Switch to full style
Tu weryfikujemy i oceniamy wystawione na sprzedaż motocykle.
Zablokowany

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 3:30 pm

Zdarzyć się może co nie zmienia faktu, ze trzeba wspomnieć o tym w ogloszeniu i rozmowie telefonicznej... A nie udawać głupiego i liczyć że może tym razem uda się.

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 4:36 pm

Teoretycznie tak powinno być.
Z punktu widzenia sprzedającego, czasem lepiej nie wspominać o takich drobnostkach, bo potencjalny klient może do małej parkingówki dołożyć historię spotkania się motocykla z drzewem, pociągiem itp. nie widząc nawet motocykla na oczy.
Z punktu widzenia kupującego to właściwie nie wiem co napisać, bo jeśli ktoś mówi, że była mała parkingówka, to motocykl pewnie jest po dzwonie, a jeśli nic nie mówi, to jest oszustem, bo nie powiedział.
Nie wiem, nie potrafię rozgryźć niektórych kupujących, ja mam zupełnie inne podejście przy kupnie moto.

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 8:06 pm

Duzo prawdy w tym co piszesz. Sprzedajac swojego fazera wstawilem foty uszkodzen czachy po przewrotce, wszystko opisalem i telefonow prawie nic.... Wiekszosc kupujacych chce kupic motocykle uzywane w stanie slonowym za cene ponizej wartosci.
A kazda ryska, wgniotka nieoryginalna czesc to dzwon i kaplica...

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 8:31 pm

Czyli 18 letnia sekretarka z 4 letnim stażem...

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 8:54 pm

Misiek napisał(a):Teoretycznie tak powinno być.
Z punktu widzenia sprzedającego, czasem lepiej nie wspominać o takich drobnostkach, bo potencjalny klient może do małej parkingówki dołożyć historię spotkania się motocykla z drzewem, pociągiem itp. nie widząc nawet motocykla na oczy.
Z punktu widzenia kupującego to właściwie nie wiem co napisać, bo jeśli ktoś mówi, że była mała parkingówka, to motocykl pewnie jest po dzwonie, a jeśli nic nie mówi, to jest oszustem, bo nie powiedział.
Nie wiem, nie potrafię rozgryźć niektórych kupujących, ja mam zupełnie inne podejście przy kupnie moto.


Czyli wg Ciebie jest ok, że gość przez telefon mówi mi, że motocykl jest igła i że jest pierwszym właścicielem, a potem na miejscu wychodzi co innego? Dla mnie taki człowiek jest niewiarygodny. Zataił to przede mną, więc kto wie o czym jeszcze mi nie powiedział. Podejrzewam, że liczył na to, że po przejechaniu tego kawałka drogi przymnknę już na to oko i go mimo wszystko kupię. Ale ja nie lubię jak się mnie robi w jajo...

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 10:49 pm

Doodacktrzeba się wykazać cierpliwością i coś znajdziesz.... ja poświęciłem niemal rok na poszukiwania i trafilem podobna sztukę jak Piotrek w dodatku za 2/3 ceny rynkowej....

Re: CBF 1000F

Wt gru 24, 2013 10:51 pm

Nie do końca mnie zrozumiałeś. Z jednej strony patrząc, sprzedawca Cię oszukał. Z drugiej strony, mówiąc o rysach mógłbyś wyobrazić sobie, że moto jest po nie wiadomo jakim dzwonie i wcale nie przyjechać (jak podejście wcześniej innego kolegi). A tak była szansa, że na miejscu po prostu przymkniesz oko te rysy i po ew. dogadaniu ceny motor zabierzesz. Nie oszukujmy się, jeśli ktoś wystawia motocykl na sprzedaż, to chce go sprzedać, a nie chwalić się że go ma itp.
Jeśli chodzi konkretnie o ten motocykl, który oglądałeś, to jego sprzedawca akurat handluje CBF-ami, choć pewnie mówił, że to jego prywatny motocykl? Ten gość to akurat taki mały krętacz i strasznie uparty co do ceny, a jeśli coś jest wadliwe to uparcie twierdzi, że jest ok albo że to tylko drobna wada.
Swoją drogą shimmy przy 70-80 km/h oznaczają, że łożysko główki ramy do wymiany, a jeśli pojawiają się przy tym przebiegu to zapewne efekt uderzenia przodem. Nie dajcie sobie wmówić, że shimmy w tym motocyklu to normalka. Fakt, są nieco wrażliwsze niż inne, ale bez przesady.

Re: CBF 1000F

Śr gru 25, 2013 10:10 am

W to, że znajdę to nie wątpię :)
Tylko parę dni temu sprzedałem stary motocykl i pustkę odczuwam ;)

@Misiek - a to ciekawe, szkoda, że wcześniej tego o gościu nie wiedziałem.
Jasne, rozumiem że każdy chce sprzedać moto, ale moim zdaniem wcale nie usprawiedliwia to jego metod. Kilka razy mi powtarzał, że to jego motocykl i że nie jest handlarzem.

Re: CBF 1000F

Śr gru 25, 2013 10:29 am

Może nie typowy handlarz, ale dorabia sobie przez sprowadzanie motocykli, tego jestem pewien. Nie widziałem by sprzedawał coś innego niż CBF. Jakiś czas temu przewijała się też na forum jego 600-ka, też jakiś młody rocznik, czerwona za ok. 20 tys. zł.
Jeśli to ten sam CBF 1000F to buja się z nim już od ponad roku, tamtej jesieni był za ok. 33500zł. Były też tysiące w starej budzie, tak dokładnie też nie śledzę co on tam sprzedaje.

Re: CBF 1000F

Śr gru 25, 2013 10:34 am

No nic, tak czy tak, szukam dalej :) Mam nadzieję, że na wiosnę dołączę do grona posiadaczy :)
Zablokowany