Problem z montażem gmoli HEED do CBF 600 PC38

[matek45]

Może nie do końca. Oto odpowiedź od nich:
"Niestety w tym motocyklu pojawiały się drobne różnice w konstrukcji zależnie od kraju, na który egzemplarz był przeznaczony i rocznika produkcji (różne linie produkcyjne). Proszę sprawdzić, czy użycie 2 tulei dystansowych długości 20 mm (po jednej na każdą stronę motocykla) zamiast jednej obecnie w zestawie się znajdującej nie rozwiąże problemu. Kiedyś spotkaliśmy się z takim motocyklem, w którym w zestawie trzeba było zastosować taką modyfikację."

Mają mi przysłać oś i tuleje dla tej innej wersji i zobaczymy.

[marwis]

Obejrzałem u siebie. Z prawej strony jest założona tulejka, z lewej strony założona jest duża nakrętka która widocznie miała służyć za dystans (przypuszczam że była pod mocowaniem gmola, ale mam je teraz zdjęte, więc głowy nie dam)

Przy okazji, wiek ktoś gdzie kupić te tulejki dystansowe z przedniego mocowania silnika? Zauważyłem że zaczęły mi się mocno kruszyć

[matek45]

Czyli wychodzi na to, że każdy egzemplarz trzeba robić indywidualnie

[bubertoss]

Też montowałem gmole tej firmy w moim motocyklu. Również był problem ze spasowaniem. Zastosowałem oryginalna tulejkę po prawej stronie i dorobiona po lewej i wszystko gra. Pozdrawiam

Cześć!

Chciałbym odkopać ten watek aby nie zakładać nowego.
Planuję wymianę crash padów na gmole jako bardziej bezpieczne dla silnika. Mam pytanie do użytkowników gmoli HEED w PC38; czy taka konstrukcja nie powoduje problemów podczas wymiany filtra oleju? Widzę że np. dedykowany Givi TN369 nie powoduje kolizji z filtrem i tym samym nie ma konieczności jego demontażu.
Chyba że faktycznie w praktyce nie ma takich problemów.

Może ktoś podpowiedzieć co i jak się sprawdza najlepiej?

//Marcin

Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

[marwis]

mam heedy i nie sprawiają problemu z wymianą filtra

Dzięki za podpowiedź!

[matek45]

Nie ma problemów, dostęp do filtra jest taki sam jak przed montażem gmoli.

Dzięki za podpowiedź.

Docelowo planuję wymianę crash padów R&D, które kupiłem wraz z motocyklem, na gmole jako myślę lepsze zabezpieczenie silnika podczas (tfu tfu) jakiejkolwiek kolizji z glebą. Nie wiem tylko które będą lepsze, w sensie mocniejsze? Givi czy HEED? Heed wydaje się być kopią SW-MOTECH na pierwszy rzut oka ale które mają grubsze rurki i orurowanie jest sztywniejsze? Obaj producenci, czyli HEED i GIVI, mają swoje plusy i minusy odnośnie budowy; tak bynajmniej mi się wydaje analizując ich konstrukcję. Różnice cen pomijam, bo są zbliżone.

Porównywał ktoś?