Przy odpalaniu styki odcinają światła i pozostałe zbędne rzeczy, aby dać maksymalny prąd na rozrusznik.
IMO wychodzi. że to jest wina zaśniedziałych styków, braku dobrego kontaktu klem lub wina rozrusznika, który robi przerwę w obwodzie.
Po prostu coś "nie styka".
Zacznij przegląd instalacji od klem, wyczyść klemy jakimś papierem ściernym lub jakimś siuwaksem.
Rozbierze ten przełącznik, przeczyść styki. Nie zaszkodzi, a na pewno pomoże.
Możesz jeszcze jak wystąpi taka sytuacja wziąć multimetr i szukać przerwy, gdzie nie ma przejścia między końcówkami pomiarowymi. Żmudna robota, ale do wykonania w w domu prostym multimetrem.
Może gdzieś jakiś przewodzik się przetarł i gubi się ten prąd, np przy stacyjce.