Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
So lut 10, 2024 4:16 pm
Witam
Mam pewne pytanko Honda CBF 600 PC38, dzisiaj pierwsze odpalenie po zimowaniu, stała ponad 4 miesiące, nie przepalałem jej ani razu oraz nie spuściłem paliwa z gaźników, Honda odpala ale pracuje tylko na ssaniu, po wyłączeniu odrazu gaśnie oraz po dodaniu gazu także, 28 września robiłem czyszczenie i synchronizacje gaźników... jakieś pomysły ? czyżby osadził się jakiś syf i zabiło znowu gaźniki ? Dzięki LwG.
Jest to mój pierwszy moto i pierwsze zimowanie, chciałem zacząć drugi sezon i mam psikusa ehhh, dodam że Hania do końca chodziła jak malina zero problemów nic się nie działo
So lut 10, 2024 7:02 pm
Spuść paliwo z gażników
Pt lut 16, 2024 9:24 pm
Jak było wszystko porobione, to odpal i próbuj jechać, za 3-5km powinno być ok(pomęczysz się troszkę) , wypali stare paliwo i będzie ok...oczywiście zatankuj potem świeże paliwo, teraz to już niestety ale 98
N lut 18, 2024 6:52 pm
Też myślę, że musisz go przepalić. Na następny sezon zimowania do gaźnikowca polecam Motul Stabilizer. Daj znać jak się sprawa rozwiąże (lub nie).
https://new.motul.com/pl-PL/products/60 ... STABILIZER
N lut 18, 2024 8:36 pm
Ja w moim poprzednim gaźnikowcu zawsze wypalałem paliwo z gaźników przed zimą. Przewód doprowadzający paliwo zaciskałem zaciskiem zrobionym z dwóch blaszek skręconych na śrubki i nigdy nie było problemu.
Pozdrawiam
Pn lut 19, 2024 2:19 pm
Dzięki za info, problem już rozwiązany
bogd74 napisał(a):Jak było wszystko porobione, to odpal i próbuj jechać, za 3-5km powinno być ok(pomęczysz się troszkę) , wypali stare paliwo i będzie ok...oczywiście zatankuj potem świeże paliwo, teraz to już niestety ale 98
nie dało się nim wogóle jechać, brak wolnych obrotów, na dotknięcie manetki z gazem odrazu gasł, pracował tylko na ssaniu, kilku krotnie spuszczałem paliwo z gaźników i nic z tego.
Oddałem na serwis i okazało się ze dysze wolnych obrotów były zawalone jakimś białym szlamem, serwis tłumaczył mi ze jest to pozostałość po benzynie i podczas odpalenia zaciągnął syf, czyszczenie na nowo + synchronizacja rozwiązała problem, teraz już wiem że na zimę odcinam paliwo i wszystko z gaźników spuszczam.
Dzięki
Pn lut 19, 2024 6:26 pm
Z tym spuszczaniem to też różne opinie...ostatnio robiłem cbf co właśnie gościu wypala całe paliwo przed zimą, no i teraz się okazało, że trzy zaworki nie trzymały bo były zarośnięte jakimś lakiem, prawdopodobnie resztkami paliwa bo pływaki opadły i zaworki były luźne.. moja rada to zalać na ostatnie tankowanie dobre paliwo i nic nie spuszczać czy wypalać... ja sam nigdy nie mam jakiegoś super problemu z odpaleniem choć max 2miesiące stoi
Pn lut 19, 2024 6:34 pm
A czy uszczelkom w gaźniku nie szkodzi brak paliwa? To znaczy czy nie kurczą się pod wpływem jego braku. Niedawno ściągałem pompę paliwa ze zbiornika i jej uszczelka była bardzo elastyczna i miękka. Zakładając pompę użyłem nowej uszczelki, która była jakby mniejszą wersją tej starej - twardsza i mniejsza. Jakiś czas później ta nowa uszczelka jakby spuchła podobnie jak stara.
Wysłane z Tapatalka
Pn lut 19, 2024 7:17 pm
pwaos napisał(a):A czy uszczelkom w gaźniku nie szkodzi brak paliwa? To znaczy czy nie kurczą się pod wpływem jego braku. Niedawno ściągałem pompę paliwa ze zbiornika i jej uszczelka była bardzo elastyczna i miękka. Zakładając pompę użyłem nowej uszczelki, która była jakby mniejszą wersją tej starej - twardsza i mniejsza. Jakiś czas później ta nowa uszczelka jakby spuchła podobnie jak stara.
Wysłane z Tapatalka
Moje doświadczenia z uszczelkami układu paliwowego wskazują, że etylina spulchnia i powiększa uszczelki, szczególnie starego typu.
Kiedyś miałem kosiarkę spalinową z silnikiem Tecumseh, w której co sezon, albo i częściej, regulowałem układ sterowania prędkości i rozruchu. Czyściłem też dysze i pływak z zaworkiem. Nowe uszczelki komory pływaka zawsze pasowały wymiarami, podczas gdy stare zawsze były za duże po średnicy. Przy drugiej wymianie (wtedy wiedziałem, że stara uszczelka była prawidłowa, a już nie jest) zacząłem szukać informacji na forach hamburgejros. No i się okazało, że zamiast kupować nowe uszczelki komory wystarczyło zalać wrzątkiem starą uszczelkę. Po opłukaniu uszczelka znowu pasowała.
Pn lut 19, 2024 7:47 pm
bogd74 napisał(a):Z tym spuszczaniem to też różne opinie...ostatnio robiłem cbf co właśnie gościu wypala całe paliwo przed zimą, no i teraz się okazało, że trzy zaworki nie trzymały bo były zarośnięte jakimś lakiem, prawdopodobnie resztkami paliwa bo pływaki opadły i zaworki były luźne.. moja rada to zalać na ostatnie tankowanie dobre paliwo i nic nie spuszczać czy wypalać... ja sam nigdy nie mam jakiegoś super problemu z odpaleniem choć max 2miesiące stoi
oczywiście że tak ilu użytkowników tyle opinii, mój znajomy np ma zasadę że 2x w miesiącu przepala maszynę, zostawia aż osiągnie swoją temperaturę silnika a jeśli ma możliwość to się przejedzie.
Prawdę mówiąc to sam mam mętlik w głowie co zimą robić ;p
Co do dobrego paliwa to nie wiem co masz na myśli czy o stacje paliw czy gatunek benzyny ale chyba teraz będę lał tylko 98
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.