Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

[damikss]

Czyli każdy rocznik CBF 1000 niezależnie od przebiegu i stanu może spotkać ta awaria?

Szkoda, bo piękne moto, miałem wcześniej hondę nt 650 i myślałem że wszystkie są tak bezawaryjne:)

A jest to awaria która unieruchamia nas na stałe i to dosyć kosztowana.

[Avalon]

Czyli każdy rocznik CBF 1000 niezależnie od przebiegu i stanu może spotkać ta awaria?

Szkoda, bo piękne moto, miałem wcześniej hondę nt 650 i myślałem że wszystkie są tak bezawaryjne:)

A jest to awaria która unieruchamia nas na stałe i to dosyć kosztowana.

Na stałe ? Nie... tylko na czas naprawy.
Kosztowna ? Czasami tak, ale jeśli przejdzie na gwarancje, to nie.

[interno]

Panowie,

Czy problem dotyczy wszystkich motocykli od 2006(do liftu)?
Piszecie 7 lat, czyli 2 lata z marszu plus 5 lat przedłużenia.
Jeśli kupiłem niedawno egzemplarz z 2007 roku (listopad 2007), to mam gwarancję do 10.2014, dobrze liczę ;>?
I teraz - jeśli się nie mylę w kwestii długośc gwarancji - zastanawiam się, czy nie podjechać do ASO aby mi sprawdzono stan alternatora, jakie ładownia, itp. Przecież może się okazać, że wymienią mi - wcale nie tani - element motocykla.


Robił już ktoś taki myk?

[zbyhu]

Altek raczej nie zepsuje się w sposób niezauważalny.
Albo działa i ładowanie jest, albo szlag go trafia i ładowania nie ma.

Masz 3 fazy na altku. Jak padnie tylko jedna, to ładowania już praktycznie nie ma. Mocy altka wystarcza na pracę silnika, ale aku się rozładowuje i przestaje np. w ogóle kręcić rozrusznik.
Także jak nie masz takich ekstrawagancji, to altek jest na 99% zdrów.

[Romek]

Tak, gwarancje masz do 2014 na alternator a co do sprawdzenia to sam możesz sprawdzić ładowanie i nie trzeba jechać do ASO. Oni zrobią to samo przed ewentualna wymianą + sprawdzą oporności i jeżeli pomiary będą w normie nie będą tam zaglądać. Te alternatory przepalają się nagle i niespodziewanie nie ma reguły czy masz podłączone duże obciążenie czy małe, izolacja topi się aż następuje zwarcie stojana. Jednym pada po 15 kkm innym przy 70kkm i nie ważne czy ma podgrzewane manetki, GPS i inne cuda. U mnie padł przy 20 kkm i to podczas jazdy ekonomicznej na trasie. Zrobiłem na wymienionym nowym akumulatorze jeszcze 100 km i całkowita klapa bez możliwości uruchomienia. Po wymianie alternatora w ASO wszystko jest w porządku. Dla potomnych można gdzieś przykleić objawy takie jak np u mnie które opisałem w swoim wątku szczególnie zachowania kontrolki ABS, HISS i FI podczas procesu padniętego altka po to żeby mieć świadomośćw trasie że zaczeła się właśnie ta awaria i należy szukać najbliższego warsztatu lub kierować się do domu bo za kilk-kilkadziesiąt km motocykl całkowicie zgaśnie.

[interno]

Ok, czyli jeśli mi zaprostestuje do 10.2014 to pół biedy

W każdym razie wykonałem telefon do ASO w W-wawie, podałem VIN i serwis ma się zorientować jak to ma wyglądać. (osobiście wydaje mi się, że jeśli wsadzili coś do motocykla co może w każdej chwili przestać działać poprawnie to problem powinno się rozwiązać Kampanią Serwisową. Przedłużenie gwarnacji o 5 lat jest potwierdzeniem tego, że te alternatory nie powinny się znaleźć w motocyklach)


We'll see.

[interno]

Wczoraj Pan kulturalnie z Hondy AutoWitolin oddzwonił - oczywiście poinformował, że bez najmniejszego problemu mogę do Nich podjechać i sprawdzą mi alternator. Jeśli znajdą najmniejsze niepokojące ślady, które są objawem, że coś się złego dzieje - z marszu mi to wymienią. Do tej pory w ten sposób wymienili 3 sztuki. (wcale nie musiały zdechnąć, po prostu coś się z Nimi już działo nipokojącego)

To tak do wiadomości forumowiczów.

[Osu!]

a ja wlasnie chyba tego ku......wa doswiadczylem
jestesmy we Francji w Macon i korzystamy z Assistance'a
Nie mam ladowania...woltomierz sie przydal.
Pytanie - czy komus nawalil np. regulator napiecia a nie alternator??? Kurna, modle sie by byl to regulator a nie altek ;-(
Jutro na lawecie jedziemy do Lyonu do serwisu Hondy i jestem VERY ciekaw! Jak altek to wysadze w kosmos Honde Pomirski ktorych to pytalem o kwestie wymiany altka juz rok temu!!!

TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI...najbardziej zonka wystraszona...altka na miejscu pewnie nie maja a jeszcze u nich sa kolejki do serwisu...assistance przewiduje zaledwie 3 dni hotelu

[Romek]

To chyba najgorszy moment gdzie może się zdarzyć problem z ładowaniem daleko od domu w podróży za granicą

[Avalon]

Oszz kuźwa... nie zazdroszczę.

I to jest chyba jedyna paskudna przypadłość CBFki, z powodu której strach pojechać "w nieznane" bez wykupienia ful ubezpieczenia.