Szukam, szukam motocykla szosowo-turystycznego.

[Endriu21]

Witam wszystkich,

Smutek po poprzednim moto już zanika, w mieście spadł pierwszy śnieg, za oknem ciemno... - czas zatem na rozpoczęcie poszukiwania nowego motocykla!

++ CEL: Celem moich poszukiwań jest motocykl o pojemności 600-650 cm3 z lekkim zacięciem na turystykę. Motocykl na co dzień miałby służyć jako przyjemny środek transportu do pracy, a w dni wolne do krótszych i dłuższych wycieczek krajoznawczych. Dlatego też bardziej od wersji "N" mile widziane są wersje "S". Preferuję spokojny styl jazdy, więc nie szukam 150KM potwora o niepohamowanym apetycie na paliwo, a raczej motocykla do sprawnego poruszania się.

++ BUDŻET: Budżet oscyluje w granicach 9 tyś (w którym chciałbym zmieścić jakieś podstawowe opłaty i wstępny serwis), aczkolwiek jeśli motocykl będzie zadbany i będzie miał zdrowe serce to będę w stanie wręczyć całą tą sumę odjeżdżając z motocyklem.

++ ROCZNIK: OD 2003/2004+

++ DODATKI: Fajnie, jeśli sprzęt miałby jakieś dodatki typu stelaż, kufer lub podgrzewane manetki, aczkolwiek nie jest to czynnik decydujący.

++ MODEL MOTOCYKLA: Jednym z modeli, który bardziej przypadł mi do gustu jest CBF600S, aczkolwiek gama modeli w stajni Hondy jest na tyle duża, że byłoby szkoda zamykać się na jeden konkretny model.

Jeśli macie zadbany, godny uwagi motocykl i chcielibyście by trafił w dobre ręce to dajcie znać. Chętnie zadzwonię i porozmawiamy. Dzięki!

[Brylant86]

Mam do sprzedania nie dokładnie to czego szukasz...
Sprzedam CBF1000 z 2007. Nowszy, trochę mocniejszy z akcesoriami. Cena do negocjacji.
Kupiłem go w takim celu jak szukasz, trochę do jazdy do pracy i trochę turystycznie.

Jak szukasz czegoś na dłużej niż 1-2 sezony, czy na chwilę to polecam.

Szczegóły:
viewtopic.php?f=36&t=5815

[Endriu21]

Cześć,
Myślę, że 1000 to trochę za dużo. Nie miałbym gdzie wykorzystać takiej pojemności, a i myślę, że rozbieżności cenowe mamy dość duże.
Tak że póki co jestem zmuszony podziękować za tą ofertę i szukać dalej. PS. Link w Twoim poście wygasł i nie widać żadnych zdjęć motocykla

[goramo]

Cześć,
Myślę, że 1000 to trochę za dużo. Nie miałbym gdzie wykorzystać takiej pojemności,

Błąd. I to zasadniczy.

W litrze wykorzystujesz jego zalety praktycznie CAŁY CZAS. Wszystko za sprawą jego znacznego potencjału związanego z elastycznością i dużym zapasem momentu obrotowego.
Właśnie, paradoksalnie, to litrem jeździ się spokojniej, bardziej "gładko" i przyjemnie, bez niepotrzebnego wkręcania na wysokie obroty. Nie ma tu efektu takiego, że przez pierwszą połowę skali obrotomierza nic się nie dzieje jak to ma miejsce w małych pojemnościach. Nie ma zatem kompletnie potrzeby dzidowania nim na pełnej kurwie. Wręcz przeciwnie - jest pełen luz, gdyż motocykiel jest zawsze gotowy do dostarczenia takiej ilości poweru jaki będzie potrzebny.

[Brylant86]

Po kursie motocyklowym wsiadłem od razu na 1000. Nie żałuję...
Ale na co nie wsiądziesz... Jeździj ostrożnie i stopniowo poznawaj granice.
Niektórzy twierdzą że tym motocyklem (CBF1000) jeździ się jak dieslem. Oddaje moc płynnie w całym zakresie obrotów. Wyprzedzanie na 6 biegu nie stawi problemu.

Przez przekonanie że "możesz już wszystko" i "wiesz wszystko" możesz zrobić sobie krzywdę nawet na rowerze...

Sprzedaję bo nie mam czasu jeździć, a kręcenie się w około domu mi nie pasuje.

[Avalon]

Jak nie chcesz litrowej CBF'y bo za mocna i za droga, to popatrz na Kawasaki Z 750S. Fajny i poręczny sprzęt.

[Goral4t]

ja mam cbf 600 rok 2004 ABS, dodatkowo opony bdb. kufer<mały> stelaż + dokładam gmole do poprawek Heppo

viewtopic.php?f=36&t=5808

Motocykl na pewno jest w dobrej kondycji, w piątek założyłem mu nowe uszczelniacze a w tym tyg planuje założyć nowe łożysko główki ramy. Ogólnie to Motocykl Taty w rodzinie jest od 6 lat jak byś był zainteresowany kontakt 792-237-491 cena to niewielkiej negocjacji (motocykl sprzedawany tylko i wyłącznie z powodu tego ze tata kupił lytra także z forum a tego motocykla bardzo mu szkoda bo naprawdę niema nic do zarzucenia )