serwan napisał(a):alez.. ja sam nie do konca jestem przekonany ze przebieg jest prawdziwy, ale chce w to wierzyc serwis zeznal ze 'jak nowy' (mcs, wawa, prymasa), zdjecia pokazuja duzo - ale naprawde trzeba samemu zobaczyc te pozbawione smiecia, brudu czy smarow zakamarki. wszystko czysciutkie, gwinty srub blyszcza, glowki nakretek nieruszane, jedyne co bylo odkrecane (widac) to jedna sruba przy zbiorniczku plyny hamulcowego na kierownicy. swoja droga kto wiedzial ze uszczelki miedzy bocznymi oslonami a korpusem silnika sa zielone? nie czarne os oleju/benzyny/brudu, ale zielone jak fabryka dala? no i do tego kufer givi - jak nowy, zero obcierek, brudu, kluczyki od kufra jak nowe..
co mnie niepokoi:
Nie chcę Ci za bardzo mieszać już w głowie ale to ze wszystko jest takie czyściutkie nie oznacza wcale ze motocykl mało jeździł.... a raczej że komuś zależało by był czysty... To że wszystkie jak to nazywasz "zakamarki" lśnią czystością raczej wzbudziło by moją czujność niż radość. Klasycznymi sposobami raczej trudno motocykl tak dopieścić. Chyba że się go rozbiera na części... Albo składa...