[OPINIA] nakolanniki Thor Force

Kaski, kombinezony, kurtki, spodnie, buty, rękawice, ochraniacze i buzery, bluzy, bielizna termoaktywna, dodatki do odzieży, kamery, interkomy i bluetooth.
Regulamin działu W tym dziale utrzymujemy porządek. Trzymamy się tematu w wypowiedziach! Wszystkie posty nie na temat będą usuwane.

[OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez Krzyhu » Śr sie 29, 2012 6:45 pm

Obrazek

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie wierzę w żadne ochraniacze kolan wszyte w nogawki czy też umieszczone w specjalnych kieszeniach luźnych, tekstylnych gaci. Przy glebie usytuowanie takiego "ochraniacza" jest wg mnie czystą loterią, zwłaszcza przy wyprostowanej nodze- takie jest moje zdanie i będę się go trzymał. Co innego dopasowana skóra, w którą trzeba się wbijać uprzednio pokrywając się w całości wazeliną techniczną :msn-wink: - tam ochraniacz powinien zawsze być na swoim miejscu, aczkolwiek nawet w przypadku najlepszej skóry nakolannik w najmniejszym stopniu nie chroni przed "ponadprogramowymi" przeprostami kolana, już nie mówiąc o zginaniu tegoż w innych kierunkach.

No i teraz meritum. Nakolanniki jw kupiłem wiosną br., zrobiłem w nich już prawie 20kkm. Z początku zakładałem ja na spodnie, ale wiadomo, szlif i prawdopodobnie ochraniacze lecą w swoją stronę, a ja w swoją. Od jakiegoś czasu zakładam je pod gacie (mieszczą się na styk w pozytywnym tego słowa znaczeniu). No i tak:

1. wygoda: jak na taką ilość plastiku- uważam, że jest bardzo dobrze. Nic nie drapie, nie ociera, nie uciska. Jednocześnie ochraniacz nieźle trzyma się nogi- podczas jazdy w ogóle nie ma potrzeby poprawiania jego położenia, mało tego, da się przejść około 1 km zanim zacznie się lekko zsuwać. Dwa zawiasy- zajebista sprawa, nigdy więcej pojedynczego zawiasu. Dzięki temu rozwiązaniu niezależnie od kąta ugięcia kolana część "udowa" i "goleniowa" pozostają w swojej pozycji. Co ważne- wbrew moim obawom, nie jest w nich gorąco. Tzn. nie bardziej, niż bez nich. :msn-wink: Jak się gotuję, to się gotuję, ale w całości- nie jest tak, że ogólnie jest ciepło, ale znośnie, a na nogach ożesztykurwa, sauna. :msn-wink:

2. bezpieczeństwo: nie wiem, nie sprawdzałem. :tongue: Na nodze trzyma się mocno, zbudowany jest "na oko" solidnie (spokojnie można na nim stanąć i nic się nie odkształca), na dole plastik kończy się praktycznie równo z butami moto, część udowa sięga też dość wysoko, boczki ładnie zabudowane, sporo dość twardej wyściółki od spodu... Dodatkowy plus (również oceniony "na oko")- budowa tych nakolanników pozwala mieć nadzieję, że przy frontalnym uderzeniu zadziałają jak ogranicznik przeprostu kolana. Oczywistość nr 1- jak ma ci urwać nogę, to i tak ci urwie. Oczywistość nr 2- nie są to ortezy, ale też nie kosztują 2,5 tysiąca, lecz 4 stówki...

3. trwałość/jakość: za te pieniądze nie mam zastrzeżeń. Właściwie w ogóle nie mam zastrzeżeń. :biggrin: "System mocujący" wciąż jak nowy, gumowe pasy nadal są elastyczne, podobnie ta "pianko-guma" pod nimi, rzepy działają. Ostatnio pojawiły się pierwsze rozdarcia po obwodzie tej właśnie "pianko-gumy", ale jak już pisałem, 20kkm... Zresztą Małżonka rzuciła okiem i mruknęła "zszyję ci to", więc chyba te rozdarcia są naprawialne. :msn-wink:

Reasumując: polecam z czystym sumieniem. Zimą mierzyłem naprawdę sporo różnych nakolanników, w tym dainese, alpinestarsy, ufo, 661... i pewnie coś jeszcze. O'neale też. I cięgle miałem jakieś zasadnicze "ale". W końcu kupiłem w ciemno Thory i są lepsze od wszystkich w/w. :biggrin: Tylko radzę od razu sprawdzać, czy włażą pod spodnie, bo na wierzchu to raczej atrapa niż realna ochrona.

Aha, przedtem miałem Adrenaline MX:

Obrazek

Niech was ręka boska broni przed zakupem tego badziewia. :devil:
Avatar użytkownika
Krzyhu
Użytkownik
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 6:46 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 41
Motocykl: XJ600S '97
W siodle: <100 kkm

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez konjo8ds » Śr sie 29, 2012 7:11 pm

super opinia :cheers: ochraniacze wyglądają spoko :thumbsup:

powiedz mi jak to się sprawuje podczas użytkowania przez cały dzień? nic nie uciska, nie uwiera?

ja aktualnie używam POLISPORT DEVIL. przy całodziennej jeździe środkowe gumki mocujące trochę uciskają w zgięcie kolana.
poza tym ogólnie jestem zadowolony. myślę jednak o czymś innym, co wchodzi pod zwykłe jeansy (polisporty mieszczą się tylko pod szerszymi; "rurek" nie noszę, ale takie trochę węższe i pod te już jest kiepsko zmieścić te ochraniacze). również nie wiem jak z bezpieczeństwem - również nie sprawdzałem ;)

i o co chodzi z tym jednym zawiasem? tyle, że odstaje osłona uda przy maksymalnym zgięciu, czy coś jeszcze?
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5334
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez Krzyhu » Cz sie 30, 2012 2:53 pm

Mnie nic nie uciska i nie uwiera. Weź pod uwagę, że z jednej strony- mam dość chudawe kończyny (ale w granicach rozsądku), z drugiej natomiast- na mojej XJ kąt ugięcia kolan jest sporo mniejszy (tzn. bardziej ostry) niż na CBF, a dodatkowo opieram się na podnóżkach przednią częścią stopy (a nie śródstopiem), przez co jeszcze bardziej zginam kolana. I tak, jak pisałem- na komfort nie narzekam. Oczywiście trzeba wyczuć złoty środek jeśli chodzi o napięcie pasów mocujących ochraniacze. Dodatkowy plus zakładania ich pod gacie- nie trzeba tak mocno ściągać gum. I oczywiście nie można wierzyć w bajeczki typu "właściwie to zapominam, że mam je na sobie". :msn-wink:

Przy pojedynczym zawiasie, już przy ruchu od pełnego wyprostu kolana (180 stopni) do osiągnięcia kąta powiedzmy 120 stopni, część udowa zsuwa się w dół, a goleniowa- zaczyna podnosić. Geometria. :msn-wink: Przy prostowaniu- odwrotnie. Oczywiście im bardziej zginasz nogę, tym mocniejszy efekt. Samo w sobie jest to już wystarczająco wkurwiające, ale w połączeniu z działaniem Cioci Grawitacji powoduje, że cały ochraniacz powoli, acz nieubłaganie zsuwa się na dół... np. co każde ruszenie spod świateł o 5 mm. :devil: Jak masz go pod nogawką i zaczniesz go poprawiać w czasie jazdy, to masz spore szanse wkrótce go wypróbować. :msn-wink: Podwójny zawias bardzo, bardzo skutecznie redukuje ten efekt, bo pozwala części udowej i goleniowej trwać na swoich miejscach- chyba już o tym pisałem.
Avatar użytkownika
Krzyhu
Użytkownik
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 6:46 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 41
Motocykl: XJ600S '97
W siodle: <100 kkm

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez Brylant86 » Cz sie 30, 2012 4:21 pm

Ja mam coś takiego: http://www.moto-akcesoria.pl/ochraniacz ... 13,p,57185

Niestety, ale w ochraniaczach nie czuję się zbyt komfortowo...
Pozdrawiam,
Łukasz

Sprzedam Hondę CBF1000 2007 http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=36&t=5815
Avatar użytkownika
Brylant86
Miłośnik
 
Posty: 627
Dołączył(a): Cz cze 28, 2012 6:54 pm
Lokalizacja: Mała Wieś
Wiek: 37
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez konjo8ds » Cz sie 30, 2012 5:57 pm

Krzyhu napisał(a):Mnie nic nie uciska i nie uwiera. (...) I oczywiście nie można wierzyć w bajeczki typu "właściwie to zapominam, że mam je na sobie". :msn-wink:

dzięki za info :cheers: muszę jeszcze poczytać z czego jest zrobiona część twarda, tzn. z jakiego tworzywa (czy pochłaniającego, rozpraszającego energię ewentualnego uderzenia, czy zwykły abs). chyba, że wiesz coś na temat? :rolleyes:

Krzyhu napisał(a):(..) w połączeniu z działaniem Cioci Grawitacji powoduje, że cały ochraniacz powoli, acz nieubłaganie zsuwa się na dół... np. co każde ruszenie spod świateł o 5 mm. :devil: Jak masz go pod nogawką i zaczniesz go poprawiać w czasie jazdy, to masz spore szanse wkrótce go wypróbować. :msn-wink:

:smile: powiem, że ja nie mam z tym problemu. wogóle się nie zssuwa. zauważyłem tylko, że część udowa i goleniowa faktycznie trochę odstają przy mocniejszym zgięciu nogi (tak jak napisałeś). ale generalnie nie ma jakiejś tragedii.

@Łukasz: napisz coś więcej o tym co Ty masz...
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5334
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez Krzyhu » Cz sie 30, 2012 7:02 pm

Brylant86 napisał(a):Niestety, ale w ochraniaczach nie czuję się zbyt komfortowo...

Wiadomo, najwygodniej jest w kasku, rękawicach i butach moto, do tego krótkie spodenki i koszulka bez rękawów. :biggrin: Czasem tak jadę z garażu na stację, 800 metrów w jedną stronę z jednym skrzyżowaniem (ze światłami) po drodze, i przez te 2x800 metrów bezustannie wyzywam się od idiotów. :wallbash:

konjo8ds napisał(a):muszę jeszcze poczytać z czego jest zrobiona część twarda, tzn. z jakiego tworzywa (czy pochłaniającego, rozpraszającego energię ewentualnego uderzenia, czy zwykły abs). chyba, że wiesz coś na temat? :rolleyes:

kurde, co to, NASA? plastik to plastik :blink: :msn-wink: na goleni działają lepiej niż profesjonalne ochraniacze piłkarskie, tzn. można naprawdę zdrowego low-kicka zasadzić w drzewo i praktycznie zero bólu- czy to znaczy, ze są bardziej pochłaniające, czy rozpraszające? :msn-wink: kolanem jeszcze nie próbowałem :biggrin:
Avatar użytkownika
Krzyhu
Użytkownik
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 6:46 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 41
Motocykl: XJ600S '97
W siodle: <100 kkm

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez marcin » Cz sie 30, 2012 7:11 pm

Co myślisz o tych ochraniaczach? http://allegro.pl/g-form-ochraniacze-na ... 54412.html Wprawdzie zrobione z myślą o rowerzystach górskich ale za to elastyczne i wykonane z materiału twardniejącego przy uderzeniu. Przy wysokich butach typu enduro powinny pasować. Zmieszczą się pod luźne dżinsy. Mam typowo motocyklowe ochraniacze z jednym zawiasem (twarde) i to co mnie w nich denerwuje to słabe zgninanie sie podczas chodzenia i porysowany bak, na gołą skórę bym ich nie założył- zbyt niewygodne i sauna gwarantowana :)
Avatar użytkownika
marcin
Użytkownik
 
Posty: 164
Dołączył(a): Śr sie 10, 2011 10:04 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Imię: Marcin
Motocykl: CBF 1000A

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez konjo8ds » Pt sie 31, 2012 4:13 am

Krzyhu napisał(a):
konjo8ds napisał(a):muszę jeszcze poczytać z czego jest zrobiona część twarda, tzn. z jakiego tworzywa (czy pochłaniającego, rozpraszającego energię ewentualnego uderzenia, czy zwykły abs). chyba, że wiesz coś na temat? :rolleyes:

kurde, co to, NASA? plastik to plastik :blink: :msn-wink: na goleni działają lepiej niż profesjonalne ochraniacze piłkarskie, tzn. można naprawdę zdrowego low-kicka zasadzić w drzewo i praktycznie zero bólu- czy to znaczy, ze są bardziej pochłaniające, czy rozpraszające? :msn-wink: kolanem jeszcze nie próbowałem :biggrin:

polecam obejrzeć. warunki laboratoryjne testów to nie są, ale daje trochę do myślenia :D

Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5334
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: [OPINIA] nakolanniki Thor Force

Postprzez Krzyhu » So wrz 01, 2012 11:06 am

Ja tam uważam, że najlepszy (i dostępny od ręki) test nakolannika to "załóż- wybierz grube drzewo albo kant muru- przypiernicz na 3/4 siły kolanem/golenią". Jeśli masz opory, to odpowiedz sobie na pytanie, na co w takim razie liczysz w razie jakiejś gleby. :msn-wink: Wada jest taka, że raczej takiego testu nie przeprowadzisz przed zakupem. :msn-wink:
Avatar użytkownika
Krzyhu
Użytkownik
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 6:46 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 41
Motocykl: XJ600S '97
W siodle: <100 kkm


Powrót do Dla motocyklisty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości