet wykorzystać set do zamocowania zaworu.
Avatar użytkownika
menel
Maniak
 
Posty: 1756
Dołączył(a): So lis 27, 2010 9:55 am
Lokalizacja: miasto meneli
Motocykl: CBF1000FA

Re: Oliwiarka łańcucha "made in Grzegorz" :)

Postprzez Avalon » Pn gru 05, 2011 9:59 am

mtr napisał(a):A co byś powiedział na przesunięcie całości gdzieś w okolice seta z podnóżkami?


Można by było, ale : :arrow:
Zawór w takim położeniu znajdzie się bardzo blisko wydechu, no i brakuje troszkę miejsca. Może gdyby udało się dobrać
jeszcze mniejszy zawór spróbował bym tak go schować. Nawet montując go z tyłu znaczenie miało czy wspornik
przykręce pod, czy na osłonę łańcucha. Te kilka mm miało wpływ bo obawiałem się czy przypadkiem tłumik nie zahaczy o wystający zawór przy silnym ugięciu wahacza. Sprawdzałem zwykłym, murarskim pionem czy te elementy nie są na kursie "kolizyjnym". :msn-wink:
Dostęp trudny i prawie niemożliwy bez zdemontowania tłumika.
Przeszkadza troszkę osłona łańcucha zintegrowana z nadkolem.
Bliskie sąsiedztwo łańcucha który im bliżej zębatki zdawczej, tym bliżej wahacza i niebezpiecznie blisko zaworu.

Tak naprawdę to zależało mi na zamontowaniu zaworu jak najbliżej końca układu, by po wyłaczeniu i ew odpowietrzeniu, jak najmniej oleju wyciekło na ziemię. Takie tam pro- ekologiczne fanaberie :lol:
Ostatnio edytowano Pn gru 05, 2011 10:43 am przez Avalon, łącznie edytowano 1 raz
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 147 gości