honda fmx nie odpala

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez bogd74 » N sty 05, 2020 10:03 am

zbyhu napisał(a):Ja bym zaczął od dania motocyklowi spokoju. Zimno jest, zapewne przy swoich próbach nie przejechałeś nawet metra, za to odpaliłeś silnik kilkanaście razy. Kup sobie kolejną świecę, wymień, poczekaj na pogodę i odpal dopiero z zamiarem jazdy!

Ja bym na to zimno niczego nie zwalał ma palić i tyle czy ciepło czy zimno...ile można takim odpalaniem zaszkodzić? Mam gościa co ma passata i zimą nie jeździ, pali go co 2-3 dni po pare minut i do domu, passat ma 30lat i chodzi jak ta lala, fakt, że szkodliwe, ale widocznie nie na tyle, że jak odpalisz motocykl dwa-trzy razy w zimie to go zakatujesz,,, wiosenna dobra jazda wywali całą wilgoć z oleju i po sprawie, kumpel jeździ Hondą do pracy w zime jak jest sucho po 8km, robi się mu majonez pod bagnetem i co? Hania 92rok i silnik jak złoto...na pewno jest szkodliwe krótkie odpalanie zimą ale nie na tyle żeby zaraz silnik umarł...
Fakt jest, że tu nie wiadomo o co kaman. Może być dużo przyczyn, od paliwa po gaźniki, nawet i silnikowo może być coś nie tak (kompresja).
Jeżeli Ci już uda odpalić to niechaj chodzi i 20-30min, masz centalne stopki to i bieg wrzuć niech i skrzynia pomieli, albo coś przejedź. Najważniejsze by się zagrzała dobrze.
I oczywiście mam nadzieje, że nie masz świecy irydowej, bo pare zalań i po świecy...
Avatar użytkownika
bogd74
Użytkownik
 
Posty: 153
Dołączył(a): Śr sie 21, 2019 7:19 pm
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Imię: Bogusław
Motocykl: HondaCB750 RC38 i 42
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez zbyhu » N sty 05, 2020 11:01 am

Nie porównuj Passata do motocykla.
Motocyklowe świece są znacznie mniejsze i delikatniejsze, cieńszy izolator, łatwiej je zamordować. Sprężanie jest też dużo wyższe w motocyklach.

Pamiętam czasy, gdy sam byłem napalony na motocykl jak szczerbaty na sucharek. I niestety najczęściej przyczyną problemu "nie chce odpalać" była chęć sprawdzenia "czy odpala za każdym razem". Taki paradoks. Jak się z tym odpalaniem "dla sprawdzenia" uspokoiłem, tak i problemy zniknęły.

Trzeba pamiętać, że syf, który kolega widział na świecy, jest teraz też w komorze spalania. Dopiero dobra przejażdżka może to wszystko wygrzać i wypalić. Kręcenie silnika bez obciążenia nie jest tym samym co jazda.

Nigdzie też nie pisałem o "zakatowaniu" motocykla. Ew. o zakatowaniu świecy. Sam motocykl da sobie radę. Czy świeca przetrwa, czy nie, na wiosnę, jak odpali, zacznie jeździć, motocyklowi nic nie będzie.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7386
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez bogd74 » N sty 05, 2020 1:22 pm

To były tylko porównania...ale nie oszukujmy się nie są tak delikatne, fakt że krótkie odpalanie na bogatej mieszance czyt. ssanie to śmierć dla świecy, ale jak wsadził nową to powinien jak jest reszta ok odpalić po którymś razie nawet na mrozie i teraz zależy czy zgasi zaraz i tu pojawi się problem przy kolejnym odpaleniu czy da się silnikowi zagrzać i świeca się oczyści...
Avatar użytkownika
bogd74
Użytkownik
 
Posty: 153
Dołączył(a): Śr sie 21, 2019 7:19 pm
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Imię: Bogusław
Motocykl: HondaCB750 RC38 i 42
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez Turos » N sty 05, 2020 7:11 pm

Passat w TDI? :)
To co tu porównać. To zupełnie inne silniki.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7617
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 35
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez bogd74 » Pn sty 06, 2020 12:22 pm

Turos napisał(a):Passat w TDI? :)
To co tu porównać. To zupełnie inne silniki.

To było porównanie na zimowe odpalanie...wilgoć w każdym się zbiera...majonez na korku masakryczny a jeździ o to mi chodziło...nie porównuje silników przecież. Zresztą niema co polemizować bo się robi O.T. xaggresive
Avatar użytkownika
bogd74
Użytkownik
 
Posty: 153
Dołączył(a): Śr sie 21, 2019 7:19 pm
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Imię: Bogusław
Motocykl: HondaCB750 RC38 i 42
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez buczekpan » Wt sty 07, 2020 12:37 pm

zbyhu napisał(a):Sprężanie jest też dużo wyższe w motocyklach.



Sorki za O.T., ale w tym przypadku, to jednak TDI ma wyższe sprężanie :msn-wink:
Varadero XL125 -> CBF600SA
Avatar użytkownika
buczekpan
Miłośnik
 
Posty: 617
Dołączył(a): Pn lis 27, 2017 9:06 am
Wiek: 43
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600SA
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez zbyhu » Wt sty 07, 2020 1:37 pm

buczekpan napisał(a):
zbyhu napisał(a):Sprężanie jest też dużo wyższe w motocyklach.


Sorki za O.T., ale w tym przypadku, to jednak TDI ma wyższe sprężanie :msn-wink:


A ja nigdzie nie pisałem nic o TDI.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7386
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez buczekpan » Wt sty 07, 2020 2:35 pm

Przytoczony był passat TDI, ale idąc twoim tokiem myślenia, nie każdy motocykl ma wyższe sprężanie od passata...
xdrinks
Varadero XL125 -> CBF600SA
Avatar użytkownika
buczekpan
Miłośnik
 
Posty: 617
Dołączył(a): Pn lis 27, 2017 9:06 am
Wiek: 43
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600SA
W siodle: <100 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez DerekBRX » Wt sty 07, 2020 8:02 pm

odpaliłem ją normalnie od kabli z auta bo akumulator nowy ma moc rozruchu około 110 i na nim ma problemy odpalić , podpinam lepszy o pojemności bodajże 190? i pali ,wiadomo chodziła trochę by ładnie się rozgrzać , była ładna pogoda u mnie ostatnio bez śniegu i ciapy że tak powiem to trochę nią przejechałem i nie było żadnego problemu ładnie idzie i odpala od strzała , zacząłem ogarniać temat ssania bo dziwnie miała rozkręcone i teraz jak już je jakoś ogarnąłem to odpala na zimnym normalnie 2 strzały na ssaniu potem wyłączyć ssanie stał na sucho i odrazu załączam ssanie i chodzi i nawet nie zgaśnie, potem wyłączam je i dalej już sama chodzi i nie gaśnie , mi się raczej wydaje to jest problem z ssaniem coś z dyszami czy linką bo dziwnie było rozregulowane, a co do akumulatora wydaję mi się jest jest poprostu za słaby ale tak jak mówię nie znam się wiec wybaczcie mi , to jest moja teoria o jakiej myślę xgood
Avatar użytkownika
DerekBRX
Nowicjusz
 
Posty: 10
Dołączył(a): Cz gru 26, 2019 2:54 am
Lokalizacja: Sławków
Wiek: 23
Imię: Derek
Motocykl: fmx 650 , bws mhr
W siodle: 200-300 kkm

Re: honda fmx nie odpala

Postprzez Glub » Wt sty 07, 2020 9:15 pm

zimowe odpalanie na kilka minut to zło. nie chcesz jechac to nie odpalaj..
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron