Odpowiadając na pytania;
Lans lansem...nie ukrywam, że MTQ robi nieziemskie wrażenie
Ale to co mnie porwało, to jego dusza...żebyście wiedzieli, co się czuje jak siedzi się na tym bydlaku
i następuje uruchomienie jego wielkiego serducha...ten motocykl się nie włącza, on zaczyna żyć
O CBF-ie też złego słowa nie powiem...uroda to rzecz sporna, mi się akurat podoba. Jego silnik, podzespoły itd
są świetnie dopracowane...niemal idealne... i właśnie tu jest problem... nie chcę idealnego motórka
Co do turystyki, da się...w końcu chodzi o to żeby, podróżować z bananem na twarzy, prawda??
A Natka...przesiada się na Aprilie Shiver po 2010r
A teraz Panowie, nie gadać tylko kupować, bo mam już upatrzoną sztukę i potrzebuję kasy