Switch to full style
Kaski, kombinezony, kurtki, spodnie, buty, rękawice, ochraniacze i buzery, bluzy, bielizna termoaktywna, dodatki do odzieży, kamery, interkomy i bluetooth.

Regulamin działu

W tym dziale utrzymujemy porządek. Trzymamy się tematu w wypowiedziach! Wszystkie posty nie na temat będą usuwane.
Odpowiedz

[OPINIA] Kask Nolan N104

Pn maja 13, 2013 10:30 pm

Ja mam N85 i N104. W obu nawinąłem już sporo km i mam już wyrobione zdanie na ich temat. N104 oprócz licznych zalet ma jedną jedyną wadę. Otóż sprytny mechanizm otwierania i samoczynnego zamykania się blendy oprócz swoich niewątpliwych atutów po prostu szumi. Kask więc nie nadaje się do Nakeda bo wiatr wpadający w szczelinę tego mechanizmu hałasuje i słychać to wyraźnie z lewej strony. Na moim litrze z półowiewką jest już o wiele lepiej a jak założę korki to problem znika całkowicie.
A więc N104 NIE JEST dla nakeda.

Reszta to same zalety. Jest generalnie cichy, widoczność genialna - bardzo dobra widoczność na boki i niespotykana nigdzie widoczność w dół. Patrząc na wprost w dół praktycznie nic nas nie ogranicza - to jest wielka zaleta. Nie musimy schylać głowy by rzucić okiem na zegary czy nawigację.

Jest pinlock w standardzie, który po prostu działa. Parują mi za to okulary, ale to problem nierozwiązywalny. No i kask dobrze nadaje się dla okularników - ma jakieś ubytki w gąbkach w miejscy gdzie bryle trzymają się na uszach.

Wentylacja rewelacyjna. O ile nie za bardzo czujemy czy jest otwarta z przodu czy zamknięta, to po otwarciu góry owiewa całą głowę przyjemny wiaterek. W skorupie poprowadzone są specjalne kanały wentylacyjne z otworami rozprowadzającymi wiatr po głowie. Z tyły powietrze wypada i nie ma zawirowań.

Kask bardzo stabilny przy każdej prędkości. Do tego swobodnie możemy obracać głową bez poczucia dużego naporu wiatru.

Blenda ma lekko niebieskie zabarwienie i jest nieco jaśniejsza niż w innych znanych mi kaskach, ale to nie przeszkadza. Można z niej korzystać także w pochmurny dzień i nie oślepiają nas światła jadących z przeciwka.

Można w nim jeździć z otwartą szczęką i otwiera się ona w taki sprytny sposób że w czasie otwierania nie wystaje ona tak bardzo ponad głowę tylko zniża się z stronę góry kasku. Nie wiem jak to opisać. Trzeba zobaczyć.
Szczękę otwiera się jedną ręką wygodnie nawet w grubych zimowych rękawicach.

W środku bardzo przyjemne w dotyku i dobrej jakości materiały wykończeniowe. Wszystko oczywiście wypinane.

Kask ma przygotowanie dla Nolan N-com. Ja nie używam.

No i ten nieszczęsny mechanizm do blendy - przesuwamy suwak by ją wysunąć i potem tylko naciskamy przycisk by blenda sama się schowała. Bardzo wygodne. No ale szumi i to jedyna skaza w tym kasku. Gdyby nie to, to byłby to kask idealny moim zdaniem.

A jak jeszcze weźmiemy cenę w granicach 1300 zł (pewnie da się taniej) to mamy kask z jakością z najwyższej półki za cenę bardzo średnią.

Aha, ewentualne wyciąganie szybki to banał. Sprytny mechanizm z przyciskiem. A gdyby wyrobiły się mechanizmy do oszyby (lub uszkodziły, np. podczas upadku kasku) to można je za ok 100 zł kupić w komplecie za obie strony.

Kupiłem ten kask tak naprawdę nie wiedząc do końca co biorę, ale dzisiaj po 20.000 km kupiłbym go jeszcze raz.
Odpowiedz