[CBF600] Prośba o weryfikację sprzedającego&sprzętu MotoRaj

[Krycha246]

Cześć,

w sieci znalazłem takie oto ogłoszenie co myślicie?
http://moto-raj.otomoto.pl/honda-cbf-60 ... 75464.html
generalnie w Rzeszowie jest sporo ofert CBF - pytanie: czy ktoś z was miał już doświadczenie ze sprzedawcami z tego miasta?

[zbyhu]

Zdjęcia trochę za małe, detali nie widać. Z grubsza wygląda nieźle, tarcze przednie wyglądają zdrowo, więc dużo nie powinien mieć nalatane.
Zastanawia mnie tylko, po kiedy grzyba ktoś demontował zaślepki w aluminiowych uchwytach klamek sprzęgła i hamulca (z otworów na lusterka, które w golasach są wykorzystywane).
Czyżby wymienione...?
Zorganizuj dokładniejsze foty, na podstawie tych z aukcji niewiele można powiedzieć.

[matushi]

generalnie w Rzeszowie jest sporo ofert CBF - pytanie: czy ktoś z was miał już doświadczenie ze sprzedawcami z tego miasta?

Na forum Horneta mówi się że w Rzeszowie się nie kupuje, a przynajmniej się bardzo uważa

Tak całkiem serio to rzeczywiście na HHKP sporo pojawia się podejrzanych albo ewidentnie ściemnianych ogłoszeń właśnie z Rzeszowa, w tym pamiętam 2 przypadki motocykli forumowiczów sprzedane na części a potem handlowane jako bezwypadkowe.

[Krycha246]

na lepsze zdjecia chyba się nie doczekam .

[zoz0l]

Mój chłopak wybrał się do MOTORAJU po vfr dla kolegi. Niestety MOTORAJ okazał się MOTOPIEKŁEM!!! Nierzetelny sprzedawca, kombinator i krętacz. Cała sytuacja zakończyła się tym, że "polubownym zwrotem kasy za dojazd z Gdyni do Rzeszowa"- kupujących było dwóch, a sprzedawca jeden...

Relacja z wypadu:
"VFRka miała malowane 4 elementy, deklarowane przez sprzedawcę to dwa i tylko klarem, w tym trzy były na dodatek spawane. Pod siedzeniem była nalepka przebieg ok 43 tys a na liczniku 24 tys, felga pomalowana flamastrem na rancie tam gdzie była zarysowana , stópka hamulca spawana, dźwignia zmiany biegów krzywa . Dekiel sprzegła przerysowany i pomalowany razem z okienkiem sprawdzania poziomu oleju . Siłownik w dźwigni sprzegła był poza otwórem w klamce. 4 śróbki nie oryginalne ( 3 w pługu pomalowane tak by nie było widać jedna w prawej owiewce , brak spinki przy pługu. Przetarte lekko stupka boczna , centralna oraz tłumnik . Sprzedawca dodawał 3 oryginalne kluczyki jednego nie zakodował , tego co sam dorobił. Dalej już mi sie nie chce wymieniać , ogólnie jak na 40/50 przebiegu to nawet dobrze zachowana technicznie bo wizualnie to zrobiona dla laika . Cena takiego "bez wypadkowego" sprzętu to 11.900 z rocznika 2000 (choć sprzedawca podał że to 2001)"

Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

[Turos]

ja pierdole aż się nie chce wierzyć, że taką ściemę można wciskać ludziom :/ nie jestem w stanie tego ogarnąć, jak można w ogóle tak w perfidny sposób oszukiwać. Arghhh

[kris]

Relacja z wypadu:
"VFRka miała malowane 4 elementy, deklarowane przez sprzedawcę to dwa i tylko klarem, w tym trzy były na dodatek spawane. Pod siedzeniem była nalepka przebieg ok 43 tys a na liczniku 24 tys, felga pomalowana flamastrem na rancie tam gdzie była zarysowana , stópka hamulca spawana, dźwignia zmiany biegów krzywa . Dekiel sprzegła przerysowany i pomalowany razem z okienkiem sprawdzania poziomu oleju . Siłownik w dźwigni sprzegła był poza otwórem w klamce. 4 śróbki nie oryginalne ( 3 w pługu pomalowane tak by nie było widać jedna w prawej owiewce , brak spinki przy pługu. Przetarte lekko stupka boczna , centralna oraz tłumnik . Sprzedawca dodawał 3 oryginalne kluczyki jednego nie zakodował , tego co sam dorobił. Dalej już mi sie nie chce wymieniać , ogólnie jak na 40/50 przebiegu to nawet dobrze zachowana technicznie bo wizualnie to zrobiona dla laika . Cena takiego "bez wypadkowego" sprzętu to 11.900 z rocznika 2000 (choć sprzedawca podał że to 2001)"

Takie kłamstwa kwalifikują sprzedawcę na publiczną chłostę

[MisiekK]

Wiecie co, nie wiem, czy ja mam jakiegoś pecha, że tak trafiam na samych takich, czy deprechę jakąś że tak postrzegam otoczenie czy też naprawdę tacy są ludzie dzisiaj, ale ja gdzie się nie obrócę to trafiam właśnie na takich.
Tylko oszukać, wykorzystać, okraść. Kurde, skąd to się w ludziach bierze?
Zgadzam się z Krisem, że przydałaby się publiczna chłosta.

[Przemkry]

Czytając komentarze na forach i ogólnie w necie odpuściłem sobie szukanie moto w Rzeszowie.

[zoz0l]

hej, to nie chyba do końca Rzeszów jest winien..ale zawsze łatwiej kupić od człowieka niż od handlarza..nie pasuje Ci żadna sztuka na naszym forum?? Natomiast od handlarza to ciężko laikowi kupić. Najlepiej nie oglądać samemu, tylko z kimś kto takie moto zna i jeździ (mój chłopak już przejechał na vfr 130 tys km, i sam je serwisuję, więc zna od poszewki)