CBF 600 SA 2004 r. mała przestroga

[Casper]

A ktoś w ogóle dzwonił do nich z pytaniem jaka jest historia? Może przyznają, że powypadkowy?

[Basti]

Ciekawi mnie jak oni to zarejestrowali?

Ja rozumiem, jak moto jest walnięte, ale się nadaje do naprawy, ale by ze szkody całkowitej robić coś takiego.....!!!

Nie rozumiem, co w tym takiego dziwnego ?

Polbaj może nie czytałeś wszystkich postów, więc obejrzyj sobie moje moto viewtopic.php?f=26&t=2035
Po naprawie zrobiliśmy z Hanią parę kkm i mamy się bardzo dobrze.

Rejestracja to nic szczególnego. Po naprawie motocykla wizyta na S.K.P. i odbiór dowodu w wydziale komunikacji.

Dla ubezpieczyciela naprawa jest nieopłacalna, bo chyba nie istnieje serwis ( tego nie wiem ), który wykona naprawę na używanych częściach i w takich przypadkach określają szkodę całkowitą. Właściciel może sprzedać uszkodzony pojazd za pośrednictwem ubezpieczyciela, lub zostawić jak w moim przypadku. Wartość odszkodowania pomniejszona o wycenę wraku. Prawie wszystko da się naprawić i w tym miejscu ważna uwaga, ramy nie kleimy !!!!

[linkgrabber]

widziałem na forach dużo większe kwiatki

Tutaj to na szczegół nie mieli dużo do roboty, rama pewnie była prosta, nie wiem jak z lagami

[Tiarus]

@piotrole - a dla ciekawości.. licznik kręcony?
Pamiętasz swój przebieg?


Linkgrabber, rama prosta? Zastanawiam się, czy zadałeś sobie trud przeczytania opisu wypadku?
Na oko prosta i poznałeś po zdjęciach?

Przy okazji - jak tak Twój tłumik?
Szukasz dla siebie? (bo tak dziwnie bronisz tych ulepiaków..)

[Turos]

Tutaj to na szczegół nie mieli dużo do roboty, rama pewnie była prosta, nie wiem jak z lagami

download/file.php?id=3247
prosta? No nie wiem, ale ja się nie znam...

[Tiarus]

Oj.. Turos, nie znasz się.

Dla handlarza, jak przyjdzie laik to prosta jak w mordę strzelił.
Byle opchnąć.. taka widać niektórych mentalność.
Ciekawe, czy jak dla kolegi taka prosta, to by się odważył ją kupić i nią jeździć - w końcu prosta jest niemal jak salonówka nie?

[piotrole]

Licznik chyba pozostawili bez zmian bo ja miałem coś koło 41k przebiegu. Co do "prostości" ramy to tak naprawdę nie wiem. Na pewno wahacz był krzywy. Czy przy okazji ucierpiała rama - nie wiem. Koła w jednej linii nie były...

[dzik]

z tymi szkodami całkowitymi to czasem firmy ubezpieczeniowe mocno przesadzają.

[Monte Christo]

z tymi szkodami całkowitymi to czasem firmy ubezpieczeniowe mocno przesadzają.

Chcesz się głębiej podzielić wiedzą, bo jak mnie nie zawodzi w tym przypadku inteligencja intrapersonalna, to napisałeś to tak jakbyś chciał temat pociągnąć ale odwagi Ci brak?



Wyrzuć to z siebie!

[dzik]

inteligencja intrapersonalna

trochę zawodzi

teściu swego czasu rozwalił fiata stilo.
puszka z 2004 roku, szkody nie były jakieś dramatyczne.
ubezpieczyciel zakwalifikował szkodę jako całkowita.
fura została bezproblemowo naprawiona, minęły 2 lata, teściu jeździ stilonem do dziś.