Citroen Berlingo

Tu wrzucamy oferty zakupu

Re: Citroen Berlingo

Postprzez Monte Christo » Śr paź 19, 2016 9:55 am

suhid napisał(a):Monte a jak wyciszenie w tym berlingo czy peugocie? Też myślałem o tego typu samochodzie bo mam podobny problem, choć już wózka wozić nie muszę... Patrzyłeś na forda? Też ma tego typu model (jeśli dobrze pamiętam turneo courier), a dodatkowo jest c-max lub grand c-max?


Nie oceniam tego jakoś mocno negatywnie. Musiałbyś się przejechać nim. Jeździłem obiema wersjami, słabszy dizel był jakby bardziej głośny, może to być zasługą tego, że nie był nowy i używany w sposób serwisowy, to znaczy każdy kto w serwisie chciał go wypożyczał. Był rozklekotany.
Mocniejszy dizel miał niski przebieg i tam wrażenia z jazdy były o niebo lepsze. Nie szumiało nic specjalnie.
Ktoś napisał, ze 95% usterkowości w aucie zależy od kierowcy, reszta to pech. Mocniejszy dizel ma szkrzynię szóstkę i jest cichszy na trasie, słabszy to skrzynia piatka. Muszę przyznać, że jadąc tym z silnikiem 120KM nie czułem w nim prędkości. Jadąc na eSce w okolicach 130 km/h nie było czuć tej prędkości :thumbsup: Jedno co rzuciło mi się w oczy to podatność na porywy wiatru, to jest żagiel. Poprzez to, ze auto jest duże i wysokie czuć na nim jak wieje. Również nim buja jak pokonuje się nierówności poprzeczne, ot co.
Zaznaczam, ze przesiadam się z sedana, nie miałem nigdy podobnego rodzaju auta, więc wydaje się, że w Berlingo to jest normalne z racji jego wielkości. Choć w mojej Hani przy halnym również walczę aby się utrzymać na pasie ruchu, jest długa więc i podatna na wiatr.
Wydaje się, że w nowym aucie to wyciszenie jest zadowalające, cholera wie co by było w używce, wiadomo, że to również zależy od tego jak kto o nie dba, czy dbał.
A, pamiętam, że w tym słabszym dizlu strasznie mnie wkurwiała siatka zamontowana w przestrzeni bagażowej. Ona jest montowana do takich wpustów po bokach auta w środku, prawie że w dachu a na dole montowana do podłogi takimi pasami. Jak jechałem tym samochodem to ta siatka zamontowana na takiej metalowej rolce napierdalała w te wpusty - może nie była wystarczająco mocno zamontowana albo przy pracy karoserii po prostu stykała się z elementami metalowymi gdzieś tam i napierdalała. W tym drugim takiego problemu nie było, bo nie było siatki :-D
Gdybym ją zakupił, to na pewno bym szukał czegoś do wycieszenia tego ścierwa, bo na takie odgłosy jestem wrażliwy. :smile:

Co do Forda. Wiem, że jest Transit Courier, czy coś podobnego, ale kompletnie mnie się nie podoba. Poza tym ja jakoś za Fordami nie przepadam. Dodatkowo cena zabija, jeśli chodzi o S-Maxa. Może powinienem się tam udać i zapytać o rabaty flotowe. W Peugeocie na Partnera jest prawie 30 procent. Ale w Citroenie już tylko ok. 7! Citroen i tak wychodzi korzystniej cenowo.
Dodatkowo silniki w Fordzie nie są moim skromnym zdaniem godne uwagi. Jednostki benzynowe wysilone, a dizel 2,0 TDCI nie pozbawiony wad. Nie chcę mieć z tym problemów. Szkoda, że w Berlingo nie ma dostępnego motoru 2.0 HDI. Berlingo waży ok. 1380 więc stosunek masy do mocy nie jest największy. Dwulitrówka byłaby zajebiaszcza, ale 1,6 w dizlu (ten mocniejszy) daje możliwość sprawnego poruszania się, ale bez przesady.

Jeszcze czekam, bo ma wyjść nowy Scenic, i Peugeot 5008. Ciekawią mnie ceny i ewentualne rabaty (o ile będą) czy to będzie do przełknięcia. Pewnie nie, ale wolę się upewnić. Scenic to był mój pierwszy typ o jakim myślałem, ale nie chcę kupować schodzącego modelu, również w przypadku 5008. Nowy to jakiś wielki SUV ma być ale bagażnik ma mieć wykurwisty. Na wielkości bagażnika zależy mi najbardziej.
Tylko nie wiem ile cholera jeszcze trzeba czekać, aby były dostępne do obejrzenia w salonie.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Citroen Berlingo

Postprzez sufit » Śr paź 19, 2016 10:07 am

Monte Christo napisał(a):
suhid napisał(a):Monte a jak wyciszenie w tym berlingo czy peugocie? Też myślałem o tego typu samochodzie bo mam podobny problem, choć już wózka wozić nie muszę... Patrzyłeś na forda? Też ma tego typu model (jeśli dobrze pamiętam turneo courier), a dodatkowo jest c-max lub grand c-max?


Nie oceniam tego jakoś mocno negatywnie. Musiałbyś się przejechać nim. Jeździłem obiema wersjami, słabszy dizel był jakby bardziej głośny, może to być zasługą tego, że nie był nowy i używany w sposób serwisowy, to znaczy każdy kto w serwisie chciał go wypożyczał. Był rozklekotany.
Mocniejszy dizel miał niski przebieg i tam wrażenia z jazdy były o niebo lepsze. Nie szumiało nic specjalnie.
Ktoś napisał, ze 95% usterkowości w aucie zależy od kierowcy, reszta to pech. Mocniejszy dizel ma szkrzynię szóstkę i jest cichszy na trasie, słabszy to skrzynia piatka. Muszę przyznać, że jadąc tym z silnikiem 120KM nie czułem w nim prędkości. Jadąc na eSce w okolicach 130 km/h nie było czuć tej prędkości :thumbsup: Jedno co rzuciło mi się w oczy to podatność na porywy wiatru, to jest żagiel. Poprzez to, ze auto jest duże i wysokie czuć na nim jak wieje. Również nim buja jak pokonuje się nierówności poprzeczne, ot co.
Zaznaczam, ze przesiadam się z sedana, nie miałem nigdy podobnego rodzaju auta, więc wydaje się, że w Berlingo to jest normalne z racji jego wielkości. Choć w mojej Hani przy halnym również walczę aby się utrzymać na pasie ruchu, jest długa więc i podatna na wiatr.
Wydaje się, że w nowym aucie to wyciszenie jest zadowalające, cholera wie co by było w używce, wiadomo, że to również zależy od tego jak kto o nie dba, czy dbał.
A, pamiętam, że w tym słabszym dizlu strasznie mnie wkurwiała siatka zamontowana w przestrzeni bagażowej. Ona jest montowana do takich wpustów po bokach auta w środku, prawie że w dachu a na dole montowana do podłogi takimi pasami. Jak jechałem tym samochodem to ta siatka zamontowana na takiej metalowej rolce napierdalała w te wpusty - może nie była wystarczająco mocno zamontowana albo przy pracy karoserii po prostu stykała się z elementami metalowymi gdzieś tam i napierdalała. W tym drugim takiego problemu nie było, bo nie było siatki :-D
Gdybym ją zakupił, to na pewno bym szukał czegoś do wycieszenia tego ścierwa, bo na takie odgłosy jestem wrażliwy. :smile:

Co do Forda. Wiem, że jest Transit Courier, czy coś podobnego, ale kompletnie mnie się nie podoba. Poza tym ja jakoś za Fordami nie przepadam. Dodatkowo cena zabija, jeśli chodzi o S-Maxa. Może powinienem się tam udać i zapytać o rabaty flotowe. W Peugeocie na Partnera jest prawie 30 procent. Ale w Citroenie już tylko ok. 7! Citroen i tak wychodzi korzystniej cenowo.
Dodatkowo silniki w Fordzie nie są moim skromnym zdaniem godne uwagi. Jednostki benzynowe wysilone, a dizel 2,0 TDCI nie pozbawiony wad. Nie chcę mieć z tym problemów. Szkoda, że w Berlingo nie ma dostępnego motoru 2.0 HDI. Berlingo waży ok. 1380 więc stosunek masy do mocy nie jest największy. Dwulitrówka byłaby zajebiaszcza, ale 1,6 w dizlu (ten mocniejszy) daje możliwość sprawnego poruszania się, ale bez przesady.

Jeżdżę 407 2.0 HDI-bardzo przyjemny silnik, żadnych problemów z nim nie miałem. Fakt że ja jakoś nie piłuję samochodu. Jakiś czas temu pisałeś o obawach w dizlu dot. FAP i dwumasy. Ja teraz wlasnie przymierzam się do wymiany dwumasy/sprzęgła (zaczyna stukać), ale moja 407 ma teraz 190 tys. przebiegu więc trochę pojeździsz zanim ten temat zacznie Ciebie dotyczyć...;) Z FAP nie miałem póki co problemów, więc te tematy według mnie, w Twoim przypadku nie powinny odgrywać dużej roli.

Peugot tepee ok, szkoda tylko, że w przypadku osób prywatnych koszt znacznie wzrasta z tego co zrozumiałem z Twoich postów...
Avatar użytkownika
sufit
Miłośnik
 
Posty: 579
Dołączył(a): Cz lip 02, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Imię: Daniel
Motocykl: CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez Monte Christo » Śr paź 19, 2016 10:11 am

suhid napisał(a):Monte a jak wyciszenie w tym berlingo czy peugocie? Też myślałem o tego typu samochodzie bo mam podobny problem, choć już wózka wozić nie muszę... Patrzyłeś na forda? Też ma tego typu model (jeśli dobrze pamiętam turneo courier), a dodatkowo jest c-max lub grand c-max?

Nie wiem w jakim wieku masz dzieci/dziecko, ale moje ma 6 lat a drugie 3 miesiące.
Jazda z wózkiem mnie czeka jeszcze pewnie z rok min, spacerówkę też muszę gdzieś zmieścić.
A oprócz wózka będą rowerki, piłki, torby nad morze, parawany. Dodatkowo lubię jeździć na ryby więc cały asortyment też gdzieś muszę zmieścić, zatem u mnie bagażnik to podstawa :smile:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez sufit » Śr paź 19, 2016 10:17 am

Monte Christo napisał(a):
suhid napisał(a):Monte a jak wyciszenie w tym berlingo czy peugocie? Też myślałem o tego typu samochodzie bo mam podobny problem, choć już wózka wozić nie muszę... Patrzyłeś na forda? Też ma tego typu model (jeśli dobrze pamiętam turneo courier), a dodatkowo jest c-max lub grand c-max?

Nie wiem w jakim wieku masz dzieci/dziecko, ale moje ma 6 lat a drugie 3 miesiące.
Jazda z wózkiem mnie czeka jeszcze pewnie z rok min, spacerówkę też muszę gdzieś zmieścić.
A oprócz wózka będą rowerki, piłki, torby nad morze, parawany. Dodatkowo lubię jeździć na ryby więc cały asortyment też gdzieś muszę zmieścić, zatem u mnie bagażnik to podstawa :smile:

U mnie 7 i 4 lata, wiec ja wózka już nie muszę, ale właśnie dostęp do talibów ( bo to terrotyści, a nie dzieci) przy przesuwanych drzwiach to duży plus, a do tego przestrzeń bagażowa która dużo zniesie. To pozwala rozprostować nogi i nie mieć dość wyjazdu zanim się na niego wyjedzie... ;)
Avatar użytkownika
sufit
Miłośnik
 
Posty: 579
Dołączył(a): Cz lip 02, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Imię: Daniel
Motocykl: CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez -patrick- » Śr paź 19, 2016 10:22 am

dziwi mnie, że Scenic dla Ciebie jest ok a Ford S-max nie :D chociażby ze względu na silnik.
no ale cóż, każdy ma swój gust! ;) musiałbyś pojeździć trochę fordowskimi silnikami diesla, żeby nabrać do nich zaufania. nic groźnego. robią zajebiście duże przebiegi, bez oszczędzania i żyją. nie bez powodu sporo firm się w nie zaopatruje.
Avatar użytkownika
-patrick-
Nightmare
 
Posty: 4711
Dołączył(a): Pn cze 17, 2013 7:23 am
Lokalizacja: Poznań
Imię: Patryk
Motocykl: KTM 1290 SAT
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez Monte Christo » Śr paź 19, 2016 11:03 am

-patrick- napisał(a):dziwi mnie, że Scenic dla Ciebie jest ok a Ford S-max nie :D chociażby ze względu na silnik.
no ale cóż, każdy ma swój gust! ;) musiałbyś pojeździć trochę fordowskimi silnikami diesla, żeby nabrać do nich zaufania. nic groźnego. robią zajebiście duże przebiegi, bez oszczędzania i żyją. nie bez powodu sporo firm się w nie zaopatruje.

A spoko, niech sobie nimi inni jeżdżą :smile: Ja chciałbym teraz sprawdzić się w aucie francuskim. Wszyscy krzyczą, że to takie zło jest i że tylko niemieckie dobro jest najlepsze. Miałem kiedyś Renault i to było całkiem fajne auto jak na tamte czasy (R19). :smile:
Nie przekonuj mnie do Forda, kup sobie sam :tongue:
Mam nadzieję, że jeszcze torchę pożyję, to może kiedyś i ja spróbuję jak to jest mieć Forda :smile:

- edit-
Bryła SMaxa mnie się podoba, duży wóz. Problemem dla mnie jest jego cena. Gdybym miał tyle hajsu to bym kupił sobie i tak Renault Espace :smile:
Nie patrzę na SMaxa bo on jest poza moim budżetem. Jest daleko poza :smile:
Jeśli chodzi o rzeczonego Scenica, to patrzę na niego bo nie znam ceny. Ale pewnie coś pod 100 tys będzie, więc już na niego patrzeć nie będę. :wink:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez goramo » Śr paź 19, 2016 12:25 pm

Monte, bez urazy, ale mało wiesz na temat Forda. :smile:
Akurat silnik 2.0 tdci jest w nim bardzo dobry. Problemy miał wiele lat temu na samym początku. Teraz to jednostka najbardziej godna uwagi. :thumbsup:

Aha, i jest to silnik francuski (PSA).
Nawet na niektórych elementach ma logo citroena. :wink:

Drugim bardzo dobrym silnikiem jest benzyniak 2.0. Bardzo udana jednostka. Jedna z lepszych na rynku. Zaraz za 2.0 i 1.8 z Hondy. :wink:

W ogóle od czasu Mondeo mkIII jakość w Fordzie bardzo się poprawiła. Zarówno mechanika, jak i zabezpieczenie antykorozyjne jest bardzo dobre. Do tego te auta są na prawdę solidnie zbudowane i stosunkowo łatwo naprawialne.


Ja też nigdy nie przepadałem za Fordami, ale dzisiaj nie ma się o co do nich przyczepić. Zwłaszcza do tych dwóch wersji silnikowych - 2.0 tdci i 2.0 benzyna.
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez Monte Christo » Śr paź 19, 2016 12:56 pm

Mariusz, ja się nie obrażam :smile:
Ja nie kwestionuję nie tyle jakości nowych silników, co kasy jaką trzeba za te auta zapłacić, choć nawiasem mówiąc smród za Fordem będzie się ciągnął długo po wpadkach z korozją w Mondeo czy takich kwiatków jak awarie układów wtryskowych w silnikach stworzonych przez Forda, tudzież awarii pomp wysokiego ciśnienia lub wysokich kosztów naprawy bo Ford jest w czołówce. Widziałeś ceny aut Forda z tymi silnikami? No mnie na nie nie stać i za Fordem jak napisałem się nie rozglądałem :smile: Nie podejrzewam nawet, że mógłbym za Smaxa zapłacić 80 tys bo musieliby mi zrobić ze 40 tysięcy rabatu a to jest niemożliwe :smile: Ford Transit Courier czy inny Connect kompletnie mnie się nie podoba.
Każdy ma pewne upodobania, jeśli chodzi o marki aut. Znam ludzi, którzy nie kupują Skody, bo nie wyobrażają sobie jazdy z takim znaczkiem :biggrin: Ceny Forda porażają i wcale nie jestem do końca przekonany, że są podyktowane ich bezawaryjnością, to polityka firmy, są wg mnie za drogie.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez -patrick- » Śr paź 19, 2016 12:58 pm

dlatego ciągle podkreślam, że wtedy nie ma mowy o nowym aucie.
nie mniej używki ceny tez trzymają, a chyba nie bierze się to z niczego.
Avatar użytkownika
-patrick-
Nightmare
 
Posty: 4711
Dołączył(a): Pn cze 17, 2013 7:23 am
Lokalizacja: Poznań
Imię: Patryk
Motocykl: KTM 1290 SAT
W siodle: <100 kkm

Re: Citroen Berlingo

Postprzez Avalon » Śr paź 19, 2016 2:50 pm

Ford i grupa PSA maja te same silniki 1,6 oraz 2,0 HDi
To wspólne dzieło inżynierów obydwu marek
Nawet zdarzało się mechanicy obsługujący Forda, przyjeżdżali do nas po niektóre części, bo były znacznie tańsze.

Trzeba tylko pamiętać że wspólny jest sam silnik, a nie osprzęt. I tak np. układ wtryskowy, turbina, sprzęgła , koła dwumasowe itd. mogą być zupełnie inne w Fordzie niż w PSA
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kupię

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości