Honda CBF 1000 2006r ABS

Tu wrzucamy oferty sprzedaży

Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez Norbi » N paź 21, 2018 7:24 pm

Witam serdecznie.
Jestem nowym użytkownikiem forum i niedawnym posiadaczem CBFki 1000 z 2006 roku.
Kupiłem Ją 19.08 br. Motocykl wspaniały ale jednak nie dla mnie. Coraz bardziej przekonuję się w stronę Handa Africa, V-Strom lub Transalpa. Większość moich znajomych jeździ właśnie na takich maszynkach.

Od dziś do sprzedania CBFka 1000A z 2006r. z ABS.
Wystawiona na olx:

https://www.olx.pl/oferta/honda-cbf-100 ... x9qAN.html

Więcej zdjęć tylko dla forumowiczów. W katalogu jest też film z wyglądu i pracy CBFki.

Wiem, wiem rejestracja jest krzywa :bash:

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Cena adekwatna do stanu.

Pozdrawiam
Norbi
Norbi
Użytkownik
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 8:59 pm
Motocykl: CBF1000

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez Norbi » Wt lis 13, 2018 9:52 pm

Odświeżam.

Coraz bardziej rozmyślam, żeby Ją pozostawić. Miała by u mnie dożywocie :) Muszę się z tym przespać.

ps. padł altek. Muszę wymienić - przewinąć.
Uważam, że główną przyczyną jest stan oleju, który powinien być zawsze na maximum. Teraz po remoncie silnika był trochę ponad połowę, wcześniej był na maxa. Zbieg okoliczności, hmm...
Norbi
Użytkownik
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 8:59 pm
Motocykl: CBF1000

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez goramo » Wt lis 13, 2018 10:44 pm

Przebieg ~35 tys km i już po wymianie kompletnego rozrządu oraz sprzęgła ??? xshok xshok xshok
I to w dodatku z kołem zębatym rozrządu? :wacko: :blink: xmega_shk


:lol:


Tam na liczniku to albo jest zgubione minimum ze 200 tys, albo w ogóle zegary nie od tego egzemplarza... :bag:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez zbyhu » Śr lis 14, 2018 7:01 am

Fakt, dziwne. Zarówno sprzęgło jak i rozrząd mam fabryczne. 156kkm na szafie...
No ale może się da... Może był uszkodzony napinacz i wymienili komplet na gwarancji czy cuś.

Nie przewijaj altka, nie wiem, czy był na forum choć jeden przypadek przewinięcia alternatora ze skutkiem pozytywnym. Zawsze prędzej czy później (zwykle szybko) znowu padał po przewinięciu.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez goramo » Śr lis 14, 2018 8:22 am

zbyhu napisał(a):Fakt, dziwne. Zarówno sprzęgło jak i rozrząd mam fabryczne. 156kkm na szafie...
No ale może się da... Może był uszkodzony napinacz i wymienili komplet na gwarancji czy cuś.

.



Yhy.... Tak, tak. :thumbsup:
12 letnie moto turystyczne, okufrowane, przyciągnięte z zachodu, przebieg 35 tyś i takie czynności serwisowe :wink: xrofl xrofl xrofl

Sprzęgło to nie problem zajechać choćby w moment - wystarczy nieumiejętnie palić gumę.
Ale rozrząd?
Nawet jakby napinacz niedomagał, to nie ma chuja we wsi, żeby wyruchać rozrząd przez taki przebieg.

W ramach serwisu była też regulacja zaworów. Znasz Zbyhu choć jeden egzemplarz cebeefki, który by wymagał korekty zaworów przy takim przebiegu? :wink:


Bujda na resorach. xcrazy

Ucho od śledzia! :msn-wink:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez zbyhu » Śr lis 14, 2018 9:18 am

Żeby wymagał to nie. Ale, że serwisy sobie dorabiają, kasując za niepotrzebne czynności serwisowe (może nawet nie wykonane) to już słyszałem ;)

Ponadto nasz klient nasz pan. Przy zakupie używanego samochodu często i gęsto poleca się wymianę rozrządu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy był zmieniany, a pęknięcie paska, to wiadomo czym pachnie.
Umiem sobie więc wyobrazić klienta, który ekstrapoluje tę wiedzę na motocykl i po zakupie pędzi do serwisu i prosi o wymianę rozrządu.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez goramo » Śr lis 14, 2018 9:25 am

Dlatego też przychodzą mi do głowy dwa możliwe scenariusze:

1. Kolega po długiej przerwie wrócił do motocykli i podekscytowany dał się naciągnąć na zużyty już nieco egzemplarz.
Niedługo po zakupie włożył w ten sprzęt grubą forsę, ale postanowił się problemu pozbyć. Jednak jak czytamy - na tapecie jest kolejna awaria i zaczyna się dalsza rozkmina....

2. Moto jest w stanie OK, ale sprytny serwis poczuł "krew" i trochę zielonego klienta konkretnie obrał z forsy.
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez zbyhu » Śr lis 14, 2018 9:30 am

Jedno jest pewne. Motocykl wygląda naprawdę dobrze w ogłoszeniu. I nie dawałbym mu na pewno 200kkm, bo wiem jak wygląda moja krowa po 150kkm. Są pewne elementy, po których przebieg widać, które ciężko zatuszować.
Te 50-60kkm może i ma, trudno powiedzieć. Tak czy siak wymiana rozrządu wydaje się mocno przedwczesna.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez Monte Christo » Śr lis 14, 2018 10:04 am

goramo napisał(a):
Nawet jakby napinacz niedomagał, to nie ma chuja we wsi, żeby wyruchać rozrząd przez taki przebieg.


:biggrin:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Honda CBF 1000 2006r ABS

Postprzez Norbi » Śr lis 14, 2018 7:16 pm

Więc tak jak pisałem wczoraj już na 99% motocykl zostaje.
Teraz odnośnie altka. Dziś kupiłem ten mocniejszy od Gywera. Jest grubszy to fakt. Niby montowany do ych CBFek.
Jutro zakładam jak czas pozwoli. Rozmawiałem z Gawerem i powiedział, że nie tylko niski niby normalny stan oleju ale najbardziej dostają w dupę jak jest kiepski aku. Fakt aku był wymieniany przed sprzedażą. Może to prawda z tym aku.
Jeśli natomiast chodzi o rozrząd to opowiem jak było.
Po zakupie motocykla z widocznych było uszkodzone łożysko główki ramy i klocki tył.
Od zakupu delikatnie było słychać napinacz, słynna sprężynka. Lekko ją podkręciłem i ucichło. Od jakiegoś czasu po zakupie byłem umówiony na przegląd serwisowy po zakupie u jak się później okazało kolegi kolegi. Motor na tak na prawdę moje widzimisię był praktycznie cały rozebrany. Sprawdzona rama i tak dalej. Po rozebraniu silnika okazało się, że na tarczkach były plamy i sprzęgło prało prawie przy końcu więc postanowiłem je wymienić. Następnie rozrząd. Łańcuch był ok. Mała zębatka miała lekkie oznaki zużycia no i ten napinacz. Teraz Piotrek serwisant, że jest strasznie aż nad to pedantyczny i pracował w Hondzie i ma fioła, używa tylko oryginalnych części tam gdzie musi. Podjąłem kolejną decyzję, że wymieniamy kpl. rozrząd a co jak szaleć to szaleć. No i poszło jeszcze na moje życzenie wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach, łożysko, klocki tył, smarowanie prawie wszystkiego co się rusza o ile można to posmarować i inne duperele.
Tak na prawdę to bardziej moje widzimisię niż konieczność aż takiej wymiany. Taki jestem, że lubię wiedzieć czym jeżdżę. W samochodach mam tak samo czyli wszystko na tip top.

Tego jeszcze nie pisałem chyba nigdzie. Kupiłem CBFkę od policjanta, który ją kupił do ćwiczeń na egzaminy policyjne. On mógł ją trochę wyeksplatować bardziej niż normalnie, dlatego tak mnie poniosło z tymi wymianami.

Teraz najważniejsze. Dlaczego postanowiłem sprzedać. Tak jak zauważyliście powróciłem do jazdy po prawie 18 latach. Zanim odnowiłem kontakty ze starymi znajomymi, którzy jeżdżą do tej pory to zdecydowałem się na CBF. Czemu CBF a temu, że miałem poważny wypadek na sporcie, dlatego była tak długa przerwa i kierowałem się dźwiękiem sporta xrofl CBF ma dźwięk sporta i wygodną pozycję turystyka bom swoje lata już mam xdirol Po czasie okazało się, że znajomi mają motocykle tj. Aprila, Africa, V-Strom. Wydaje mi się, że kupując właśnie takiego rodzaju było by mi łatwiej z nimi pojeżdzić np. po szutrowych drogach, dlatego taka decyzja o sprzedaży. Myśląc długo nad tym faktem coraz bardziej zakochuję się w CBFce :clap: :thumbup: i coraz bardziej chodzą mi myśli po głowie żeby Ją jednak zostawić i ewentualnie dokupić drugą maszynkę np. Africa :clap: :tongue:

To taka krótka opowieść co i jak żeby było dla potomnych :cheers: :beer:

ps. opinia Piotrka odnośnie motorku jest taka: bez wypadkowy na 99,9999%, stan wizualny i techniczny prócz moich fanaberii idealny.
Ona może mieć faktycznie bardzo mało na liczniku. Nie będę się spierał o to czy ma 35tyś czy 50tyś ale nie wieże żeby miała nawet 100tyś. Za bardzo jest idealna. Jak się zobaczymy na jakimś spotkanku w realu to jestem ciekaw waszych opini. Pozdro dla Was :cheers:
Norbi
Użytkownik
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 8:59 pm
Motocykl: CBF1000

Następna strona

Powrót do Sprzedam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości