Switch to full style
Szyby, wydechy, kanapy, klocki hamulcowe, opony, torby, sakwy, tankbagi, kufry, stelaże, akcesoria elektroniczne (podgrzewane manetki, gpsy, wyświetlacze biegów, woltomierze, termometry), itp.

Regulamin działu

W tym dziale utrzymujemy porządek. Trzymamy się tematu w wypowiedziach! Wszystkie posty nie na temat będą usuwane.
Odpowiedz

[opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 8:57 am

Pod koniec kwietnia założyłem komplet Pirelli Angel GT. Oczywiście motocyklem nie jest CBFka czy NCek, ani nawet Honda :msn-wink: jednak ten model ma identyczne właściwości dla wszystkich rozmiarów. Można zatem uznać, że to co napiszę poniżej jest miarodajne dla wszystkich :shifty:

Słowem wstępu chciałbym powiedzieć, że są to moje pierwsze Pirelli w życiu ;) Dotychczas korzystałem z usług pana Metzelera (Z6 i Z8), z których to byłem bardzo zadowolony - mimo, że tył Z8 w CBFce długo się grzeje i potrafi się śliznąć na gładkim asfalcie przy ostrzejszym wyjściu ze skrzyżowania :naughty: no ale to tylko w pierwszej fazie. Póki się oponka nie nagrzeje. Później to już sam miód!
Gdy zastanawiałem się nad wyborem modelu opon rozważałem kilka opcji. Coś bardziej sportowego (Michelin Pilot Power 2CT+) albo sportowo-turystycznego ( Metzeler Z8, Pierelli Angel GT, Michelin Pilot Road 4).
PR4 to nowa opona. Podobno sztywniejsza i bardziej stabilna w szybkich łukach. Z uwagi na brak opinii postanowiłem nie ryzykować i skupiłem się na pozostałych.
Sportowa PP 2ct+ to, jak wynika z opinii użytkowników, opona bardzo fajna. Dobrze trzyma na suchym i mokrym. Jednak to segment sportowy, więc przebiegi na tej oponie mogły być niskie. Nie tym razem - odpadła ;)
Na ringu zostały dwie. Z8 Interact w specyfikacji M/O oraz zeszłoroczny hit - Angel GT. Ostatecznie wybór padł na te drugie:
1. nigdy wcześniej nie jeździłem na Pirelli
2. Pirelli i Metzeler to aktualnie ten sam koncern a te dwa modele wychodzą z tej samej fabryki, więc nie miałem wiele do stracenia ;)
Póki co - jestem bardzo zadowolony. Opony dają radę w mocnych złożeniach na nierównym, górskim asfalcie (100-120kmh), jak również w szybkich autostradowych łukach (180-190kmh). Są stabilne i trzymają pewnie cały motocykl z kierownikiem, pasażerem i ładunkiem. Nagłe zmiany obciążenia w pełnym złożeniu nie robią na nich wrażenia (nierówność w postaci zapadniętego kawałka drogi).
Co do jazdy w deszcz - nie testowałem jeszcze zbyt agresywnie. Nie żeby nie było okazji (deszcz). Po prostu jechałem z pasażerem, więc rozsądek wziął górę nad fantazją ;)
Nie polecam tych opon do odwijania manety na mokrej trawie wystającej z glinianego podłoża - opona puści, a Wy wywiniecie niezłego bączka katapultując pasażera w kosmos. Sprawdzone...

Aktualnie opony mają przejechane około 6 tysi. Przód wygląda porządnie. Tył ma na środku jeszcze całkiem sporo mięsa. Do znaczników TWI zostało jakieś 2,5 mm. Boki są w nieco gorszym stanie :naughty: ale to już wina górskich winkielków :ricky: Mam nadzieję, że na tylnej gumie zrobię jeszcze z 2-3 tysie.

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 1:43 pm

Właśnie miałem się Ciebie pytać o te gumy. Jednak jeśli trwałość tylnego kapcia tylko 8 tyś. km to jednak dla mnie dyskwalifikacja. Będzie trzeba kupić osławione diablo strady.

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 2:13 pm

też czeka mnie wymiana, kieruję sie między in. trwałością. Jest parę tematów na forum o oponach, jest też link zbyha w dobrej cenie ale już sprzedane więc dobre rady zawsze w cenie.

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 2:39 pm

tajland napisał(a):Właśnie miałem się Ciebie pytać o te gumy. Jednak jeśli trwałość tylnego kapcia tylko 8 tyś. km to jednak dla mnie dyskwalifikacja. Będzie trzeba kupić osławione diablo strady.


U Konja to chyba żaden kapeć więcej nie wytrzyma. :wink:
Chyba, że azbestowy... :lol:

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 7:52 pm

tajland napisał(a):Właśnie miałem się Ciebie pytać o te gumy. Jednak jeśli trwałość tylnego kapcia tylko 8 tyś. km to jednak dla mnie dyskwalifikacja. Będzie trzeba kupić osławione diablo strady.



no i kurna wzion i zepsun... obudziłeś mi "grammar nazi".
Osławiony, to okreslenie negatywne - a chyba nie to miałeś w zamiarze.


Co do trwałosci gum Kondzia, to już trochę na forum przeczytalem na ten temat. To się tylko na moto przekłada, czy w inne sfery życia tez wchodzi? :lol:

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 8:10 pm

Nie to.

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Wt maja 27, 2014 8:46 pm

No, Kondzio wszystkie gumy czesto zmienia :biggrin:

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Śr maja 28, 2014 2:16 am

Nooooo...-Monte,czytam i widzę, że bardzo się z Kondziem zaprzyjazniles... :bag:

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Śr maja 28, 2014 6:00 am

Tajland jak chcesz duży przebieg i dobrą cenę to ja polecam Metzelery Z6 albo Michelin PR1 /2. Tych drugich nie trzeba chyba przedstawiać :msn-wink: a Z6 miałem w pińcecie. Przekulałem na nich 15 tkm i były w bardzo dobrym stanie. Wyglądały jakby miały jeszcze 5 tkm spokojnie przejechać (tył). No i na mokrym też dawały radę :thumbsup:

Poza tym 8 tkm przy moim ciężkim nadgarstku to bardzo dobry wynik. Spodziewałem się, że przy ponad 100 Nm i 80 Nm non-stop opona pójdzie do kosza po 5-6 tkm :shifty:
Bordoszejset zjadło tył Metzelera Z8 po 13 tkm (w sumie to nawet 15,5 aż się pojawiły druty i musiałem szukać serwisu w kotlinie kłodzkiej :wallbash: :biggrin: )

Re: [opinia] Pirelli Angel GT

Śr maja 28, 2014 6:11 am

Ja mam PR1 i nie narzekam :) Chociaż nie wiem czy jeszcze w tym sezonie im sie wymiana nie będzie należała.
Odpowiedz