Konfiture Kola sam bym sprobowal
Pomieszkasz na swoim to zobaczymy
Przychodzi Ci do chaty taki kominiarz raz na kwartal albo i czesciej jak smazysz placki ziemniaczane lu kapiesz w tym czasie dziecko. Wszystko zalezy od zarzadzajacego Twoja metropolia. Od jego widzi mi sie zalezy jak dlugo bedziesz mogl trzymac w komorce deski i kartony. Wszystko moze okazac sie do czasu. U Ciebie moze stac i nic sie z tym nie stanie a u sasiada sie zapali. Rozni ludzie mieszkaja ja mam u siebie mnostwo azjatow pod oknem w lato chinskie wesela, cuda wianki. W garazu kolesia ktory remontuje auta i ktory zostawil kopke jakiegos syfu, w ktorym zarzyl sie kiep. Akurat traf chcial ze zszedlem wtedy do garazu i polalem to woda. Wowczas kiedy sie cos stanie sluzby sie zainteresuja pieprznikiem w piwnicach. Jak to u nas zwykle to bywa.
Lub tez w przypadku cyklicznych przegladow.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.