Kierunkowskazy Problem

[AndrzejJK]

Czy nie prościej użyć przerywacza kierunkowskazów pod ledy ?

Ja nie bardzo rozumiem po co zamieniać żarówkę na LED z rezystorem.

[Farmer1971]

Choćby po to, że LED się nie przepali.

[cerber]

Choćby po to, że LED się nie przepali.

Ledy też się wypalają ,szczególnie te niskiej jakości z ali

[Farmer1971]

i po podłączeniu jej przez Oporniki

Cześć, pisząc "przez oporniki" co masz na myśli ? - połączone szeregowo ?
Powinny być podłączone z opornikami równolegle - jeżeli tak masz to są za dużej wartości oporniki - jeżeli masz 10 Ohm na kierunkowskaz i włączysz jedną stronę i mrugają szybko to dołóż dodatkowo jeden rezystor równolegle do już zamontowanego. Rezystancję musisz zmniejszyć aby zasymulować obciążenie normalną żarówką.

Maćko, czy aby na pewno "dołóż równoległe" ?
Elektronik ze mnie żaden, ale żeby zwiększyć rezystancję, oporniki łączymy ze sobą w szereg.
Po podłączeniu równoległym dwóch rezystorów 10 Ohm, wypadkowa wyjdzie 5 Ohm.

http://hobby-elektronika.eu/audio/rezystory.php

No i właśnie o to chodzi. Maćko dobrze prawi. Zmniejsza się rezystancja, czyli zwiększa prąd (obciążenie) przerywacza.

[Farmer1971]

Choćby po to, że LED się nie przepali.

Ledy też się wypalają ,szczególnie te niskiej jakości z ali

Zgadza się, ale ten proces postępuje stopniowo a nie tak, że w ciągu sekundy tracimy kierunkowskaz. A nawet jak któryś pojedynczy LED padnie, to przeważnie są połączone w kilka grup i pozostałe działają.

[AndrzejJK]

Choćby po to, że LED się nie przepali.

Dołożenie rezystora równolegle do LED zwiększa obciążenie prądowe. Jaka jest wówczas korzyść ze stosowania żarówki LED? Chodzi o to, że jest jaśniejsza ?

[maćko]

i po podłączeniu jej przez Oporniki

Cześć, pisząc "przez oporniki" co masz na myśli ? - połączone szeregowo ?
Powinny być podłączone z opornikami równolegle - jeżeli tak masz to są za dużej wartości oporniki - jeżeli masz 10 Ohm na kierunkowskaz i włączysz jedną stronę i mrugają szybko to dołóż dodatkowo jeden rezystor równolegle do już zamontowanego. Rezystancję musisz zmniejszyć aby zasymulować obciążenie normalną żarówką.

Maćko, czy aby na pewno "dołóż równoległe" ?
Elektronik ze mnie żaden, ale żeby zwiększyć rezystancję, oporniki łączymy ze sobą w szereg.
Po podłączeniu równoległym dwóch rezystorów 10 Ohm, wypadkowa wyjdzie 5 Ohm.

http://hobby-elektronika.eu/audio/rezystory.php

Tak, zgadza się przy połączeniu równoległym rezystorów ich sumaryczna rezystancja maleje. Zarówka 12V, 21W w teorii ma rezystancję około 7 Ohm - dwie połączone równolegle mają około 3,5 Ohm i ro takiej rezystancji powinno się dążyć aby obciążyć przerywacz kierunkowskazów. Zbyt mała rezystancja będzie powodować to samo co przepalona żarówka - sprawna żarówka zaczyna pulsować zbyt szybko. Oczywiście przerywacze mają pewną tolerancję i nie musi byc to idealnie dobrane. Ja mam rezystor zamontowany bezpośrednio na wyjściu z przerywacza i zwarty do masy - wtedy wystarczy jeden.

Pzdr

[maćko]

Choćby po to, że LED się nie przepali.

Dołożenie rezystora równolegle do LED zwiększa obciążenie prądowe. Jaka jest wówczas korzyść ze stosowania żarówki LED? Chodzi o to, że jest jaśniejsza ?

Tutaj jest mały problem - o ile oryginalnie montowane kieruki LED mają dobrany elektroniczny przerywacz to przy potencjalnie tej samej jasności pobierają około 5 razy mniej prądu. Dokładane mają często mniejszą jasność ale wrażenie ich jasności spowodowane jest ich bardziej kierunkowym snopem światła niż w tradycyjnej żarówce (emiter świeci tylko w jedną stronę z kątem wiązki światła około 90 -120 st. a żarówka świeci dookólnie i duża część światła to światło odbite w lustrze kierunkowskazu a wie duże straty). Typowo takie akcesoryjne kierunki mają około 2-3 W a więc to taki zamiennik żarówki 15 W. Dokładanie rezystorów do oryginalnego przerywacza powoduje zwiększony pobór prądu porównywalny z tradycyjnymi kierunkami. Niestety aby kierunki działały prawidłowo to jedyna droga bo kupowanie gównianych przerywaczy dedykowanych do kierunkowskazów LED to duuża loteria - u mnie na 3 szt. żaden się nie sprawdził i pozostałem przy seryjnym przerywaczu z opornikiem.

[AndrzejJK]

Tutaj jest mały problem - o ile oryginalnie montowane kieruki LED mają dobrany elektroniczny przerywacz to przy potencjalnie tej samej jasności pobierają około 5 razy mniej prądu. Dokładane mają często mniejszą jasność ale wrażenie ich jasności spowodowane jest ich bardziej kierunkowym snopem światła niż w tradycyjnej żarówce (emiter świeci tylko w jedną stronę z kątem wiązki światła około 90 -120 st. a żarówka świeci dookólnie i duża część światła to światło odbite w lustrze kierunkowskazu a wie duże straty). Typowo takie akcesoryjne kierunki mają około 2-3 W a więc to taki zamiennik żarówki 15 W. Dokładanie rezystorów do oryginalnego przerywacza powoduje zwiększony pobór prądu porównywalny z tradycyjnymi kierunkami. Niestety aby kierunki działały prawidłowo to jedyna droga bo kupowanie gównianych przerywaczy dedykowanych do kierunkowskazów LED to duuża loteria - u mnie na 3 szt. żaden się nie sprawdził i pozostałem przy seryjnym przerywaczu z opornikiem.

Jaka jest korzyść tego rozwiązania?
- więcej prądu na akcesoria przy działających kierunkowskazach? przecież to bez sensu, a z rezystorem jeszcze bardziej.
- więcej prądu na regulatorze? przecież to wada
- "kierunkowość" światła kierunkowskazu? to też chyba nie za dobrze.

Na światło mijania, albo drogowe (pomijam sprawy homologacji) takie rozwiązanie może być ok z uwagi na natężenie i barwę światła ale zawsze warto sprawdzić, jak to się odbije na pozostałych elementach instalacji (regulator, alternator, prostownik). W starych sprzętach instalacja LED może się skończyć usmażeniem akumulatora, izolacji cewek prądnicy albo regulatora.

[Farmer1971]

W starych sprzętach instalacja LED może się skończyć usmażeniem akumulatora, izolacji cewek prądnicy albo regulatora.

A mógłbyś wyjaśnić dlaczego?