Wracając do głównego tematu (sorry za przerwanie off-topica ), jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz z ewentualnym ubezpieczeniem AC nowego motocykla. Trzeba dokładnie sprawdzić ilu i jakich zabezpieczeń wymaga dana polisa/oferta, co jest zależne od ceny motocykla oraz ubezpieczyciela. Dla przykładu Allianz w ofercie "dilerskiej" nie uznaje zwykłej blokady kierownicy z kluczyka. Z kolei alarmy (poza certyfikatami) muszą być oficjalnie rekomendowane przez dana markę (np. Hondę) dla danego modelu(-li). Ja dla przykładu wracałem do salonu, aby dokupić alarm i uzyskać pisemną deklarację, że dany model alarmu montuje się w nowych motocyklach Hondy zgodnie z zaleceniem producenta.
Wszystko to trzeba wyczytać z regulaminu ubezpiecznia (drobnym druczkiem), a nawet potwierdzić z centralą konkretnego ubezpieczyciela - najczęściej agenci zwykle nie maja o tym pojęcia, poniważ ubezpieczają głównie samochody.
Jest to o tyle istotne, że przeważnie nikt nie myśli o tym do momentu zakupu polisy (tj. po dokonaniu zakupu moto oraz rejestracji) i tutaj pojawia się problem, ponieważ pojazd trzeba ubezpieczyć w ten sam dzień. Wtedy zaczyna się kombinowanie. Jeśli ktoś przygotuje się na to wcześniej to ma większe pole manewru - łącznie z delikatnym zaniżeniem wartości motocykla na fakturze jeśli cena jest na pograniczu progów cenowych ustalonych w wymogach polisy.