Dziwne problemy z rozruchem.

[kam266]

Witam. Przeszukałem cały dział i nie mogłem znaleźć nic podobnego. Motocykl CBF 600 PC 38 2004 rok. Zupełnie przypadkowo raz odpala bez problemu a innym razem przy próbie odpalenia tylko przygasaja światła drogowe i rozrusznik nawet nie startuje. Jak wrzucę bieg neutralny startuje normalnie, jak tylko wrzucę jedynkę i odpalam ze sprzęgłem wcisnietym to się nie wyłącza silnik, jak chce wrzucić na postoju jedynkę z neutralnego i motocykl pracuje to też gaśnie. Akumulator sprawdzony i jest ok. Czy ktoś z kolegów miał podobny problem lub wie co to może być? Mam wrażenie że motocykl cały czas "myśli" że jest wbity bieg nawet jak sprzęgło jest wcisniete. Dzięki z góry za odpowiedzi. Pzdr

[nocny]

Nie wiem jak w 600 ale w 1000 przy klamce sprzęgła jest mikroprzełącznik. Jakby szwankował to byłyby pewnie takie objawy jak u ciebie.
A jak do tego się ma boczna stopka?
W 600 jest takie coś jak wyłącznik położenia neutralnego.
Pozdrawiam
Marcin Jan

[maćko]

Cześć prawdopodobnie masz problem z czujnikiem w bocznej nóżce - zasyfiony lub na wykończeniu.

Pzdr

[rupert]

Jak kosa rozłożona, to na biegu nie kręci

[buczekpan]

jak tylko wrzucę jedynkę i odpalam ze sprzęgłem wcisnietym to się nie wyłącza silnik,

Czujnik przy klamce sprzęgła.

[goramo]

U mnie w CB też ostatnio takie szopki z odpalaniem:
- wciśnięte sprzęgło i wrzucony bieg i raz odpala, a raz nie.

Czasem przez kilka dni nie ma problemu, innym razem nie działa, a w ciągu dnia samo się "naprawi"....


Obstawiacie "czujnik" przy klamce sprzęgła?

[buczekpan]

Jeśli problem tylko przy odpalaniu na biegu ze sprzęgłem, to pewnie tak. Miernik w dłoń i wszystko będzie jasne. Tam jest zwykły stycznik.
Ewentualnie przewody, wilgoć ...

[zbyhu]

Ha, jakaś plaga. U mnie też ostatnio się pojawiło coś takiego, że sprzęt nie chciał zapalić.
Ale przy trzeciej akcji odniosłem wrażenie, że winowajcą jest sam guzik uruchamiający rozrusznik. Będę obserwował .

[goramo]

Jeśli problem tylko przy odpalaniu na biegu ze sprzęgłem, to pewnie tak. Miernik w dłoń i wszystko będzie jasne. Tam jest zwykły stycznik.
Ewentualnie przewody, wilgoć ...

Tak, tylko przy odpalaniu na biegu. Raz pali, raz nie.
Na luzie zawsze pali idealnie.

Przedwczoraj przez większość dnia paliła na biegu. Wieczorem już nie. Wczoraj od rana nie, natomiast po południu już się nawróciła i można było odpalać z wrzuconym biegiem.

Trochę to wkurwiające.

[zbyhu]

Jeśli problem tylko przy odpalaniu na biegu ze sprzęgłem, to pewnie tak. Miernik w dłoń i wszystko będzie jasne. Tam jest zwykły stycznik.
Ewentualnie przewody, wilgoć ...

Tak, tylko przy odpalaniu na biegu. Raz pali, raz nie.
Na luzie zawsze pali idealnie.

Przedwczoraj przez większość dnia paliła na biegu. Wieczorem już nie. Wczoraj od rana nie, natomiast po południu już się nawróciła i można było odpalać z wrzuconym biegiem.

Trochę to wkurwiające.

Musi dzielić garaż z Hornetką. Trójkąty kobitkom zwykle nie leżą, więc fochy ma, ot co.