Ja kulam się w koło komina to jest do pracy i robię 12.000 rocznie na same dojazdy
Przebiegiem się nie przejmuj, ten silnik spokojnie zrobi ponad 100.000 km bez remontów i kosztownych napraw. Skup się raczej na pozostałych elementach jak opony, łańcuch, rama, zawieszenie i wszelkie wycieki.
Masz dużo czasu w każdym razie skoro chcesz kupić dopiero moto na przyszły rok, także nie napalaj się na "OKAZJE" z Francji czy z Włoch z minimalnym przebiegiem.
I koniecznie określ budżet na moto, a potem dodaj jakieś 10-15% na serwis po zakupie, bo wiadomo, że trzeba będzie zmienić płyny, filtry, ustawić zawory itp rzeczy, aby mieć pewność czym się jeździ.
Ja tam nie wierzę w zapewnienia, że ktoś tam zmieniał niedawno olej. Wolę wlać swój