Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez Goral4t » Pn lip 16, 2018 3:32 pm

1 wrzesień dobrze pamiętasz :P
Motomaniacy są wszędzie :) X11 "Power of Dreams"
Avatar użytkownika
Goral4t
Maniak
 
Posty: 1357
Dołączył(a): N lis 21, 2010 12:32 pm
Lokalizacja: KSU
Wiek: 31
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF 600 sa, x11
W siodle: 100-200 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez Goral4t » Pt lip 20, 2018 5:36 pm

Altek wymieniony na wersje Policyjną :) Gość, od którego to brałem powiedział, że warto by było zmostkować regulator napięcia z akumulatorem. Coś mi się kojarzy ten temat ale szukaj-ką nie znalazłem :|

Edit:
Doczytałem w temacie należy dolutować kabel z regulatora do aku. Ma ktoś może zdjęcia jak to zrobiliście?
Motomaniacy są wszędzie :) X11 "Power of Dreams"
Avatar użytkownika
Goral4t
Maniak
 
Posty: 1357
Dołączył(a): N lis 21, 2010 12:32 pm
Lokalizacja: KSU
Wiek: 31
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF 600 sa, x11
W siodle: 100-200 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez asbandit » Pn lip 23, 2018 8:15 am

zanim zacznę rozbierać moto to opisze swój przypadek i jednocześnie proszę o pomoc we wskazaniu właściwej ścieżki postępowania

aha. wczorajsze popołudnie i wieczór spędziłem na miłej (bo z piwem w reku) lekturze postów ze słowami kluczowymi alternator, regulator itp

chronologicznie jakoś z rok temu zauważyłem problemy z nawigacją. mam Larka bezpośredni podłączonego do aku. Naładowany i włączony w stację dokującą po przekręceniu zapłonu wskazywał stan ładowania. Niestety po jakiś 7 - 8 h godzinach pracy padał. w pierwszej kolejności zrzuciłem to na już padniętą baterię. Tak wiec wymiana. al niestety na nowej to samo.

drugi akcent to akumulator. po zimie trup. ale naładowany i moto odpala za 1 razem. i tak do wczoraj

wczoraj wybrałem się z koleżanka na wypad do Sierpca. a że zgłaszała problem ze swoim akumulatorem (dzień wcześniej jej padł na stacji diagnostycznej) wyjechałem do niej wcześniej pakując swoja ładowarkę. okazała się zbędna bo moto odpaliło bez problemu. ale że czas na kawę to podłączyliśmy zestaw i niech się choć trochę aku podładuje.
kawa dopita ruszamy w drogę. po jakis 60 km była przerwa na wymianę kasku (test inneg) i zjazd na stację benzynową. wymieniamy, przebieramy (jak to z Kobietami bywa) i w drogę. no nie za bardzo bo moje moto nie rusza. slaby prad tak, ze nawet nie zakręcił silnikiem. Konsternacja. a tu proszę przezorna Koleżanka wyjmuje z kufra moją ładowarkę. :) tak wiec aku z opakowania i idziemy na lody i hotdogi na stację. aku się ładuje. od wartości ok 11.1 do 12.1. pojedzone, poładowane. wkładam akumulator do motocykla i konsternacja co będzie. jest dobrze. pali za pierwszym razem. Męska decyzja (okazuje się że słuszna) nici z wycieczki powrót. w drodze powrotnej po jakiś 30..40 km widzę, ze zaczyna migać kontrolka ABS. i za jakiś czas zaczyna szarpać silnikiem. Zastanawiałem się czy nie zostawić moto u Koleżanki ale zaryzykowałem powrót do domu. założyłem że jazda z obrotami powyżej 4k powinna dać radę. jak jechałem wolniej to starałem się zrzucać biegi na niższe aby utrzymać obroty w wyższym zakresie). udało się i dojechalem do domu. w sumie lekko ponad 100 km od momentu podładowania aku. przed samy wjazdem do garażu nie było już świateł i nic się na desce nie wyświetlało. na jakieś 10..12 m przed moim miejscem postojowym moto zupełnie zdechło.
wymontowałem wieczorem aku i podłączyłem do ładowania. dziś z rana wskazało 12.2 V

i teraz pytania
najpierw z cyklu te mniej inteligentne
- czy jadąc z tm problemem mogłem coś uszkodzić w moto?
- czy te problemy mogą wynikać ze starego już jakby nie było akumulatora, który zwyczajnie w świecie się juz skończył (ma na pewno więcej niz 4 wiosny)
i dalsze dotyczące co robić:
1. podłączam aku do moto, odpalam i sprawdzam na klemach jaki mam prąd
2. rozbieram lewy zadupek i robię diagnostykę "prądów" na kostce wg procedury Zbycha (czyli woltaż pomiędzy poszczególnymi pinami złącza a potem wartość oporu pomiędzy pinami a masą)
3 z tej diagnostyki powinienem mieć odpowiedz o co kaman

ufff
i najgorsze w tym wszystkim, ze mi się środa w Honda Plaza rozjechała..... :dog: :dog: :dog:
podsumowując jeszcze raz poproszę o jakieś sugestie
asbandit
Maniak
 
Posty: 1006
Dołączył(a): Cz maja 21, 2015 10:02 pm
Imię: andrzej
Motocykl: cbf1000
W siodle: <100 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez zbyhu » Pn lip 23, 2018 8:52 am

Naładuj aku, wsadź w moto, odpal. Sprawdź prąd na klemach. Jeśli nie będzie ponad 13V, to nie ma ładowania. Wtedy sprawdź altek.
Na moje zapewne jedna faza się zjarała, inaczej byś nie wrócił.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez asbandit » Pn lip 23, 2018 7:16 pm

no i po ptokach.....
znaczy się po "diagnostyce"

aku w moto. odpalamy. od 2 strzała (???) obroty 4- 5k....i pradu jest raptem 12.6
:wallbash: :wallbash:

no to grzebiemy, nie za bardzo idzie bo przykręcony stelaż na kufer jest na fest....ale jakoś delikatnie nie łamiąc plastików dostaję sie do kostki.
wypinamy. miernik w rączkę, moto start i jedziemy.
na poszczególnych pinach przy ok 4-5 k obrotó jest odpowiednio 29, 29, 5 (+-1)
niestety ale musiałem być oderwany od roboty i nie zdązyem juz zmierzyć opotrności ale tyle chyba wystarczy aby zdjagnozować walniety alternator (TAK???)

ps
myślałem, ze dam radę sam wymienić część. ale chyba odpuszczę bo w warunkach garażowych bloku i braku dobrej nasadówki 8 boję się że poukręcam śruby przy deklu.
jutro do warszatu

ehhhh
asbandit
Maniak
 
Posty: 1006
Dołączył(a): Cz maja 21, 2015 10:02 pm
Imię: andrzej
Motocykl: cbf1000
W siodle: <100 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez 4kowal » Pn lip 23, 2018 8:41 pm

Każdy z moich 2ch Larkow powoli rozładowywał się pomimo podłączenia do uchwytu, za to podłączony do usb się ładował. One chyba tak mają
Obrazek
Avatar użytkownika
4kowal
Maniak
 
Posty: 1305
Dołączył(a): Cz sie 11, 2011 12:38 pm
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 41
Imię: Michał
Motocykl: CBF600SA '08
W siodle: <100 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez zbyhu » Wt lip 24, 2018 5:25 am

asbandit napisał(a):no i po ptokach.....
znaczy się po "diagnostyce"

aku w moto. odpalamy. od 2 strzała (???) obroty 4- 5k....i pradu jest raptem 12.6
:wallbash: :wallbash:

no to grzebiemy, nie za bardzo idzie bo przykręcony stelaż na kufer jest na fest....ale jakoś delikatnie nie łamiąc plastików dostaję sie do kostki.
wypinamy. miernik w rączkę, moto start i jedziemy.
na poszczególnych pinach przy ok 4-5 k obrotó jest odpowiednio 29, 29, 5 (+-1)
niestety ale musiałem być oderwany od roboty i nie zdązyem juz zmierzyć opotrności ale tyle chyba wystarczy aby zdjagnozować walniety alternator (TAK???)

ps
myślałem, ze dam radę sam wymienić część. ale chyba odpuszczę bo w warunkach garażowych bloku i braku dobrej nasadówki 8 boję się że poukręcam śruby przy deklu.
jutro do warszatu

ehhhh


Po ptokach.
Jak masz jakąś grzechotkę, to nasadki da się na sztuki kupić na aukcjach. Kupowałem, jak mi się ze skrzynki zgubiła nasadka (a potem ją znalazłem, została na śrubie amortyzatora samochodu i przejeździła tak tydzień ;)).
Oczywiście jak nie masz warunków to olej to. Ale w warsztacie zapłacisz chyba więcej niż ta nasadka 8 warta ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez asbandit » Wt lip 24, 2018 8:50 am

mam i grzechotkę i nasadkę.....ino grubą
ale mam tez założone gmole wiec podejście do wszystkich śrub niekoniecznie fajne

zobaczymy co mi dziś powie Pan mechanik.
bo w sumie to bym tylko skorzystał z usługi wymontować - zamontowac a ogarniecie sprawnej części już sam bym zrobił (polecany gośc z alledrogo).
asbandit
Maniak
 
Posty: 1006
Dołączył(a): Cz maja 21, 2015 10:02 pm
Imię: andrzej
Motocykl: cbf1000
W siodle: <100 kkm

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez Norbi » Wt lis 13, 2018 9:47 pm

Spalił się i mi :kwasny: :wallbash: Muszę wysłać do przewinięcia do tego Gywera. Myślałem czemu się spalił. Spalony w górnym położeniu czyli tam gdzie mało oleju się dostaje tz. tak mi się wydaje. Przed remontem silnika tz. rozrząd itp. było oleju na max a teraz jest trochę powyżej połowy. Wydaje mi się, że problem może być w niskim stanie oleju. Uważam, że musi być na maximum. No nic trza się zabrać do roboty.
ps. Mam wystawioną swoją CBFkę na sprzedaż ale coraz bardziej rozmyślam nad pozostawieniem jej dożywotnio :)

Edit:
Kupiłem altek mocniejszy ten niby Ducati tak przynajmniej mówi. Jest faktycznie grubszy. Gywer uważa, że altki padają bardziej z niby złego stanu akumulatora, że niby stary i mocno wyeksploatowany. Zamontuje i będę obserwował. Muszę jeszcze voltomierz zamontować.
Ostatnio edytowano Śr lis 14, 2018 9:39 pm przez Norbi, łącznie edytowano 2 razy
Norbi
Użytkownik
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 8:59 pm
Motocykl: CBF1000

Re: Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000

Postprzez Avalon » Śr lis 14, 2018 5:17 pm

Norbi napisał(a):Spalił się i mi :kwasny: :wallbash: Muszę wysłać do przewinięcia do tego Gywera. Myślałem czemu się spalił. Spalony w górnym położeniu czyli tam gdzie mało oleju się dostaje tz. tak mi się wydaje. Przed remontem silnika tz. rozrząd itp. było oleju na max a teraz jest trochę powyżej połowy. Wydaje mi się, że problem może być w niskim stanie oleju. Uważam, że musi być na maximum. No nic trza się zabrać do roboty.
ps. Mam wystawioną swoją CBFkę na sprzedaż ale coraz bardziej rozmyślam nad pozostawieniem jej dożywotnio :)

Ja oddałem do przewinięcia w firmie "Elektromag Janusz Krzynówek" w Suwałkach.
Z przesyłką wyszło 160 złotych. Gwarancja na rok.Na razie działa.
Na wszelki wypadek wysłałem drugi spalony stojan do naprawy. Niech sobie lezy. xdirol
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 36 gości