Od zawsze cierpły mi conieco ręce przy jeździe na motocyklu. Zastanawiałem się o co chodzi, bo na kursie takich problemów nie miałem. Zrzucałem to na chorobę zawodową (RSI - jestem informatykiem).
Przy ostatnim przeglądzie wymieniono mi kierownicę (była krzywa). W serwisie zamontowali mi kierownicę akcesoryjną, aluminiową. Drgania zrobiły się wyraźnie większe, rankiem łapy cierpły mi całkowicie po 30 minutach. Próbowałem wymienić ciężarki na cięższe - pomogło częściowo (kierownica spokojna, ale przy 5000 obr szalone drgania).W końcu znalazłem coś takiego: http://www.vibranator.com/street_bikes_s/23.htm
To są chyba najdroższe ciężarki kierownicy jakie można znaleźć na rynku. Ale stwierdziłem że zaryzykuję, przecież nie będę jeździł bez czucia w łapach. Niedawno do mnie dotarły, i problemy z wibracjami zniknęły. Na wyższych obrotach bardziej czuję drgania podnóżków niż kierownicy!
Wniosek: działa, ale piekielnie drogie