[PYTANIE] Kask Szczękowy opinie użytkowników

[Turos]

kurde z tą głośnością to wszyscy narzekają, nieważne od modelu. Czy w ogóle jest coś takiego jak cichy kask? Chyba taki tylko szczelnie zamknięty (jak taki ze skafandra kosmicznego), czy w takim razie jest sens pisać, że jest głośny, skoro każdy kask ma taką wadę

[Aruch]

niby racja, ale jak ktoś potrzebuje opinii, to ją wyraziłem. Jakbym miał teraz wybierać - wziołbym integralny.
chyba najlepsza opcją byłoby przejechać się w pożyczonym kasku - tak dla porównania.

[rupert]

Szczęka! Tylko szczęka. Mam teraz integrala, dałem się skusić i brakuje podnoszonej szczęki, lato w mieście masakra, poza na wolnych przelotach też

[Polbaj]

witam.
Duzego porównania nie mam ale..
Moim pierwszym kaskiem jest Caberg Rhyno. Ogólnie - spoko. Niestety ma dwie wady:
- głosny. zastanawiam się czy nie jezdzić w stoperach, ale chyba dla bezpieczeństwa sie nie zdecyduje.. Raz miałem okazję przejechać się w porządnym integralnym - było nieporównywalnie lepiej (niestety nie pamiętam modelu - coś z AGV).
- problemy z wentylacją - miał poprawiane ręcznie knały dolotowe - parowała szybka. Teraz przy wiekszych prędkościach (>150) czyś lekki ruch powietrza na rzęsach

Jeździć, i to jak najczęściej, bo hałas jest ogromny i to niezależnie od kasku. Podaje link do artykułu, który właśnie o tym jest.

http://www.motogen.pl/Jazda-motocyklem,-a-utrata-sluchu,5260.html

ps. przepraszam, za OfT ale trzeba uświadamiać.....

[raphi]

Są po prostu głośne i bardzo głośne. Cichych kasków nie ma. Ciche są korki do uszu

[Bosman78]

Ja mam sprawdzona niemieckei zatyczki do uszu super działają bo słychać tylko mruczenie silnika, klaksony oraz pogotowie/policję/straż.... polecam

[PeterS]

Mam/ miałem Airoha sv55 (~~30 kkm) i Multiteca (~~600 km). Różnica między nimi jest IMHO niewielka, poza ładniejszym wykończeniem wnętrza w Multi, (co dobrze chyba wpływa na psychę) i różnicą ca. 1000 zł w cenie (co źle chyba wpływa na kieszeń ) Waga, wyważenie, aerodynamika - podobnie, Multi jest tylko nieznacznie cichszy od sv55 ale ma za to syfiaste dla mnie zapięcie - DD. Acha, na B12S z oryginalną szybą w sv55 wieje od dołu, dośc uciązliwie. Z tym, że w B12 siedzi sie,o ile dobrze pamiętam, bardziej głową do przodu
Nie wiadomo jak zachowa sie szczęka w razie W, na forum.motocyklistow gośc podający się za ratownika medycznego pisał, że po tym co kiedyś zobaczył, już nigdy nie założy na moto szczękowca. Nie pisał co zobaczył. Ja, po inf. o awaryjnym lądowaniu Boeinga w Warszawie, już zawsze będę chodził na wczasy piechotą
Bell M4R, okrzyknięty swego czasu megacichym (http://www.motogen.pl/Bell-M4R-drogowy-ideal2,7827.html) jest mniejszy od nich i zdecydowanie lżejszy, ale na CBFie różnica w głośności, choć jest wyczuwalna, to jednak jakoś nie poraża na korzyść integrala. Na nakedzie w zasadzie wszystkie ww. są znośnie ciche, słychać tylko nieuciążliwy świst wiatru. M4R jest w takich warunkach rzeczywiście najcichszy, (pewnie też przez to, że jest mniejszy) przy zamkniętych wlotach pełny komfort, nawet >120 km/h.
Tak się w efekcie złożyło, że w garażu leżą:
- Caberg Insider (jet) - na krótkie lightowe trasy przy upałach,
- SV55 na nie za dalekie trasy, przy wysokich temp., z koniecznością komunikowania się z otoczeniem,
- Bell M4R na dłuższe trasy i kiedy jest chłodniej (jest b. dopasowany - nawet trochę "za bardzo" i nie ma "przedmuchów").
Nie poznałem jeszcze Qwesta (może będzie okazja), ale gdybym teraz miał kupić 1 kask do wszystkiego, to byłby to Sv55, a przy większej $ - Neotec. Nie wiem jak z komfortem w Szubrawcu C3 - ja go nie odczułem, chodząc w nim ~~40 min. po sklepie (uciskanie z boku głowy), więc na tym przygoda sie skonczyła, choć byłem napalony jak szczerbaty na sucharki. Chyba nie na mnie chełmy niemieckie; shoei przypasował z marszu i ten (Multi) kupiłem.

[dzik]

Właśnie go nabyłem bardzo mi się podoba

gratuluję zakupu

generalnie przychylam się do tego co na jego temat napisał Polbaj - reasumując, w miarę porządny kask za rozsądne pieniądze.

a tak się prezentuję na moim moto - zdjęcie z przejażdżki na początku stycznia

[Polbaj]

Dużo ludzi się obawia szczękowców ze względu na bezpieczeństwo, ale przecież każdy kask może być niebezpieczny jeśli jest źle dopasowany. Starzy wyjadacze jednego śladu wiedzą jak dopasować puszkę na głowę. Młodzi adepci mogą mieć z tym problem ( ja miałem), i chyba trzeba wyciągnąć do nich pomocnego linka

Jak dopasować kask:
http://www.youtube.com/watch?v=F8v4qzB5HLY
http://www.youtube.com/watch?v=JNdec2xhVJk

Ja pamiętam, że przy kupnie swojego bardzo długo sprawdzałem wszystkie możliwości ruchu kasku na mojej głowie. W tym miejscu rodzi się pytanie gdzie kupić w realnym sklepie czy w necie. Ja kupiłem w necie, bo był tańszy, ale zanim to zrobiłem przymierzałem identyczny model i rozmiar w rzeczywistym sklepie. Uznałem, że różnice w wykonaniu poszczególnych egzemplarzy kasku w wypadku dobrej firmy nie powinny być zauważalne. I miałem rację

[dzik]

przy kupnie swojego bardzo długo sprawdzałem wszystkie możliwości ruchu kasku na mojej głowie

nie widzę innej możliwości.
na mojej głowie Duke leżał o wiele wygodniej niż o wiele wyższe modele innych producentów.