Switch to full style
Kaski, kombinezony, kurtki, spodnie, buty, rękawice, ochraniacze i buzery, bluzy, bielizna termoaktywna, dodatki do odzieży, kamery, interkomy i bluetooth.

Regulamin działu

W tym dziale utrzymujemy porządek. Trzymamy się tematu w wypowiedziach! Wszystkie posty nie na temat będą usuwane.
Odpowiedz

Zestaw słuchawkowy bluetooth, test krótkodystansowy

So kwi 16, 2016 8:23 pm

Hi,
szukałem słuchawek bluetooth do kasku, które będą "w jednym kawałku", z "centralką" mocowaną do kasku, a nie na dodatkowym kablu, co zwiekszałoby ilość farfocli. Nie interesował mnie zestaw z interkomem. Zanabyłem więc takie coś:
http://allegro.pl/zestaw-sluchawkowy-bl ... 42763.html
Montaż jest banalnie prosty - baza to rodzaj "imadła", które za pomocą śrubek ściska dolną krawędź kasku. Do niej, na zatrzask, mocowana jest "centralka". Trzyma mocno i łatwo daje się odczepić. Od 'centralki" idzie przewód z mikrozłączem, do którego następnie dołącza się (też na mikrozłączce) kabel ze słuchawkami i mikrofonem. Mikrofon tylko typu "gęsia szyja" (przynajmmniej tak jest w moim zestawie). Trzeba go za każdym razem odpowiednio ustawić by wszedł do szczękowca ale też wchodzi bez problemu. Słuchawki o średnicy ~~ dwuzłotówki i b. płaskie - na tyle, że w Neotecu wchodzą na wkładki wygłuszające i zw. z tym dość dobrze przylegają do uszu. Przy tak mizernej średnicy basu jest + - zero, a dźwięk ogólnie jest płaski jak cycki lekkoatletki. Słuchanie muzyki, nawet przy max ustawieniu basów (w ustawieniach telefonu i dodatkowo ściągniętym equalizerze) jednak trochę męczy - choć do ~~ 100 km/h da się jakoś wytrzymać. później przebijają się właściwie tylko wysokie tony. Przy słuchaniu radia internetowego słuchawki nie reagują na equalizer, więc porażka. Natomiast nawigacja (z telefonu) i rozmowy - są dobrze słyszalne przy ~~150 km/h i mam wrażenie, że tak też by było >200 km/h - paradoksalnie właśnie przez te wysokie, suche dźwięki, które przebijają się przez hałas w kasku. Obsługa centralki w rękawicy - bezproblemowa i intuicyjna, choć np. zmiana muzyki lub podgłaśnianie następują z wyraźnym opóźnieniem.
acha, zestaw, ktory kupiłem nie ma funkcji radia (szkoda...)
reasumując:
- rozmowy tel. 5 (nie mam tu wymagań wziętych z dolby surround ;)
- nawigacja 5 (j.w.)
- muzyka 3 (trzeba pomyśleć nad większymi słuchawkami, choć nie wiadomo czy to małe urządzonko da je radę efektywnie "napędzić").
testowane na dystansie ~~200 km, wysoka szyba Givi d303st na stelażu Palmera, w najwyższym położeniu.

Re: Zestaw słuchawkowy bluetooth, test krótkodystansowy

So kwi 16, 2016 9:06 pm

PeterS, kwestie basu rozwiazują stopery choinki 3m:-)
Cos ala korekcja gramofonowa:-P

Re: Zestaw słuchawkowy bluetooth, test krótkodystansowy

N maja 15, 2016 12:40 pm

Podziałało :thumbsup:
Wprawdzie nie choinki i nie dodało basu, natomiast dzięki innym zatyczkom wydatnie zmniejszyła się ilośc wysokich dźwięków, przez co uwydatniła się "średnica". Do prędkości "polskich" głośność wystarcza, natomiast przy "niemieckich" już jest trochę za cicho.
Więc teraz pytanie - jaki "podgłaśniacz" moglibyście polecić. Jakiś prosty do zainstalowania programik, który spowoduje, że dźwięk w telefonie, ustawiony na max. będzie jeszcze głosniejszy? Tel. to Xperia T3

Re: Zestaw słuchawkowy bluetooth, test krótkodystansowy

N maja 15, 2016 5:40 pm

Obawiam sie ze trza by bylo dołożyć jakis wzmacniacz mocy przed głośniczkami po prostu...
Odpowiedz