KTM 690R

[raphi]

DRa wygląda najsensowniej (z mojej perspektywy).

[rupert]

Fajne są jeszcze:
Suzuki DRZ
Honda CR, CRF
Yamaha YZ, YZF, WR
KTM EXC (tylko ma hardkorowe serwisy), SX

Do wyboru, do koloru, DRka to legenda, ale wszystko zależy od zużycia.

Klemens celuje w top'a, a jak ma kasę, to jest to zdecydowanie najlepszy wybór. Lepszego moto do krzaczorów nie dostanie. Kibicuję LC4, na forum będzie pierwszy i jedyny

[klemens]

LC4 fajny. I są 2 fajne egzemplarze do sprzedania. Ale ma sporo wad i bezawaryjność (którą cenię najbardziej) też nie stoi na najwyższym poziomie. To oczywiście wyczytałem w necie. Urywający się na pierwszej dziurze tylny błotnik (z tablicą i kierunkami) - od razu trzeba kombinować coś innego, zanim się go zgubi. Parzący i przypalający ubranie wydech - trzeba zamienić tłumik i pokombinować przy katalizatorze - położenia wydechu się nie zmieni ale w ten sposób ogranicza się jego nagrzewanie. Padające (nawet po 3tys.) sprzęgło i notoryczne znikanie oleju sprzęgłowego. Zamontowanie czegokolwiek: szyby, stelaża bagażnika to kombinacje alpejskie i wyniki są nędzne. Z drugiej strony fun z jazdy KTM ogromny.
Jest jeszcze coś takiego.http://otomoto.pl/show?id=M3937100 (Mam dokładne fotki). Fun duuużo mniejszy ale nieusterkowe, w miarę lekkie (125 kg na sucho). Na moje oko może i lepiej nadające się do poganiania w terenie. Na szkoleniu jeździłem DR350 - podobna moc, podobna waga i było OK.
Te wymienione przez Ruperta modele są oczywiście OK ale z kupnem nie tak łatwo. Żaden chyba nie ma homologacji. Zarejestrowanie nowego to koszt dobrych kilku tysięcy. A używanych (sensownych i zarejestrowanych) na rynku brak.
Nie pali się, szukam dalej. A jak nic się nie trafi to... już tylko 800XC - jednak.

[tajland]

Tiger super motocykl, tylko moc i przyspieszenia niewiele mniejsze niż CBF1000 ,a miało być na spokojnie .

[rupert]

Klemens, a po co Ci rejestrowany do lasu? Wielu wyrejestrowuje i usuwa (zbędne) kierunkowskazy, plastiki, itp. Wszystko co lubi zostać w miejscu gleby
Do auta mała przyczepka, jakby trzeba było gdzieś się dalej przemieścić. To naprawdę fajne rozwiązanie

Co do mocy i możliwości DR/WR, to też trzeba sporo pojeździć by odczuć że się fan kończy.

Tu kilka "na szybko" z homologacją:
http://allegro.pl/yamaha-wr400f-zarejestrowana-nie-yzf-crf-xt-ttr-i4069569869.html
http://otomoto.pl/yamaha-wr-450f-M3937059.html
http://otomoto.pl/ktm-exc-rejestracja-M3800777.html
http://otomoto.pl/suzuki-dr-z-rejestracja-M3758142.html
http://otomoto.pl/ktm-exc-rejestracja-M3806487.html
http://otomoto.pl/suzuki-dr-z-suzuki-dr-z-400s-M3946070.html

[klemens]

Rejestracja to podstawa. Nie mieszkam w puszczy ani na pustyni. Mam w okolicy trochę fajnego off ale trzeba się przemieszczać po kilkanaście kilometrów. Nie mam zamiaru przemykać się chyłkiem jak złodziej i płacić kar i mandatów.
Dzięki wielkie na linki. Przyznam, że do tej pory ustawiałem najstarszy rocznik jako 2008. Nie jestem typem majsterkowicza ani nie chcę nim być - nie mam ani warsztatu ani narzędzi ani umiejętności ani ochoty grzebać się w mechanice. A najbliższy sensowny serwis jest o 80km. Zatem wszelkie sprzęty kupuję nowe. Jednak teraz trochę szkoda mi z jednej strony nowego do tłuczenia a z drugiej strony oczekuję bezawaryjności. Nawet kosztem mniejszej mocy i większej wagi. Obejrzę wszystko - dzięki. Może akurat się skuszę. Takiego rzędu wielkości cen nie brałem pod uwagę

[Sarnaon]

Tiger super motocykl, tylko moc i przyspieszenia niewiele mniejsze niż CBF1000 ,a miało być na spokojnie .

- jest, ale jeszcze w błotku się można pobawić

[klemens]

Tiger super motocykl, tylko moc i przyspieszenia niewiele mniejsze niż CBF1000 ,a miało być na spokojnie .

- jest, ale jeszcze w błotku się można pobawić

No i te marne 40kg mniej niż cbf1000. Jednak na błotko to chyba trochę za ciężki...

[rupert]

Klemens, nawet 20-letnie motocykle nie tylko dla mechaników
Kumpel katuje DR350 (1993r.) już drugi sezon, tylko w OFF, wydał 4.000 + kilka stówek serwisu na start i nic w niej się nie dzieje. Moto trochę zmęczone, czuć na kopce słabą kompresję, ale banan mu z ryja nie schodzi
(młodsze mają też rozrusznik) Dodam, że kumpel nie posiada żadnych umiejętności mechanicznych.

[Dedek]

Jakby nie patrzył DR650 wychodzi