Switch to full style
Tu wrzucamy oferty zakupu
Zablokowany

Re: UFO poszukiwane! Czyli kupię Hondę Civic VIII gen.

Pt lis 27, 2020 10:56 pm

Wlasnie ...stare.
Ja tez poki jezdzilem trupami niepewnego pochodzenia to tak mowilem o Vwagenie,Oplu,Mercedesie Audi...
Pozniej kupilem Fieste 1.8D od pierwszego wlasciciela ...
Pozniej Marea 2.4JTD od pierwszego wlasciciela
Jedno i drugie auto wymagalo jakis inwestycji dopiero przy ok.200tys km.
Potem nowa Corsa-pierwsze naprawy po jw.
Teraz kolejna Corsa.
I dlatego uwazam ze trzeba kupic auto pewne z rozsadnym przebiegiem,potem w miare dbac i kazde bedzie jezdzic.Przy ok.150-200tys kazde bedzie juz wymagac ingerencji.
A swoja droga ja od paru lat klepalem autem ok.20-25tys km.A w tym roku autem 13 i CBFa 9.Czyli ...zgadza sie :biggrin:

Re: UFO poszukiwane! Czyli kupię Hondę Civic VIII gen.

So lis 28, 2020 1:26 pm

Hondy miałem stare, ale kupowane od pierwszych właścicieli, wszystko udokumentowane, teoretycznie były serwisowane (przynajmniej w papierach) i tylko jedna była po kolizji gdy ją kupiłem. Wszystkie kupione z przebiegiem od 80 do 136 tys. więc teoretycznie do 200 - 250 tys. mogły pociągnąć bez awarii. Serwisy robiłem na czas, a nawet częściej. Najdłużej wytrzymałem z Accordem do około 290 tys.

Re: UFO poszukiwane! Czyli kupię Hondę Civic VIII gen.

Cz gru 17, 2020 5:40 am

Brat jeździ Jazz-em z silnikiem 1.4, bardzo zadowolony, faktycznie miejsca wewnątrz jest zaskakująco dużo.
Zona od 8 lat jeździ HRV z silnikiem 1.6, przez cały ten okres wymieniłem jedynie jedną półoś i jedną osłonę przegubu.
Silnik nie do zajechania.
Ja jeżdżę CRV z silnikiem 1.6 iDtec, bardzo udana konstrukcja, niskie spalanie, jak na tak małą pojemność auto daje rady.

Re: UFO poszukiwane! Czyli kupię Hondę Civic VIII gen.

Pt gru 18, 2020 1:17 pm

Miałem Hondę Civic, ale w sedanie. Potwierdzam, silnik o ile coś w jego osprzęcie nie padnie, jest pancerny - duzo daje odpowiednia w czasie wymiana oleju.
Wszystko inne czyli karoseria i podwozie o kant dupy potłuc. Rdza zżera te auta niemiłosiernie. Po trzech latach miałem problem z korozją na hamulcach, potwornie korodowały zaciski i tarcze hamulcowe. Po 7 latach jak go sprzedawałem, zaczęły wychodzić bąbelki w nadkolach. Były przypadki pojawiania sie rdzy na dachu, przy szybie, gromadziła się tam woda. Honda nawet próbowała to zatuszować, stosując szerszą uszczelkę nadszybia. Mam wrażenie jednak, że sedan z tureckiej produkcji był gorszej jakości niz UFO z UK.
Niemniej jednak, jesli miałbym doradzić, to szukaj UFO od I wlasciciela z udokumentowanymi przegladami w ASO i koniecznie podczas zakupu zajrzyj pod spód aby upewnic sie, że podłoga jest cała. Niektórzy użytkownicy sami sobie zabezpieczają podwozie tylko musisz rozszyfrować czy to zabezpieczenie odbyło się aby zatuszować rdzę, czy przed nią uchronić. Generalnie fajne auto tylko karoseria lubi rdzę.

Re: UFO poszukiwane! Czyli kupię Hondę Civic VIII gen.

Pn lip 12, 2021 11:16 am

Zmiana koncepcji więc temat do zamknięcia.
Zablokowany