Ludzie ratujcie!
Ostatnio zauważyłem, że pod moim motocyklem zaczęło coś kapać, no więc po wstępnych oględzinach i zdjęciu baku znalazłem miejsce nieszczelności, wyciekający płyn chłodniczy na tym miejscu zaznaczonym na foto.
Motocykl mam od niedawna i dodam, że nie trzyma temperatury tzn, w korku jak stoję to się grzeje ponad połowę a z kolei jak jadę to spada poniżej... czy to kwestia termostatu, który nie puszcza wody czy uszczelka (o ile takowa jest) załatwi sprawę?
Pozdrawiam.