Switch to full style
Kaski, kombinezony, kurtki, spodnie, buty, rękawice, ochraniacze i buzery, bluzy, bielizna termoaktywna, dodatki do odzieży, kamery, interkomy i bluetooth.

Regulamin działu

W tym dziale utrzymujemy porządek. Trzymamy się tematu w wypowiedziach! Wszystkie posty nie na temat będą usuwane.
Odpowiedz

Re: SHOEI GT-AIR

Pt sty 23, 2015 9:36 pm

Mariusz, kończysz z dżokejką? :rotfl:

Re: SHOEI GT-AIR

So sty 24, 2015 5:19 pm

Moja dżokejka jest naprawdę świetna. Jeśli ktoś ma ochotę poświęcić kilka minut, to tutaj można poczytać o tym garnku - > http://www.motogen.pl/Kask-SHOEI-J-Wing-otwarty-ideal-2,12183.html

Ten jet jest lepszy niż niejeden integral. :wink: Szczelny, wygodny, z dobrą aerodynamiką, stosunkowo cichy.
Ale przejeździłem w nim już około 65 tys km i nieco się już uklepał.
Poza tym chciałbym coś z blendą.
Po 6-ciu sezonach czas na zmiany :wink:

Jednak nawet gdy kupię nowy, to tego nie wyrzucę. Na miasto i wkoło komina jest idealny :smile:

Re: SHOEI GT-AIR

So sty 24, 2015 7:27 pm

Ja mam cały czas w pamięci ten obrazek:
Obrazek

Jak pomyślę, że co trzecie lądowanie jest na szczęce, otwarte kaski wydają mi się słabym pomysłem...

Re: SHOEI GT-AIR

So sty 24, 2015 7:56 pm

Nie da się ukryć, że to największa wada tego typu kasków. Na szczęście nikt nikogo nie zmusza do ich używania. :smile:

Re: SHOEI GT-AIR

So sty 24, 2015 9:07 pm

Kumpel ostatnio kupił HJC RPHA ST, miałem okazję przymierzyć. Wnioski mam podobne, co ty - garnek całkiem spoko, choć w macaniu "tańszy". Wydawało mi się, że troszkę lżejszy (chociaż nalepka z tyłu mówi 1450, a w Sheoi 1465, więc to raczej kwestia feelingu niż faktycznie wyczuwalnej różnicy), ale za to bardziej delikatny. Brak regulowanej wentylacji z tyłu to raczej mały problem, w GT nie zamykam tego nawet teraz, przy 5 stopniach. Ale też jeżdżę w kominiarce, może to ma znaczenie?

Bardziej mi przeszkadzały kwestie anatomiczne, mnie HJC uciska w czoło/brwi. Shoei leży idealnie, jeździłem już wielogodzinne trasy i mógłbym go cały dzień mieć na głowie. Sprawa indywidualna.

W GT-Air są lepsze zagłębienia na interkom. Mocowaliśmy wczoraj Senę SMH10 do tego HJC, a parę dni wcześniej do Shoja. W Shoeiu nawet użyłem specjalnych dystansów (dostarczonych z interkomem), żeby je przybliżyć do uszu. HJC jest ciaśniejszy w uszach, dystanse nie były potrzebne. Wyżłobienia w skorupie HJC były okrągłe, nie miały kutasika na kabel, w Shoeiu kutasiki były :) W obu dało radę solidnie te interkomy zamontować, bez rzeźby, ale Shoei wydał mi się bardziej przemyślany i dopracowany.

Na korzyść HJC - na szybkę da się montować sportowe zrywki ;)

W HJC raz udało mi się przypadkiem zamknąć szybkę ruchem głowy (robiąc "tak"). Nie udało mi się tego powtórzyć, może była nie w pełni otwarta? W każdym razie, w Shoei szybka jak jest otwarta, to jest otwarta, i sama się nie zatrzaśnie, rachet jest solidny.

Co do zapięcia, microlock w Sheoi jest pancerny, nie jakiś tani plastik. Lubie go, nie zamieniłbym na DD :) Ale to kwestia przyzwyczajenia bardziej niż czegokolwiek innego, w razie wypadku ani ten, ani tamten nie puści.

Oba kaski nazwałbym sportowo-turystycznymi, przy czym Sheoi byłby ciut bardziej turystyczny (wygoda, aerodynamika, cisza) a HJC ciut bardziej sportowy (DD, zrywki, chyba trochę mniejszy przekrój).

Re: SHOEI GT-AIR

So sty 24, 2015 9:49 pm

Ja mam w swoich obydwu garnkach zapięcie DD i uważam, że nie ma lepszego. Pomijam już pewność zapięcia, dla mnie DD jest dużo wygodniejsze jeśli chodzi o czucie na gardle. To zapięcie jest małe i płaskie i praktycznie nie czuć go na szyi. Natomiast te microlocki są po prostu duże i przeszkadza to przy kręceniu głową. Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. :smile:


Edit :
Z niezrozumiałych przyczyn GT-air na rynek USA ma zapięcie DD. Nie mam pojęcia dlaczego na Europę wsadzają tego nieszczęsnego microlocka. :|

Co do regulacji tylnych otworów wentylacyjnych, to sprawa wygląda tak, że gdy są otwarte , to powietrze przelatuje przez połowę głowy i wylatuje tymi otworami. Gdy otwory są zamknięte, to powietrze płynie kanałami wentylacyjnymi aż do końca kasku.
A zatem mają one działanie odwrotne do otworów wlotowych. :wink:
Ostatnio edytowano So sty 24, 2015 10:11 pm przez goramo, łącznie edytowano 1 raz

Re: SHOEI GT-AIR

Śr maja 20, 2015 1:15 pm

chciałbym zapytać właścicieli tego kasku o gwizdy i szumy jakie się pojawiają przy przekroczeniu (różnie podają) 100-130 km/h - opinie na moto-opinie.info?
Jestem zainteresowany zakupem tego kasku, ale trochę się obawiam tych gwizdów - niektórzy piszą:
tylko to piszczenie od 120 km/h w góre !!! nie do wytrzymania

jak to jest czy tylko niektóre kaski mają taką wadę, a inne są ok, czy to wada fabryczna całej serii?

Re: SHOEI GT-AIR

Śr maja 20, 2015 1:18 pm

goramo napisał(a):Edit :
Z niezrozumiałych przyczyn GT-air na rynek USA ma zapięcie DD. Nie mam pojęcia dlaczego na Europę wsadzają tego nieszczęsnego microlocka. :|




Update:

Z tego co wiem to dają możliwość wyboru na etapie zamawiania kasku czy chcesz microlock czy DD.



Nie istnieje możliwość zmiany :-(

adam4 napisał(a):tylko to piszczenie od 120 km/h w góre !!! nie do wytrzymania

jak to jest czy tylko niektóre kaski mają taką wadę, a inne są ok, czy to wada fabryczna całej serii?


Nie spotkałem się z opisywanym problemem. Kask jak dla mnie bardzo cichy - można sobie dopasować poduszki jak jest fabrycznie za luźno, od spodu jest także dodatkowy "kołnierz".
Jeżdżę w długiej kominiarce co pewnie też ma wpływ na mniejszy hałas wewnątrz kasku.

Ogólnie kask polecam :-)

Re: SHOEI GT-AIR

Śr maja 20, 2015 1:35 pm

Adam, ja nie mam kasku ale testowałem i faktycznie świszczało. uznałem jednak, że da się to skasować regulacją szybki. Jednak kolega Pioter ma i narzeka, że świszczy. a przynajmniej narzekał. nie wiem jak teraz. narzekał też na serwis Shoei'a. chyba pisał o tym w tym lub innym wątku.

Re: SHOEI GT-AIR

Cz maja 21, 2015 11:13 am

U mnie było świszczenie przy 120, znikło po regulacji szyby. Teraz jest spokój.
Odpowiedz