stuki przy zmianie biegu cbf 500

[tomekwk81]

Cześć,
mam pytanie dotyczące zmiany biegów z 1 na 2, występuje głośny stuk podobny do tego przy wrzucaniu jedynki próbowałem poprawić technikę ale to niewiele daje poza tym pozostałe biegi wchodzą cicho, przy redukcji też cicho, a dwójka czasem wchodzi cicho ale bardzo rzadko przeważnie zgrzyta, żaden bieg nie wypada, moto pochodzi z nauki jazdy
Jaka może być przyczyna, i czy mogę z tym jeździć do zimy?

[wrzasky]

Kwesta wprawy. Nauczysz się zmieniać po cichu.
Napieraj mocnej na dźwignie przed odpuszczeniem gazu i daj mu troszkę dłuższą chwilę na opadnięcie obrotów.
W skrócie zmieniaj z 1 na 2 trochę wolniej niż inne.
Ja tak robię i działa.

pozdro600
W.

[tomekwk81]

ok dzięki, spróbuję tak jak mówisz zwrócić na to większą uwagę ale czasami wchodzi gładko a czasami zgrzyta a cały czas zmieniam mniej więcej podobnie, po za dźwiękiem nic niepokojącego się nie dzieje

[Turos]

Kwestia wyczucia, w końcu wyczujesz w którym momencie najlepiej zmienić z 1 na 2.
Przy zmianie z 1 z na 2 pamiętaj, że przechodzisz jeszcze przez "N" stąd też mogą wynikać stuki. Przy innych zmianach przechodzisz tylko pomiędzy poszczególnymi przełożeniami.

[tomekwk81]

ok,
bez sprzęgła wchodzi cicho ale mocno reaguje na odjęcie gazu mało to płynne, a ze sprzęgłem cały czas stuka,
moto jest po nauce jazdy, może to przez to, muszę nad tym popracować

[Turos]

Raczej nie przez to
W mojej CBF z nalotem ponad 200k km biegi wchodziły gładko

[wrzasky]

Przy 200kkm to już się wszystko idealnie ułożyło i dotarło


pozdro600
W.

[tomekwk81]

ciekawa sytuacja, jak go kupiłem to miał ustawione 1500 obr na minute biegu jałowego teraz jak trochę zmniejszyłem to dużo lepiej te biegi wchodzą, jeszcze nie jest idealnie ale dużo lepiej

[Turos]

Raczej to kwestia wprawy, 1500 RPM to nic takiego. Poza tym im mniejsze obroty tym łatwiej zbijać, bo między kolejnymi biegami jest mała różnica w obrotach.
I tak przy 40km/h łatwo zbić z 6 czy 5 biegu niżej
Próbować trenować i za kilka set kilometrów wejdzie

[DonQuijote88]

Też się zastanawiałem nad tym w CBF600. I że może coś robię źle... ale nie. Taka jest specyfika mokrego sprzęgła i skrzyni kłowej, że czasem lubi sobie stuknąć. Problem rozwiązałem w sposób następujący - redukcja z międzygazem, a zmiana w górę bez sprzęgła albo tylko delikatnie wciskam, żeby się tarcza śliznęła w momencie zmiany biegu (na półsprzęgle). W większości przypadków działa, ale trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Niektórzy na innym forum narzekali też, że wbicie jedynki z postoju na N to tak jakby tam pół kilo młotka spadło i że serce boli i inne takie kardiologiczne problemy... sposób jest prosty. Sprzęgło mokre jest jak sama nazwa wskazuje mokre, czyli między tarczami jest olej. Żeby w miarę gładko wrzucić jedynkę z N to trzeba zrobić coś jak między gaz - obrotami rozgonić olej spomiędzy tarcz sprzęgła - szczególnie jak olej jest zimny to sprzęgło bardziej "ciągnie".
U mnie jako tako to działa, ale doktoratów na tym nie robię, tylko jeżdżę i cieszę się motocyklem, drogą i dobrym towarzystwem.