garbaty napisał(a):jak masz modowany soft to sróbuj odpalić najpierw bluetootha, wymagany do włączenia radia FM. brak blaszki może być spowodowany korzystaniem z adaptera sim przez poprzedniego właściciela. adapter jest minimalnie grubszy i wysadza blaszkę z zawiasów przy zamykaniu na siłę
Telefon miał simlocka, więc to co piszesz jest możliwe.
Dziwne, bo po zrootowaniu telefonu radio zaczęło działać. Nawet przy wyłączonym bluetooth.
Garbaty, Turos - dzięki
Z innej beczki...
Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pewien pomysł. Interkomy motocyklowe wykorzystują bluetooth, a przecież nasze telefony zazwyczaj są wyposażone w tą technologie. Wiadomo, że zasięg bluetooth w telefonie i interkomie to dwa różne światy, ale może te 10 m wystarczy do porozumiewania się z plecakiem? Okazało się, że ktoś już napisał apkę na androida do prowadzenia rozmów przez bluetooth, więc ostatnie dwa dni testowałem to ze swoją dziewczyną. Wykorzystywaliśmy samsungowe słuchawki z mikrofonem.
Przy miejskich prędkościach nawet dawało to to radę. Do jakiś 60 km/h wszystko rozumiałem. Najszybciej w mieście jechaliśmy około 100 km/h i połączenia nie zerwało. Moja dziewczyna cały czas mnie rozumiała, ja ją do tych wspomnianych 60 na godzinę. Pewnie wynika to z tego, że mój kask jest jednak sporo cichszy niż jej szczękowiec.
Największym minusem jest ból uszu spowodowany przyciskającymi słuchawkami w czasie zdejmowania kasku.
Generalnie, gdyby zamocować mikrofon tak, aby nie wędrował po kasku i jakoś go zabezpieczyć przed wyjącą strugą powietrza to okazyjnie dało by się z takiego rozwiązania korzystać.
Jakby ktoś był zainteresowany to aplikacja nazywa się BlueFi Phone.
Kiedyś z kumplem próbowaliśmy po prostu dzwonić do siebie w czasie jazdy na dwa moto. To rozwiązanie sprawdzało się zdecydowanie gorzej, bo co jakiś czas nas rozłączało.