Moto z Francji - przemyślenia

[rupert]

Trafisz na osobę początkującą,która dużo hamuje tyłem

ja akurat słyszałem, że używanie tyłu i przodu to cecha bardziej doświadczonych motocyklistów...

Hamowanie tylko tylem ucza nauki jazdy. Znam ludzi co dlugo oduczali sie tylko tylem hamowac. Sam uwazam sie za uczniaka, ale zazwyczaj obu uzywam.

[marcelikd]

A tu musze się nie zgodzić, mnie na kursie nigdy nie kazali tyłem hamowac, tylko i wyłacznie przodem
dlatego teraz nie umiem tyłem

p.s. wątek "Poradnik kupującego" założony

[pet3r]

mnie uczyli hamować przodem i gdy potrzeba, tyłem. przecież nawet hamowanie awaryjne na egzaminie wymaga używania obydwu hamulców.
kiedyś za to mówiło się, że hamowanie przodem jest niebezpieczne i trzeba używać tyłu

[raphi]

A tu musze się nie zgodzić, mnie na kursie nigdy nie kazali tyłem hamowac, tylko i wyłacznie przodem
dlatego teraz nie umiem tyłem

p.s. wątek "Poradnik kupującego" założony

A mnie uczyli obydwoma i tak mi zostało do dziś

[rupert]

Mnie uczyli, ze aby zdac egzamin to trzeba chociaz markowac hamowanie tylem. Staram sie hamowac oboma.
Podobno do dzis wytyczne dla instruktorow to hamowanie tylem

[PeterS]

U mnie na kursie akcja była taka:
- no dobra, jeździł ktoś już wcześniej?
- niiiii......
- to tu jest sprzęgło, tu hamulec, a tu gaz. Biegi - raz, dwa, trzy, cztery, pięć, no. Tylko uważać, bo ma niezłego kopa.
Koniec instruktażu jazdy na motocyklu, instruktor oddalił się w nieznanym kierunku. Na placu pojawił sie jeszcze kilka razy, tak od niechcenia. Rzucił okiem czy motocykl cały i zniknął.
Porażka na całej linii. Gdybym wcześniej wiedział jak wyglądają kursy pj na moto, napewno bym się tam nie pchał.

[RxxxP]

Ja nie pamiętam jak mnie uczyli bo to było 1991 roku, dokładnie 20 lat temu. Hamuję przodem i tyłem, choć przyznam, że lubię sobie do hamowywać samym tyłem, kiedy to sytuacja nie ma charakteru awaryjnego.

[zbyhu]

Yo!

w pływających felgach tego nie wyczujesz:)

Chyba chodziło koledze o pływające tarcze
"Pulsująca" klamka jest jak najbardziej do wyczucia, pomimo pływających tarcz. Nie wierzysz to zapytaj Zbyha, co czuć w takiej jednej, czarnej TDM'ie
Sporo widziałem w życiu motocykli, ale jeszcze NIGDY takiego co by na tarczach miał rant 1mm

Już w tej chwili nie pamiętam, czy są tarcze cy zaciski pływające i nie chce mi się tego sprawdzać .
Ale krzywej tarczy w pływającym układzie możesz nie wyczuć. Ja miałem krzywą tarczę w CBF i nie czułem tego. Dopiero jak spojrzałem kiedyś na zacisk podczas jazdy, zobaczyłem, że się rzuca na ladze jak Żyd po pustym sklepie.

TDM 900 nie ma pływających zacisków. Tam masz czterotłoczkowe zaciski, dwa tłoczki z przodu, dwa z tyłu tarczy.
W CBF masz tylko z jednej strony tłoczki.

Pzdr

[Avalon]

Chyba w żadnym współczesnym motocyklu nie ma "sztywnego" układu hamulcowego ? Albo zacisk na sztywno i wtedy musi mieć tłoczki z dwóch stron oraz pływającą tarczę, albo zacisk "pływający" z tłoczkami z jednej strony, chociaż w tym drugim wypadku tarcze są również "pływające".
Kombinacje są różne, ale zawsze warto zwrócić uwagę na stan układu hamulcowego. Kłopot jednak może nam sprawiać brak centralnej podstawki w motocyklu.

I jeszcze jedna, bardzo ważna rada przy zakupie motocykla:
NIE KIERUJMY SIĘ EMOCJAMI, TYLKO ZDROWYM ROZSĄDKIEM

Wiem że jak się szuka motocykla kilka miesięcy, to emocje nie raz biorą górę nard rozsądkiem, ale nie dajmy się wpuścić w kanał

[marcelikd]

I jeszcze jedna, bardzo ważna rada przy zakupie motocykla:
NIE KIERUJMY SIĘ EMOCJAMI, TYLKO ZDROWYM ROZSĄDKIEM

Wiem że jak się szuka motocykla kilka miesięcy, to emocje nie raz biorą górę nard rozsądkiem, ale nie dajmy się wpuścić w kanał

I to jest bardzo cenna uwaga, do poradnika jak najbardziej